Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Kolejna rowerowa wyprawa klubu "Old Spokes"

Drukuj
Utworzono: wtorek, 12, sierpień 2014

W pierwszym tygodniu sierpnia, klub cyklistów "Old Spokes" przy GCKiS udał się nw rowerową wyprawę trasą Żarów - Mrowiny - Tarnawa - Marcinowiczki - Pyszczyn - Zastruże - Łażany - Żarów. Również i tym razem żarowskim cyklistom dopisała piękna słoneczna pogoda. Po starcie, trasa wyprawy wiodła ulicami Piastowską, Armii Krajowej, Wyspiańskiego, Słowiańską oraz Mickiewicza. Klubowicze minęli staw miejski w Żarowie oraz zalew “Andrzej”, aby dotrzeć do Mrowin. Pierwszym przystankiem była brama wjazdowa na teren dawnego pałacu von Kulmizów. Brama ta posiada formę łuku triumfalnego, utrzymanego w stylu neorenesowym. Znajdujący się w niej przejazd i przejście ma formę pełnołukowych arkad, natomiast zwieńczenie wykonano w postaci pełnego belkowania. Nadmienić należy, że pałac mrowiński był własnością rodziny von Kulmiz od 1870, aż do 1945 roku.

Żarowscy cykliści obejrzeli także, znajdujący się od strony zachodniej przypałacowy staw o powierzchni 0,4 ha, który przedzielony jest kamiennym mostem na dwa baseny. Pod koniec II wojny światowej w pałacu mrowińskim złożono kilkadziesiąt skrzyń i ok. 400 pudeł z aktami Archiwum Miejskiego we Wrocławiu oraz prawdopodobnie Miejskimi Zbiorami Sztuki. Po wojnie miejsce to odwiedziła polska komisja rewindykacyjna Ministerstwa Kultury i Sztuki, która zabrała ze sobą całość zdeponowanych zbiorów. Kolejnym przystankiem na trasie wycieczki był dawny przystanek dróżnika, gdzie uczestnicy wycieczki mogli posłuchać interesujących rzeczy o linii kolejowej Wrocław – Świebodzice, opowiedzianych przez pana Bogusława Moleckiego. Następnym etapem wyprawy była Tarnawa. Tutaj klubowicze oglądali wybudowany na początku XX wieku, murowany, dwukondygnacyjny budynek, który obecnie wchodzi w skład prywatnego gospodarstwa rolnego i pełni funkcję magazynu. Majątek tarnawski, podobnie jak mrowiński, był niegdyś własnością von Kulmizów. Znajdował się tu klasycystyczny pałac, który pełnił rolę tzw. rezydencji myśliwskiej. Kwaterowano w nim gości, którzy odwiedzali Kulmizów. Przez Marcinowiczki, cykliści “Old Spokes” dotarli następnie do Pyszczyna, gdzie zatrzymali się przy wzniesionej w 1895 roku kaplicy pw. św. Antoniego (parafia Imbramowice). Obiekt ten założony na planie prostokąta, utrzymany jest w stylu neogotyckim. Jego elewacje zewnętrzne artykułowane są smukłymi ostrołucznymi otworami. Kaplicę nakrywa ceramiczny dach dwuspadowy z ażurową sygnaturką wieńczącą szczyt fasady. Pierwotnie kaplica wybudowana została z inicjatywy rodziny hrabiów von Matuschka, baronów Toppolczan-Spattgen, jako budowla upamiętniająca zmarłego w 1899 roku członka tego rodu hrabiego Ernsta Alfreda. Po II wojnie światowej obiekt, przekształcony został w kaplicę mszalną. Przy kaplicy tej znajduje się wzniesiona w 2 połowie XIX wieku (ok.1882 r.?) strzelnica. Jej ściana wymurowana jest z nieregularnego kamienia, wsparta dwiema ukośnymi przyporami. Widoczne są jeszcze liczne ślady po karabinowych kulach.

Tuż nieopodal miejscowej kaplicy znajduje się monumentalny pałac von Matuschków. Pierwsza wzmianka źródłowa o obronnym dworze pochodzi z 1365 roku. Zapewne wówczas był siedzibą możnego rodu rycerskiego von Czirn. Od 1520 roku z Pyszczyna pisali się przedstawiciele rodu von Reichenbach i to niewątpliwie ich autorstwem były kolejne przebudowy dworu. Jak wynika z napisu zamieszczonego na portalu w 1727 roku zakończona została przebudowa pałacu „Renov. MDCCXXVII”, którą sfinansował ówczesny właściciel Heinrich Gottfried von Spättgen. Wówczas dobudowano kaplicę. W latach 1794-1796 pałac został rozbudowany. Podwyższono i powiększono istniejący budynek oraz dobudowano skrzydło, które wchłonęło kaplicę. W 1882 roku pałac gruntownie odnowiono, a także wzniesiono od strony ogrodu loggię z ozdobnymi schodami tarasem. Obecna bryła pałacu utrzymana jest w stylu klasycystycznym z elementami barokowymi. Posiada rzut w kształcie odwróconej litery „L”, który powstał w wyniku dostawienia do korpusu głównego od strony północnej skrzydła. Wejście główne prostokątne, zamknięte półkoliście, obramowane jest portalem barokowym z naczółkiem wspartym na pilastrach korynckich. Zwieńcza go herb Matuschków-Toppolczanów z datą 1794 w polu tarczy, która nawiązuje do rozpoczętej w tym roku przebudowy pałacu. Obok drugi napis informujący o historii budynku – renowacji z 1727 roku. Wyżej umieszczona jest postać rycerza trzymającego tarczę herbową. Wewnątrz pałacu zachowała się reprezentacyjna barokowa klatka schodowa: schody z białego marmuru, masywna balustrada, sufit ozdobiony stiukowymi dekoracjami z wieńców akantowych i palmetowych.

