Strona główna
Podwodna ekspedycja "Tonwerke"
Czytelny nasyp kolejki wąskotorowej, fragment wystającej szyny, trzy zalane wodą wyrobiska gliny, sterczący ponad powierzchnię wody maszt kolejki linowej oraz walające się cegły i fragmenty murów. Tyle pozostało dziś z dawnej cegielni Ingramsdorfer Tonwerke w Imbramowicach, jednej z największych i najnowocześniejszych w okolicy. Cegielnia ta została założona przy tzw. dolnym folwarku w Imbramowicach pomiędzy 1833 a 1896 r. W początkach XX wieku została rozbudowana – w sumie kilkanaście budynków z trzema 30 metrowymi kominami) oraz wyposażona w maszyny parowe. W 1913 roku istniała już kolejka wąskotorowa, łącząca cegielnię z bocznicą pobliskiej stacji kolejowej. W latach 20-tych cegielnia została przekształcona w samodzielne przedsiębiorstwo o nazwie Ingramsdorfer Tonwerke. Glina niezbędna do produkcji cegieł wydobywana był z trzech pobliskich wyrobisk, z których największe miało rozmiary 300 m długości i 15-18 m głębokości. Urobek z jego dna transportowany był do cegielni za pomocą wagoników kolejki linowej rozpiętej na trzech wysokich stalowych masztach. Powstanie tego środka transportu datowane jest pomiędzy na lata 1913-1937. Z imbramowicką cegielnią wiążą się powojenne opowieści jakoby służyć miała za bazę z warsztatami remontowymi Luftwaffe, tutaj też w kopalni gliny pracować mieli radzieccy jeńcy wojenni ze Stalagu 308 Neuhammer i VIIIA Görlitz.
Historia techniki II Wojny Światowej: Rakiety i pociski rakietowe III Rzeszy
Wyrażenie Die Wunderwaffe z jęz. niem. "cudowna broń", sformułowane zostało przez propagandę hitlerowską w Niemczech w okresie II wojny światowej. Oznaczać miało zaawansowaną technologicznie tajną broń o wielkiej sile, która będzie w stanie przechylić szalę zwycięstwa na stronę przegrywającej wojnę III Rzeszy. Pojęcie Wunderwaffe okazało się być większym stopniu chwytem propagandowym, niż realnym projektem. Nigdy bowiem nie doszło do jej wdrożenia w kształcie oficjalnie zapowiadanym, a zrealizowano praktycznie tylko nieliczne projekty. Opinie, co mogłoby się kryć pod określeniem Wunderwaffe są rozmaite. Jedną z takich cudownych broni miały być pociski rakietowe. Aggregate to zbiorcza nazwa rakiet i pocisków rakietowych projektowanych w Niemczech przez zespół Wernhera von Brauna w latach 1933-1945. Wersje nosiły oznaczenia od A-1 do A-12. Prace koncepcyjne kontynuowano w latach 1946-1952 w USA co doprowadziło w pierwszej kolejności do startów rakiety Bumper WAC, opartej na A-4. Prace nad rakietami Aggregatewalnie przyczyniły się do powstania i rozwoju programów kosmicznych USA i ZSRR, gdzie po drugiej wojnie światowej znalazły się zarówno osoby z niemieckich zespołów konstrukcyjnych jak i zdobyczne rakiety i ich części.
Czytaj więcej: Historia techniki II Wojny Światowej: Rakiety i pociski rakietowe III Rzeszy
II Dolnośląski Festiwal Tajemnic - Zamek Książ: Tajemnice Historii Ziemi Żarowskiej
Dla Tych, którzy nie uczestniczyli w wykładzie pt. "Tajemnice Historii Ziemi Żarowskiej" podczas II Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic na Zamku Książ, udostępniamy film zrealizowany przez Telewizję Internetową tagen.tv. Składamy Serdeczne podziękowania jego realizatorom za poświęcony czas i wspaniałą robotę. Dziękujemy ponadto za miłe komentarze oraz wolę współpracy Stowarzyszeń i Organizacji, które ofiarują Nam swoją pomoc w ekspedycjach poszukiwawczych oraz odkrywaniu/poznawaniu historii. Dzięki temu być może już niedługo poznamy zagadkę m.in. żarowskich podziemi oraz innych interesujących i niezwykle tajemniczych miejsc w gminie Żarów. O nawiązanej współpracy, planowanych działaniach i ich realizacji, napiszemy już niebawem. Możliwość zaprezentowania dla szerszej publiczności historii Ziemi Żarowskiej, sposobu jej zgłębiania i przekazywania innym jest w naszym przekonaniu jednym z najlepszych aspektów promocji zewnętrznej Naszej Małej Ojczyzny, jaką są okolice Żarowa. Tymczasem życzymy wszystkim przyjemnego oglądania prelekcji dotyczącej "Tajemnic Historii Ziemi Żarowskiej".
