Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Apogeum śmierci, czyli Wojna trzydziestoletnia 1618-48 w okolicach Żarowa i jej autorzy

Drukuj
Utworzono: środa, 09, marzec 2016

Wedle definicji wojna totalna prowadzona jest przy pełnym zaangażowaniu społeczeństwa i pełnym poświęceniu środków gospodarczych, zmierzająca do eksterminacji wroga lub uczynienia go niezdolnym do samoobrony. Uderza głównie w podstawy ekonomiczne i społeczeństwo przeciwnika. Najstraszliwszą, najdłuższą i najbardziej krwawą, pierwszą na kontynencie europejskim wojną totalną, która przetoczyła się przez okolice Żarowa była tzw. Wojna trzydziestoletnia z lat 1618-1648. Po przeciwnych, zwaśnionych stronach znalazło się wówczas cesarstwo austriackich Habsburgów i ich katoliccy sprzymierzeńcy, a po drugiej niemieccy, czescy i niderlandzcy protestanci, wspierani z zewnątrz przez protestanckie królestwa Danii i Szwecji oraz katolicką Francję. W ciągu kilkudziesięciu lat w trakcie działań wojennych na Śląsku stacjonowały lub przemieszczały się przez jego obszar wojska śląskie, cesarskie, saskie, brandenburskie, szwedzkie a nawet hiszpańskie. Mieszkańcy prowincji śląskiej bezwarunkowo musieli uiszczać niezwykle wysokie podatki oraz udzielać kwater i dostarczać żywność żołnierzom obu walczących stron. Zdegenerowane do granic możliwości wojsko nakładało dodatkowo kontrybucje, łupiło, paliło wsie i mordowało mieszkańców bez względu na wyznanie i pochodzenie. Wśród najgorszych byli żołnierze cesarscy, dla których grabież i mordy na mieszkańcach własnego kraju nie stanowiły wyjątku a raczej chleb powszedni, dziś zwany ludobójstwem. Prawdziwym postrachem wojny trzydziestoletniej było szczególnie zdemoralizowane wojsko szwedzkie, a także opłacane przez walczące strony zbrojne formacje najemników. Ludność cywilna ginęła także z rąk wszelakich band żołnierskich, złożonych głównie z dezerterów, którzy „prowadzili wojnę na własny rachunek”. W obawie przed tymi ostatnimi wzniesiono w Łażanach (ok. 1641 rok) i Śmiałowicach obronne mury ze strzelnicami, które po dziś dzień okalają miejscowe świątynie. Pełen obraz wojny trzydziestoletniej oddają słowa jednego z żołnierzy, który brał udział w bitwie pod Wittstock 4 października 1636 roku: „Gdzieś leżała głowa, która straciła swego prawowitego właściciela, gdzie indziej ciała, które zgubiły gdzieś swoje głowy, z wielu korpusów wywlekały się wnętrzności - obrzydliwy widok ! Jeden z czerepów był tak rozbity, że z wnętrza wypływał mózg. Gdzie indziej widać było ciała zabitych żołnierzy, z których wypłynęła już cała krew, a ranni pokryci byli krwią innych towarzyszy. Tutaj poniewierały się odrąbane ramiona, przy których ruszały się jeszcze palce...”. Szczególnie makabryczne sceny przedstawiają także drzeworyty dr Vincenta (Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638) – z pochodzenia anglika, który podróżując po ówczesnej Europie był świadkiem ludzkiej nędzy, głodu, chorób, napadów i rozbojów, tortur i palenia miejscowości, kanibalizmu oraz olbrzymich łupów srebra i złota.

Z tytułu zawartego jeszcze w 1609 roku związku obronnego z królestwem czeskim, ok. 3000 powołanych pod broń na Śląsku żołnierzy, skierowano do walki w Czechach. Na czele kontyngentu śląskiego stał niejaki Johann Georg z Karniowa, a kawalerią (tzw. rajtarią śląską) dowodził właściciel majętności w Imbramowicach, Heinrich von Elber. Po doszczętnym rozbiciu armii czeskiej przez wojska cesarskie w bitwie pod Białą Górą 8 listopada 1620 roku, do swoich domów na Śląsku powróciła zaledwie garstka wynędzniałych żołnierzy. W kolejnych latach 1626-1648 mieszkańcy okręgu świdnickiego, doświadczyli wszelkich wojennych okrucieństw, a na 75 wsi, aż 35 zostało całkowicie lub częściowo zniszczonych. Na terenie dzisiejszej gminy Żarów spalono zupełnie i wyludniono: Bożanów, Gołaszyce (folwark), Kalno, Kruków (folwark), Marcinowiczki (folwark), Mrowiny, Pyszczyn, Siedlimowice, Tarnawe, Weseline (folwark), Wostówke, Zastruże (folwark i dwór), Żarów (folwark). Mocno lecz nie calkowicie zniszczone były: Buków, Imbramowice (folwark i 11 domów), Łażany, Mielęcin, Mikoszowa, Przyłęgów (folwark), Wierzbna (folwark, część gospodarstw, zdewastowany i doszczętnie ograbiony kościół). O skali zniszczeń i wyludnieniu świadczy fakt, że pod koniec wojny w Kalnie mieszkały tylko dwie rodziny, a w Pożarzysku było zaledwie siedmiu mieszkańców. Jeszcze w 1658-59 roku Bożanów i Pyszczyn były miejscowościami opustoszałymi (w źródłach opisanych jako „wüste”). W rejonie Świdnicy i Żarowa podczas wojny trzydziestoletniej kwaterowały następujące oddziały (regiment – liczył ok. 2 000 żołnierzy):

