Powietrzne zwycięstwa "Czerwonego Barona"
Postać Manfreda von Richthofen, była już przedmiotem wielu książek, artykułów, filmów oraz innych nośników wiedzy. W każdym z tych źródeł odnaleźć można informacje o jego dzieciństwie, rodzinnej posiadłości w Świdnicy, czy w końcu o przebiegu służby wojskowej podczas I wojny światowej. W opracowaniach widnieje zazwyczaj: ... lotnik niemiecki, ... największy as myśliwski I wojny światowej, ... zwany Czerwonym Baronem, ... odniósł 80 zwycięstw powietrznych. Sformułowane w różny sposób i powielane niemal za każdym razem wzmianki zawsze odnoszą się do czynów jakie Manfred von Richthofen dokonał będą w powietrzu. Sławę przyniosło mu przecież nic innego jak niezwykle skuteczne eliminowanie kolejnych samolotów przeciwnika. Bardziej dociekliwy czytelnik zada, więc następujące pytania: co oznacza termin zwycięstwo powietrzne ? Czy jest to równoznaczne z całkowitym zniszczeniem wrogiego samolotu i śmiercią jego załogi ? Czy słynny trójpłatowy Fokker DR.I był jedyną maszyną, na której von Richthofen odnosił swoje wielkie sukcesy ? Kim byli przeciwnicy "Czerwonego Barona" oraz z jakiego typu samolotami przyszło mu walczyć ? Polskojęzyczna wikipedia podaje: ... 23 listopada 1916 von Richthofen, latający wówczas na dwupłatowym myśliwcu Albatros D.II, odniósł swoje 11. zwycięstwo, zestrzeliwując nad Le Sars po długim pojedynku, a następnie pościgu, brytyjskiego asa Lanoe Hawkera, dowódcę 24. dywizjonu RFC lecącego na Airco DH.2. O śmierci brytyjskiego pilota dowiadujemy się dopiero po odrębnym wpisaniu w wyszukiwarce jego imienia i nazwiska. Czy taki sam los spotkał wszystkich, którym dane było zetknąć się w powietrzu z czerwonym samolotem, noszącym znak czarnego krzyża w białym polu ? W poniższym zestawieniu z pewnością odnajdziecie odpowiedzi na pytania, które z rzadka goszczą na polskich stronach. Uwaga nasza została skupiona przy tym, na istocie sławy "Czerwonego Barona", którą w połączeniu z lotniczym talentem, utworzyły trzy rzeczy: samolot – walka – zwycięstwo. Dla jednych postać ta pozostanie słynnym świdniczaninem, dla innych asem przestworzy, jeszcze inni skomentują – żołnierz niemiecki, służący w armii zaborczego państwa. Oto czysto matematyczny i techniczny aspekt powietrznych zwycięstw człowieka, który zebrał wszystkie możliwe odznaczenia i na zawsze przeszedł do historii lotnictwa.
Brama, epitafium oraz ołtarz z symbolem oka opatrzności w Bukowie i Wierzbnej
Kamienne epitafium, murowana brama wjazdowa oraz drewniany ołtarz główny świątyni, to zabytki, których datowanie przypada na trzy kolejne stulecia – od XVII do XIX. Mowa jest tutaj akurat o pochodzącym z 1678 roku, bogato zdobionym ołtarzu autorstwa Georga Schröttera, który do 1728 roku znajdował się w świątyni klasztornej w Krzeszowie. Zdemontowany, trafił następnie do przebudowanego w latach 1729-1730 kościoła w Wierzbnej (ob. pw. Wniebowzięcia NMP), w którym znajduje się po dziś dzień. Z roku 1738 pochodzi kamienne, wykonane w piaskowcu epitafium kanonika wrocławskiej kolegiaty św. Krzyża i proboszcza opolskiego Jana Ignacego Frantzke. Epitafium to dopełnia wystroju południowej kaplicy w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Bukowie. Z kolei na koniec XIX wieku, datowana jest neobarokowa brama wjazdowa, która od strony północnej zamykała niegdyś drogę do dawnego ogrodu klasztornego, a obecnie do plebani w Wierzbnej. Te różnorodne zabytki architektury o sakralnym rzecz jasna rodowodzie, stworzone zostały rękoma ówczesnych mistrzów sztuki murarskiej i rzeźbiarskiej. Wszystkie trzy zawierają wspólny element, którym jest symbol w formie oka wpisanego w trójkąt i otoczonego przez promienie światła lub glorii. Jest to tzw. oko opatrzności, inaczej zwane też wszystkowidzącym okiem. Symbol ten interpretowany jest jako oko Boga pilnującego ludzi – oko opatrzności Bożej (nieustanna opieka wszechwiedzącego i wszechmocnego Boga nad dziejami świata i poszczególnych ludzi, poprzez którą pokazuje On swą mądrość, dobroć i miłość). Oko opatrzności jest często odczytywane jako artystyczne wyobrażenie Boga przedstawione w postaci piktogramu składającego się z otwartego oka wpisanego w trójkąt równoramienny, z którego boków widoczne są promienie. Symbol w obecnej formie pojawił się po raz pierwszy na zachodzie w XVII i XVIII wieku. W późniejszym okresie symbol oka w zamkniętym trójkącie zaczął być postrzegany jako symbol Trójcy Świętej w religii chrześcijańskiej.