Czytaj więcej: II Dolnośląski Festiwal Tajemnic - Zamek Książ: Tajemnice Historii Ziemi Żarowskiej
Niebezpieczne znalezisko z czasów II Wojny Światowej
W ubiegłą niedziele otrzymaliśmy informację o przypadkowym znalezisku niewybuchu z czasów II wojny światowej, który spostrzegł mieszkaniec gminy Żarów. Udaliśmy się więc we wskazane miejsce, gdzie istotnie znajdował się pamiętający czasy wojenne granat moździerzowy. Charakterystyczny kształt oraz rozmiary wskazały po porównaniu z materiałem źródłowym na 82 mm radziecki moździerzowy granat odłamkowy typu O-832D. Co prawda granat ten nie był uzbrojony w zapalnik, jednak wypełniony materiałem wybuchowym stanowił istotne zagrożenie, dlatego też o znalezisku powiadomiliśmy Komisariat Policji w Żarowie. Żarowscy policjanci zawiadomili z kolei patrol saperski w celu usunięcia niebezpiecznego przedmiotu.
Czytaj więcej: Niebezpieczne znalezisko z czasów II Wojny Światowej
Jeńcy Stalagu 308 Neuhammer w Imbramowicach - ciąg dalszy historii
Dwa lata temu Stowarzyszenie "Pomost" z Poznania wraz z Żarowską Izbą Historyczną przeprowadziło prace ekshumacyjno-archeologiczne przy cmentarzu parafialnym w Imbramowicach. W ich efekcie ekshumowano szczątki 7 osób, a przy jednej z nich odnaleziono odłamaną część nieśmiertelnika obozowego ze Stalagu dla jeńców radzieckich 308 Neuhammer (Świętoszów) patrz tutaj tutaj. Owa niewielka cynkowa i mocno zniszczona blaszka zawierająca numer obozu oraz numer obozowy jeńca przyniosła rychłe ustalenie personaliów jednego z pochowanych, którym był niejaki Władimir Dmitriewicz Pospiełow – młody 20 letni czerwonoarmista, który dostał się do niewoli niemieckiej pod Białymstokiem na początku operacji "Barbarossa" w 1941 roku. Personalia pozostałej szóstki ekshumowanych jeńców były nam wówczas nieznane, podobnie jak i szersze realia w jakich osoby te trafiły i zakończyły swój żywot w Imbramowicach. Dzisiaj bogatsi o nabytą wiedzę oraz ustalone kolejne trzy nazwiska, jeńców z Imbramowic wracamy do tematu Stalagu 308 Neuhammer oraz jego związku z gminą Żarów.
Czytaj więcej: Jeńcy Stalagu 308 Neuhammer w Imbramowicach - ciąg dalszy historii
Wystawa "Żarowska Poczta 1861-1945"
Żarowska Izba Historyczna serdecznie zaprasza w dniach od 7 września do 5 października 2014 r. na wystawę pt. "Żarowska Poczta 1861-1945" na podstawie dokumentów ze zbiorów Andrzeja Bielca. Żarowska Izba Historyczna, ul. Armii Krajowej 40, wstęp wolny. ZAPRASZAMY !!!
Piknik Militarny w Żarowie - 31.08.2014 r.