1626/27 – cesarska armia Albrechta Wallensteina – 82 kompanie piechoty, 6 kompanii dragonii, 82 kompanie jazdy (ok. 15 000 żołnierzy). W okolicach Żarowa zakwaterowano wówczas zgrupowanie w sile 2 regimentów piechoty (34 kompanie, ponad 4 000 żołnierzy) księcia Franciszka Albrechta von Sachsen-Lauenburg
1627 – krótki pobyt 15 000 żołnierzy z armii Albrechta Wallensteina
1627/28 – cesarski regiment Kaspara von Neuhaußa
1629/30 – cesarskie regimenty dragonów Karla Hannibala von Dohny i Karla Liechtensteina. Częste najazdy pacyfikacyjne na Imbramowice, Łażany i Wierzbną skąd wypędzono miejscowych pastorów
1632/33 – armia cesarska Albrechta Wallensteina oraz wojska saskie, brandenburskie i szwedzkie (walki o Świdnicę). Ponad 40 000 żołnierzy, którzy dokonywali kontrybucji, rekwirunków i dopuszczali się mordów we Wierzbnej oraz w okolicach Żarowa. Oddziały protestanckie kwaterowały wówczas m.in. w Siedlimowicach, gdzie znajdował się lazaret
1636/37 – regimenty pułkowników: Johanna Gordona, Adolfa Puchheim, Balthasara Frankenberga, Johanna von Götza, Ottona Christopha Sparra, Truchsessa oraz generalwachtmeistra Václava Záhradeckiego. Ok. 12 000 żołnierzy na zimowym kwaterunku w okolicy Świdnicy i Żarowa
1638/39 – 3 kompanie piechoty z regimentu pułkownika Colloreda
1639/40 – regiment pułkownika Hansa Ernsta Vitzthuma
1640 – 3 kompanie piechoty z regimentów pułkownika Johanna Gottfrieda von Junga i Burgssa
1640/41 – 24-tygodniowy pobyt 3 kompanii piechoty z regimentów don Fernanda Capui i Wilhelma Borecka. Okolice Łażan i Żarowa pustoszą najemnicy oraz żołnierskie bandy
1642 – szwedzkie wojska generała Lennarta Torstenssona
1643 – półroczny pobyt wojsk cesarskich Capauna i Tappa (oblężenie Świdnicy). Ok. 17 000 żołnierzy stoi kwaterunkiem we Wierzbnej i sąsiednich miejscowościach. Grabieże i rozboje oraz pacyfikacja wiejskiej ludności
1645 – 2 saskie regimenty pułkowników Locatellego von Eilenburga i Françoisa Bouréego
1645/46 – wojska szwedzkie oraz silne zgrupowanie wojsk cesarskich (ponad 20 000 żołnierzy) generała Raimundo Montecuccoli. W grudniu 1646 roku żołnierze ze zgrupowania Montecuccolego splądrowali i zniszczyli plebanię w Łażanach. Wojska szwedzkie opuściły Śląsk dopiero w 1650 roku po wypłaceniu im olbrzymiej kontrybucji.

Ludność ocalała ze spalonych wsi przenosiła się do przeludnionych miast
(Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638)

 

Gwałty, grabieże i mordy wypełniały każdy dzień wojny (Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638)

 

Wynędzniała ludność żywiła się wszystkim co było pod ręką (Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638)

 

Z głodu wielu posunęło się do kanibalizmu, zjadania wykopanych zwłok oraz własnych dzieci
(Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638)

 

W czasie wojny trzydziestoletniej śmierć zbierała obfite żniwo (Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638)

 Raimundo Montecuccoli
Jego żołnierze w grudniu 1646 roku splądrowali i zniszczyli plebanię w Łażanach oraz plądrowali pobliską okolice