Tuż obok pałacu w latach 80-tych XVIII wieku z inicjatywy Josepha Maximiliana von Matuschka-Toppolczan, wzniesiony został budynek teatru, który był miejscem zapewniającym rodzinie właściciela dóbr nie tylko rozrywkę, ale również miejsce, gdzie mogła ona realizować się artystycznie. Zachowany do dziś budynek założony jest na planie prostokąta. Murowany, tynkowany z tynkowanym detalem (boniowanie dolnej kondygnacji, rozety drugiej kondygnacji), dwukondygnacyjny, o zwartej, jednolitej bryle, nakryty niskim, czterospadowym dachem. Częściowo zachował się dawny układ pomieszczeń: scena z podscenium w części zachodniej. Przetrwały też fragmenty dekoracji rzeźbiarskiej sceny. Z Pyszczyna uczesnicy wyprawy dotarli do Zastruża, gdzie przystankiem były ruiny pałacu oraz niewielki barokowy kościół (kaplica mszalna) pw. Matki Boskiej Królowej Świata. Wedle rejestru czynszów z lat 1397-1403 już pod koniec XIV wieku we stał wsi dwór należący do krzeszowskich cystersów, który pełnił funkcję siedziby zarządcy folwarku zastrużańskiego. Po 1532 roku stał się własnością rycerskiego rodu von Schindel. Na początku lat 90-tych XVI wieku z inicjatywy Jona von Schindel budowla została przebudowana w stylu renesansowym. W latach 50-tych XVIII w. pałacem ponownie zarządzali cystersi z Krzeszowa, którzy przebudowali częściowo jego wnętrza i wieżę. Po przebudowie kompleks pałacowy spełniał kilka funkcji. Przede wszystkim był rezydencją opatów krzeszowskich, w którym wypoczywali, podejmowali ważnych gości, konferowali, ale również miejscem 4 dniowego wypoczynku zakonników krzeszowskich i siedzibą władz administracyjnych kurii majątkowej Zastruże – Kruków – Gościsław. Po 1810 roku pałac stał się letnią rezydencją nowych świeckich właścicieli Zastruża.

Pierwsza wzmianka o kościele, znajdującym się tuż obok ruin pałacu, pochodzi z 1695 roku. Dobudowany został on od wschodniej strony, a wewnętrzne wejście do niego znajdowało się w sali reprezentacyjnej pałacu. Zachowana do dziś murowana, tynkowana budowla, jest jednonawową, dwukondygnacyjną świątynią z prostokątnym prosto zamkniętym, dwuprzęsłowym prezbiterium. Na osi środkowej fasady znajduje się sklepiona kruchta. Fasada budowli zwieńczona jest faliście zamkniętym szczytem. W wyposażeniu kościoła znajduje się ołtarz z obrazem „Koronacja Maryi” autorstwa jednego z uczniów M.L. Willmana, w 1754 roku rozbudowany, poprzez dodanie rzeźby autorstwa Dorasili. W 1757 roku odnowiono wnętrze kościoła, który wyposażono wówczas w tabernakulum, a w 1795 roku w monstrancję. Obecnie kościół ma rangę kaplicy mszalnej, która podlega pod parafię Matki Bożej Królowej Polski w Mrowinach.

Z Zastruża wyprawa wiodła do Krukowa. Przystankiem była tutaj kapliczka wybudowana w stylu barokowym w roku 1701 z inicjatywy opata krzeszowskiego Dominika Geyera. Nadmienić należy, że wówczas miejscowość należała do klasztoru krzeszowskiego. Pod koniec XIX w. z powodu złego stanu technicznego kapliczkę rozebrano i w jej miejsce zbudowano z cegły nową. Obecna budowla jest jednokondygnacyjną, wolno stojącą murowaną kaplicą z tynkowanym detalem architektonicznym. Jej zamknięty pełnołukowo otwór drzwiowy, umieszczony jest osiowo. Nad nim znajduje się odcinkowy naczółek, zamknięty profilowanym gzymsem. Dwuspadowy dach kaplicy pokryty jest blachą. Nad drzwiami umieszczona jest niewielka tabliczka z datą 1701. Cykliści “Old Spokes” skierowali się następnie w stronę skrzyżowania z drogą Żarów-Mielęcin, przy którym stoi wykonany z granitu, łaciński krzyż pojednania (pokutny) z utrąconym jednym ramieniem.

Droga powrotna wiodła przez Łażany do Żarowa. Kolejna wyprawa rowerowa Klubu Old Spokes już w środę 13 sierpnia. Zbiórka jak zwykle pod GCKiS na ul. Piastowskiej 10A o godz. 9:30. Serdecznie zapraszamy do udziału !!!

 

© 2022 Żarowska Izba Historyczna

Monday the 30th. By BlueHost Review and Affiliate Marketing.