31 sierpnia 2014 roku Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pancerni Strzegom we współpracy z Żarowską Izbą Historyczną oraz Gminnym Centrum Kultury i Sportu zorganizowała Piknik Militarny w Żarowie, który odbył się dla uczczenia 75. rocznicy wybuch II Wojny Światowej. Była to pierwsza tego typu impreza zorganizowana w Żarowie. Frekwencja uczestników, a zwłaszcza tych najmłodszych przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Strasznym nie okazał się nawet deszcz, który pojawił się podczas militarnego pokazu. Mieszkańcy mieli okazję zobaczyć umundurowanie i uzbrojenie Wojska Polskiego z lat 1939 – 2014. Swoje eksponaty prezentowała GRH "Pancerni" Strzegom oraz Państwo Ryszard i Elżbieta Pawłowscy , którzy na piknik do Żarowa, przyjechali aż spod Żywca. Pośród rozmaitego żołnierskiego ekwipunku i uzbrojenia, dostojne miejsce zajmował opancerzony pojazd rozpoznawczo-patrolowy BRDM 2. Ze sprzętu ciężkiego, który przyjechał do Żarowa wymienić należy ciężarowy samochód terenowy Star 66, który transportował 14,5 mm podwójnie sprzężony karabin przeciwlotniczy ZPU-2 oraz wojskowe samochody terenowe VW Ilitis i Uaz 469B. Strzegomscy "Pancerniacy" zaprezentowali ponadto ciężkie karabiny maszynowe Maxim wz.1910 oraz SG-43 Goriunow również w wersji przeciwlotniczej oraz umundurowanie Wojska Polskiego z roku 1939 i współczesne. Na stoisku państwa Pawłowskich nie mogło zabraknąć karabinków AKMS, pistoletu RAK wz.63, różnego rodzaju bagnetów, noży, hełmów oraz wielu innych akcesoriów spadochroniarskich, które wzbudzały niemałe zainteresowanie wśród mieszkańców Żarowa. Największą atrakcją, okazał się jednak pojazd BRDM-2, którego pancerz oblegany był non stop przez uradowane dzieciaki.
Próba kradzieży i dewastacja w sercu Żarowa
Dawna stajnia w zespole mieszkalno-gospodarczym przy ul. Armii Krajowej 11 powstała ok. połowy XIX wieku i jest najstarszym budynkiem w zabudowie miejskiej Żarowa. Obiekt jest murowany z kamienia, nieotynkowany z detalem ceramicznym (obramienia okien). Otwory okienne budynku zamknięte są łukami odcinkowymi. Portale wejściowe wykonane zostały z piaskowca, podobnie jak parapety, wewnętrzne kolumny wspierające sklepienia oraz koryta żłobów. Całość 1,5 kondygnacjnej bryły nakrywa dwuspadowy dach pokryty dachówką ceramiczną. Budynek będący własnością prywatną (firma "DATOR" z Poznania), pozostawiony został na całkowitą pastwę losu. Od dłuższego czasu pozostaje nie zabezpieczony oraz ogólnodostępny dla osób postronnych. Dzisiaj udaremniona została próba kradzieży detali architektury budynku wykonanych z piaskowca. Wyłamane zostały przy tym dwa parapety okienne oraz łomami podważono i wysunięto jedną z bocznych belek portalu wejściowego. Sprawcy przygotowali sobie tym samym pierwsze elementy gotowe do wywiezienia oraz następne do dalszej rozbiórki. O fakcie tym poinformował Nas z samego rana mieszkaniec Żarowa Maciek Wabik ze Stowarzyszenia Labiryntarium (czytajcie również tutaj), który przypadkiem podczas wizyty w TESCO dostrzegł wyłamane częściowo wejście do wspomnianego obiektu. Wspólnie wykonaliśmy odpowiednią dokumentację fotograficzną. O zdarzeniu powiadomiony został niezwłocznie Komisariat Policji w Żarowie, który przysłał na miejsce swój patrol. Funkcjonariusze sporządzili odpowiednią notatkę oraz zobowiązali się zawiadomić o zdarzeniu Delegaturę Konserwatora Zabytków w Wałbrzychu oraz patrolować teren aby uniemożliwić dalszą dewastację, kradzież i wywóz zabytkowych elementów.
Projekt "Przewodnik za Ladą" w gminie Żarów
Projekt „Przewodnik za ladą”, w którym uczestniczy m.in. Gmina Żarów rozpoczęty. Głównym celem projektu jest poprawa obsługi turystycznej oraz wspólna promocja obszarów wiejskich poprzez powstanie turystycznych punktów informacyjnych pod nazwą „Przewodnik za ladą” na terenie następujących grup LGD „Kraina Łęgów Odrzańskich”, LGD „Spichlerz Górnego Śląska”, LGD „Szlakiem Granitu”, LGD „Partnerstwo Ducha Gór” i LGD „Kwiat Lnu”. W Gminie Żarów turystyczny punkt informacji "Przewodnik za ladą" znalazł swoje miejsce w Żarowskiej Izbie Historycznej, gdzie trafiły tzw. Paszporty Turystyczne "Przewodnik za ladą". Czym one są i do czego służą przeczytacie poniżej.
