Szwoleżerowie z pułku "Löwenstein-Wertheim" na szańcach pod Wierzbną
Podczas tzw. wojny siedmioletniej (1756-1763; w kontekście konfliktu Prus z Austrią, zwana III wojną śląską) wiosną 1760 roku roku Austriacy opanowali cały Śląsk z wyjątkiem kilku twierdz, pozostających w pruskich rękach (m.in. Świdnica). Na wieść o zajęciu Kłodzka (26 lipca) przez oddziały cesarskie, król pruski Fryderyk II wyruszył z Saksonii na Śląsk i 9 sierpnia stanął pod Legnicą. Siły pruskie liczyły ok. 30 000 żołnierzy (22 500 piechoty i 7 500 kawalerii) i 120 dział. Austriacy skierowali pod Legnicę siły feldmarszałka Leopolda von Dauna, liczące ok. 90 000 żołnierzy. Fryderyk II usiłował obejść lewe skrzydło Austriaków, lecz zagrożony osaczeniem przez przeważające siły austriackie, został zmuszony do cofnięcia się pod miasto. Wojska austriackie, rozłożyły się obozem pod Złotoryją, Kościelcem i Grzybianami, zagrażając pruskim liniom komunikacyjnym do Wrocławia (pruskie magazyny z zaopatrzeniem). Fryderyk II postanowił w nocy z 14 na 15 sierpnia odejść za rzekę Czarna Woda, aby zbliżyć się do Wrocławia. Austriacki feldmarszałek von Daun, nie wiedząc o tym przegrupowaniu, zamierzał obejść nocą pruskie skrzydła za pomocą oddziałów z korpusu generałów Ernsta von Laudona i Franza Lacy'ego. Sam zamierzał uderzać w centrum głównymi siłami.
Austriaccy dowódcy: (od góry) Leopold von Daun i Gideon Ernst von Laudon
15 sierpnia ok. godziny 4 rano, czoło korpusu generała Ernsta von Laudona przeprawiło się przez Kaczawę pod Bienowicami i Pątnowem, gdzie natknęło się na siły pruskie. Doszło do walk kawalerii, w których przewagę uzyskali Prusacy. Niemal połowa pruskiej armii pod dowództwem Hansa Joachima von Zeitena rozwinęła się na południe od Dobrzejowa jako osłona przed głównymi siłami von Dauna. Natarcie piechoty von Laudona na centrum pruskiego szyku załamało się w ogniu piechoty i artylerii, zaś uderzenie kawalerii prawego skrzydła zostało odparte przez kawalerię pruską. Austriacki generał miał zamiar obejść lewe skrzydło pruskie częścią swojej piechoty, lecz nie przyniósł to zamierzonych rezultatów. Po krótkich i zaciętych walkach prawe skrzydło austriackie, zostało odrzucone na wschód, zaś lewe skrzydło musiało wycofać się na południe. W tym czasie główne siły dowodzone przez Leopolda von Dauna zbliżyły się do Czarnej Wody, lecz z powodu zagrożenia ze strony wojsk von Zeitena austriacki dowódca nie zdecydował się na przeprawę. Mimo rozbicia korpusu von Laudona Prusacy nie ruszyli do pościgu za nim, gdyż król Fryderyk II obawiał się osaczenia swych sił, przez mających wciąż dużą przewagę liczebną Austriaków. Wedle różnych źródeł, Austriacy stracili: ok. 4000-6000 zabitych i rannych, ok. 2000-4000 jeńców, 68-82 działa i 28 sztandarów, straty pruskie wyniosły: ok. 3400 zabitych i rannych, ok. 200-300 jeńców i zaginionych oraz 10 sztandarów.
Trzy dni po przegranej bitwie pod Pątnowem Legnickim, 17 sierpnia 1760 roku, główna armia austriacka feldmarszałka Leopolda von Dauna przemaszerowała w 3 kolumnach przez Mrowiny i założyła obóz pod Pożarzyskiem. Na Górze Pyszczyńskiej stacjonował wówczas lekki korpus strzelecki, na szańcach w Wierzbnej rozłożyły się oddziały z korpusu księcia Löwensteina (m.in. pułk szwoleżerów "Löwenstein-Wertheim"). W Bukowie kwaterowały oddziały generała Philippa Levina von Becka, w Milikowicach stały jednostki generała Josepha von Rieda, a w Kraskowie oddziały generała Franza Lacy'ego. Najdalej wysuniętą pozycję zajmowały wojska pod dowództwem generała Josepha von Brentano skoncentrowane pod Ślężą. Armia austriacka stacjonowała na tym obszarze do 30 sierpnia, a następnie przeszła za Świdnicę w rejon Witoszowa.