Czytaj więcej: Brama, epitafium oraz ołtarz z symbolem oka opatrzności w Bukowie i Wierzbnej
Wojenne wspomnienia byłych mieszkańców Gościsławia, Mielęcina, Osieka i Zastruża
Wojna będąca źródłem tragedii i nieszczęść towarzyszyła człowiekowi od zawsze. Od początku jego istnienia. Dlaczego jest nieodłączną częścią historii i dziejów świata ? Czy bez niej nie możliwy byłby rozwój i postęp ludzkości ? Wydaje się, że tak nie jest, a jednak już w najstarszych zapisach, kronikach i dokumentach odnaleźć można informacje o nieszczęściach i tragediach wywołanych przez krwawą i okrutną wojnę. Wojnę, której powodem były często małoznaczne i niewielkie zatargi, kłótnie, lub spory. Czasami jednak wojny wywołane były przez straszliwe i chore opętanie, chęć zawładnięcia nad światem i podporządkowania sobie innych narodów. Tak właśnie było w przypadku II wojny światowej. Niemieccy mieszkańcy Gościsławia, Mielęcina, Osieka i Zastruża, którzy w 1945 roku byli jej świadkami pozostawili po sobie wspomnienia, które skłaniają do refleksji nad okrutnością i nieszczęściem tamtych dni. Ich wspomnienia ukazują jakim naprawdę piekłem były działania wojenne na Dolnym Śląsku. Makabryczne historie, nasycone są wszechobecnym strachem, zniszczeniem, mordami, gwałtami i rabunkiem. Mówią nie tylko o haniebnych i odrażających czynach żołnierzy rosyjskich, ale również o zbrodniczych postępkach potworów odzianych w mundury SS, którzy w śnieżnych zaspach mordowali prowadzonych więźniów obozów koncentracyjnych. Te nieznane dotychczas relacje, które poszerzają wiedzę historyczną, są niezwykle cenne i godne szczególnej uwagi oraz prezentacji.
Czytaj więcej: Wojenne wspomnienia byłych mieszkańców Gościsławia, Mielęcina, Osieka i Zastruża
Skrzydlaty Miecz i Czerwona Gwiazda w powietrznej walce nad Świdnicą w 1945 roku
W 1944 roku niemieckie siły lotnicze utraciły panowanie w powietrzu. Przewaga aliantów w produkcji lotniczej doprowadziła do poważnego uszczuplenia sił Luftwaffe. Mimo iż Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) traciły każdego miesiąca od 100 do 200 samolotów nad terenami III Rzeszy, alianci byli w stanie odrobić straty. Piloci niemieccy latający nawet kilka razy dziennie byli skrajnie wycieńczeni. Pomimo stale rosnącej produkcji (w samym 1944 roku wyprodukowano około 12 000 samych Messerschmittów Bf 109, oraz kilka tysięcy samolotów innych typów), Niemcy mieli coraz większe problemy z zaopatrzeniem w paliwo oraz nowych pilotów. Doprowadziło to pod koniec wojny do sytuacji, w której doświadczeni piloci wykonywali kilka lub kilkanaście lotów dziennie, a młodzi piloci ginęli w przeciągu kilku pierwszych misji. Na froncie wschodnim lotnictwo niemieckie było znacznie mniej aktywne, niż w początkowym okresie wojny. Przewagę w powietrzu udawało się utrzymać lokalnie, jak np. nad powstańczą Warszawą. Samoloty radzieckie rozpoczęły patrole powietrzne dopiero w połowie września, więc przez większość powstania warszawskiego Luftwaffe mogła bezkarnie wspierać działania oddziałów walczących z oddziałami polskimi. 1 stycznia 1945 roku dowództwo Luftwaffe zdecydowało się na ostatnią, zmasowaną ofensywę lotniczą, operację „Bodenplatte”. Polegała ona na zmasowanym ataku samolotów myśliwskich i szturmowych na alianckie lotniska w Belgii i Holandii. Mimo zniszczenia kilkuset samolotów alianckich, Niemcy poniosły klęskę, tracąc wielu doświadczonych pilotów – na ironię – w dużej mierze poprzez ostrzał własnych jednostek obrony przeciwlotniczej. Pod koniec wojny Luftwaffe wprowadziła do uzbrojenia wiele nowatorskich typów samolotów. Najbardziej znany jest pierwszy wprowadzony do służby odrzutowiec, Messerschmitt Me 262. Innymi były Arado Ar 234, Messerschmitt Me 163 czy Heinkel He 162. Nie były one jednak w stanie odwrócić sytuacji strategicznej Niemiec.
Czytaj więcej: Skrzydlaty Miecz i Czerwona Gwiazda w powietrznej walce nad Świdnicą w 1945 roku
Tajemnica żarowskiej Silesii
W 2014 roku przeprowadziliśmy wywiad z panią Margot Teschner, byłą mieszkanką Domanic (niem. Domanze). Pani Margot po wojnie wyszła za mąż za Polaka i pozostała tutaj na "Ziemiach odzyskanych". Jak sama wspomina początki były ciężkie, nie znała przecież w ogóle języka polskiego. Dzisiaj ma 86 lat, doskonale mówi po polsku, ma liczną rodzinę i co najważniejsze dobre zdrowie oraz pamięć. Ta pamięć pozwala jej na długie opowieści o tym jak wyglądało życie przed wojną i w jej trakcie. Z wielogodzinnych rozmów chcemy zaprezentować Wam krótki fragment, który ... no właśnie obejrzyjcie i posłuchajcie sami. Obiecujemy Wam, że na tym nie koniec ... a zaledwie skromny początek. Zapraszamy !!!
Więcej artykułów…
Strona 226 z 280
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 90
Warning: Illegal string offset 'active' in /home/virtualki/259278/domains/centrum.zarow.pl/public_html/izba/templates/malita-fjt/html/pagination.php on line 96