O budynkach Urzędu Pocztowego w Żarowie słów kilka
W szybko rozwijającym się w 2 połowie XIX wieku Żarowie powstały przemysłowe zakłady Kulmiza, hotele, restauracje oraz budynki mieszkalne dla licznej rzeszy pracowników. Potrzebny był także Urząd Pocztowy. Pierwszy zlokalizowany był w malutkim budynku w pobliżu dworca kolejowego. Za datę jego powstania przyjąć można dzień nadania stempla pocztowego nr 1646 z dnia 15 czerwca 1854 r. Mały ciasny budynek w krótkim czasie stał się zupełnie nieprzydatny dla ciągle rosnącej liczby nadawanych i odbieranych przesyłek. Potrzeba było w związku z tym zatrudnić nowych pracowników oraz niezbędne stały się większe pomieszczenia dla sortowania korespondencji i innych pocztowych czynności. W tym celu najprawdopodobniej pod koniec XIX wieku przy ówczesnej Schweidnitzerstrasse (dzisiejsza ul. Armii Krajowej) wybudowano licowany czerwoną cegłą nowy trójkondygnacyjny obiekt z przeznaczeniem na Urząd Pocztowy. Dzisiaj jest to wszystkim znany budynek przy ul. Armii Krajowej 44, w którym mieści się Apteka. O pocztowej metryce i takim właśnie przeznaczeniu tego budynku informuje nas karta pocztowa z końca XIX lub początku XX wieku, gdzie na jednym z barwnych obrazków utrwalono właśnie Schweidnitzerstrasse mit Post, a więc ul. Świdnicką z Pocztą. Niestety nie znamy dokładnej daty budowy i przeniesienia Urzędu Pocztowego w nowe miejsce. Co prawda na wspomnianej karcie pocztowej widnieje odręcznie wpisana przez nadawcę data roczna 1902, jednak sam wzór kartki mógł powstać kilka lat wcześniej i pozostawać w obiegu przez jakiś czas. Przyjąć z całą pewnością można, że nowy Urząd Pocztowy w Żarowie istniał już na pewno w 1902 r.
Czytaj więcej: O budynkach Urzędu Pocztowego w Żarowie słów kilka
Unikalne znalezisko z czasów II Wojny Światowej pod Żarowem
Pomimo że w tym roku mija 75 lat od wybuchu II Wojny Światowej, to relikty tego konfliktu zbrojnego, nadal odnajdywane są podczas prac polowych, badań archeologicznych i innych prac ziemnych. W dużej mierze pozostałości te stanowią szczególnie niebezpieczne niewybuchy (pociski artyleryjskie, bomby lotnicze, miny lądowe i morskie), o których co jakiś czas informują środki masowego przekazu. Często pośród rozmaitego żelastwa odnajdywane są egzemplarze broni palnej w różnym stanie zachowania. Tak też było w przypadku destruktu karabinu odnalezionego na rolniczym polu w pobliżu Żarowa. Znalezisko dostarczył do Żarowskiej Izby Historycznej anonimowy mieszkaniec (rolnik), który ów karabin odnalazł w trakcie prac polowych. Karabin pozostający w nie najlepszej kondycji nie jest bynajmniej znaleziskiem powszechnym – mianowicie jest to duński pięciostrzałowy karabin powtarzalny 8 mm Gevær M. 1889 (Krag-Jørgensen) !!! Dzisiaj zgodnie z przepisami prawnymi udaliśmy się ze znaleziskiem na Komisariat Policji w Żarowie. Tutaj również pan Komendant Janusz Kozendra nie krył zainteresowania i zdziwienia duńskim znaleziskiem spod Żarowa. Jak sam stwierdził karabin jest w stanie pozwalającym jedynie na jego konserwacje i ekspozycje, tak więc po wykonaniu dokumentacji fotograficznej dla Wydziału Postępowań Administracyjnych eksponat powróci do Żarowskiej Izby Historycznej, zostanie zakonserwowany i udostępniony na wystawie. O historii karabinu, jego pochodzeniu i w jaki sposób znalazł się pod Żarowem, przeczytacie poniżej.
Czytaj więcej: Unikalne znalezisko z czasów II Wojny Światowej pod Żarowem