Szańce w Wierzbnej (zw. też Szwedzkimi Szańcami, Wierzbneńskimi Szańcami lub Górą Strzelniczą)
widziane z drogi Bożanów-Wierzbna. Podczas wojen śląskich miejsce wizytowane
przez oddziały walczących stron, fot. B.Mucha
Szwoleżerowie z pułku "Löwenstein-Wertheim"
Bezpośrednio po utworzeniu (reorganizacja) w 1758 roku, pułk Löwenstein-Wertheim" brał udział w oblężeniu Ołomuńca, gdzie 17 czerwca w pobliżu Wisternitz, zwycięsko wyszedł ze starcia z pruskimi dragonami pułku Bayreuth. Do niewoli trafiło wówczas 257 żołnierzy i 8 oficerów pruskich. 30 czerwca podczas bitwy pod Domstadt, szwoleżerowie wzięli do niewoli kolejnych 600 jeńców, zdobyli broń i sztandary. Następne walki z ich udziałem miały miejsce 16 września pod Ahrensdorfem niedaleko Stolpenu oraz 14 października w bitwie pod Hochkirch. W 1759 roku szwoleżerowie z pułku "Löwenstein-Wertheim", odznaczyli się bitwie pod Kunowicami (12 sierpnia), gdzie przechwycili dwa pruskie działa 12-funtowe. Ponieśli przy tym dotkliwe straty. Poległo 26 żołnierzy w tym porucznik Scotti, rannych było 85 w tym pułkownik baron Voith, major Klemens baron Plattenberg, kapitan Petterneck, porucznicy von Veld, von Dahl, Grünagel i Hartmann. Wśród 62 zaginionych, byli kapitan Aldegond, porucznicy Fishhagen, Rothern i Sabiersky. W listopadzie 1759 roku pułk wchodził w skład korpusu barona Gideona Ernsta von Laudona i jego awangardy, dowodzonej przez generała Bethlena. Podczas kampanii w 1760 roku pułk brał udział w walkach pod Prudnikiem, gdzie zaatakował pruskie jednostki zaopatrzeniowe generała Golze. Zdobyto 5 wozów i wzięto do niewoli ponad 100 jeńców. 23 czerwca pułk wyróżnił się w bitwie pod Kamienną Górą. Do niewoli austriackiej, trafił wówczas pruski generał Fouqué, który oddał pułkownikowi Voithowi swoją szablę. Zdobyto wówczas znaczne ilości broni oraz 2 sztandary. W bitwie odznaczył się podpułkownik Kinsky, który poprowadził atak na 5 pruskich batalionów grenadierów. Otrzymał za to Order Marii Teresy, najwyższe odznaczenie w monarchii Habsburgów. Pod Kamienną Górą pułk stracił 11 zabitych i 16 rannych. Polegli porucznicy Werniezk i Gillich.
Miesiąc później pułk poniósł dalsze straty. Do austriackiej niewoli trafił major baron Berlichingen oraz 70 żołnierzy. 15 sierpnia 1760 roku pułk brał udział w bitwie pod Pątnowem Legnickim, gdzie osłaniając odwrót głównych sił poniósł straty 1 zabitego, 12 rannych (w tym pułkownik Voith) i 30 zaginionych. 30 września jeden ze szwadronów pułku brał udział w bitwie pod Lindenwiese, gdzie zadał straty pruskim dragonom z pułków Krockow i Alt Platen. 5 maja 1761 roku pod Mirskiem oddział 100 szwoleżerów, został zaatakowany przez pruskich "czarnych huzarów" z pułku von Ruesch. Do niewoli trafiło 39 Austriaków. Później część pułku pod dowództwem pułkownika Sauera, została przydzielona do korpusu mieszanego generała Rieda i wyróżniła się w walce na terenie Saksonii, pod Krumbach i Beimerich. W nocy z 30 września na 1 października, pułk uczestniczył w szturmie i zdobyciu Świdnicy, podczas którego wyróżnił się pułkownik hrabia Kinsky. W 1762 roku pułk "Löwenstein-Wertheim" brał udział w operacjach na terenie Saksonii. 2 sierpnia pod Töplitz spotkały się szwadrony dowodzone przez pułkowników Voitha i pułkownika Sauera. 29 października w bitwie pod Freibergiem szwoleżerowie pułku zaatakowali pruską redutę, biorąc do niewoli 33 jeńców, w tym 3 oficerów.
Posiadacie wiedzę na temat interesujących miejsc, budowli, a może znacie jakąś ciekawą historię ?? Podzielcie się z nami swoją wiedzą lub starociami z domowych strychów, głębokich szuflad oraz rodzinnych albumów. Wszelkie informacje, skany fotografii i dokumentów możecie przesyłać bez wychodzenia z domu na adres mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
Źródła i ilustracje:
1. S. Haffner, Prusy bez legendy. Zarys dziejów. Warszawa 1996
2. Mała Encyklopedia Wojskowa, Warszawa 1967
3. F.-L. v. Thadden, Die theresianische Kavallerie , II. Teil, Klio 1968
4. R. Knotel, Das Militär-Bilderbuch. Die Armeen Europas, Wiesbaden 1979
5. L.-H. Thümmler, Die Österreichiches Armee im Siebenjährigen Krieg: Die Bautzener Bilderhandschrift aus dem Jahre 1762, Berlin 1993
6. R. Donath, Die Kaiserliche und Kaiserlich-Königliche Österreichische Armee 1618-1918, t. 2, Simbach/Inn 1979
7. G. Dorn, J. Engelmann, Die Schlachten Friedrichs des Großen, Friedberg 1986
8. C. Duffy, Friedrich der Große – Ein Soldatenleben, Augsburg 2004
Opracowanie
Bogdan Mucha