Raimondo Graf Montecúccoli, ur. 21 lutego 1609 roku w zamku Montecucculo w Modenie, zm. 16 października 1680 roku w Linzu, cesarski wódz, książę Świętego Cesarstwa Rzymskiego i neapolitański książę Melfi. W wieku 16 lat Montecuccoli rozpoczął karierę wojskową, służąc pod dowództwem swego wuja, hrabiego Ernesta Montecuccolego, generała austriackiego. Cztery lata później, po bardzo czynnej służbie w Niemczech i Niderlandach, został kapitanem piechoty. Został ciężko ranny podczas szturmu na Neubrandenburg i jeszcze w tym samym 1631 roku wpadł w ręce Szwedów podczas I bitwy pod Breitensfeld. Ponownie został ranny w bitwie pod Lützen w 1632 roku Podczas rekonwalescencji został awansowany na majora w regimencie swego wuja. Wkrótce potem został pułkownikiem-porucznikiem kawalerii. Odznaczył się w bitwie pod Nordlingen w 1634 roku oraz podczas szturmu Kaiserslautern. W następnym roku został pułkownikiem za wyczyn wojskowy o niezwykłej błyskotliwości, za znakomitą szarżę przełamującą dowodzonej przez niego ciężkiej kawalerii. Walczył na Pomorzu, w Czechach i w Saksonii, a w 1639 roku dostał się do niewoli w Melniku, w czasie której przez dwa i pół roku przebywał w Szczecinie i Weimarze. W niewoli studiował, nie tylko sztukę wojenną, ale także geometrię euklidesową, historię Tacyta i architekturę Witruwiusza, planował napisać swą własną rozprawę na temat wojny. Po uwolnieniu ponownie wyróżnił się podczas walk na Śląsku. W 1642 roku pobił Szwedów w bitwach pod Opawą i Brzegiem. W 1643 roku na żądanie cesarza Ferdynanda III wyruszył do Włoch. Awansował do stopnia feldmarszałka lejtnanta i otrzymał stanowisko w Radzie Wojennej. W latach 1645-1646 służył na Węgrzech, walcząc przeciwko księciu siedmiogrodzkiemu Jerzemu Rakoczemu, a następnie toczył walki nad Dunajem i Neckarem przeciwko Francuzom. Potem znów wałczył na Śląsku i Czechach przeciwko Szwedom. Zwycięstwo pod Trzebielą na Śląsku wyniosło go do rangi generała kawalerii. W bitwie pod Zusmarshausen w 1648 roku zajadła postawa dowodzonej przez niego ariergardy uratowała armię cesarską przed całkowitym zniszczeniem. W 1657 roku, zaraz po ślubie z hrabiną Margarethe de Dietrichstein, wziął udział w ekspedycji przeciwko Rakoczemu i Szwedom, którzy walczyli z Polską. W 1659 roku został feldmarszałkiem armii cesarskiej. Wspólnie z elektorem Brandenburgii Fryderykiem Wilhelmem oraz ekspedycyjnymi wojskami polskimi pod Stefanem Czarnieckim walczył w Danii przeciwko Szwedom. W latach 1661-1664 Montecuccoli, mając znacznie słabsze siły, bronił Austrii przed Turkami. W bitwie w pobliżu opactwa Szentgotthárd nad Rabą (1 sierpnia 1664 roku) całkowicie pobił Turków, co doprowadziło do dwudziestoletniego rozejmu zawartego w Vasvár. Otrzymał Order Złotego Runa oraz został przewodniczącym Nadwornej Rady Wojennej, a także naczelnikiem artylerii. Poświęcał się także swoim pracom z dziedziny historii sztuki wojennej oraz nauki. Od 1672 roku przeciwstawiał się podbojom francuskich armii Ludwika XIV, a gdy nieuchronna wojna w końcu wybuchła otrzymał dowództwo nad cesarską armią. W kampanii 1673 roku z sukcesami manewrował, mając za rywala marszałka de Turenne’a nad Neckarem i Renem, następnie zabezpieczył zdobycie Bonn. Później połączył swą armię z armią księcia orańskiego nad dolnym Renem. Wycofał się, gdy w 1674 roku naczelnym wodzem nad Renem został Fryderyk Wilhelm. W późniejszym czasie najechał Alzację, gdzie prowadził walkę manewrową z Kondeuszem Wielkim. Ostatnim osiągnięciem Monteccuccoliego w wojnie było oblężenie Philippsburg. Resztę życia spędził w Wiedniu w wojskowej administracji, poświęcając się pracy literackiej i naukowej. W 1679 roku cesarz uczynił go księciem cesarstwa, a wkrótce potem od króla Neapolu otrzymał księstwo Melfi. Zmarł w Linzu 16 października 1680 roku na skutek wypadku. Był jednym z najwybitniejszych wodzów cesarskich.

Albrecht von Wallenstein
Jego armia nie pobierała żołdu ze szkatuły cesarza, żyjąc wyłącznie z łupów, grabieży i mordów, których wielokrotnie dopuszczała się w okolicach Żarowa 

Albrecht Eusebius Wenzeslaus von Wallenstein, ur. 24 września 1583 roku w Heřmanicach, zm. 25 lutego 1634 roku w Chebie. Czeskiego pochodzenia wódz i polityk z okresu wojny trzydziestoletniej. Po ukończeniu uniwersytetów w Bolonii i Padwie wstąpił do armii Rudolfa II na Węgrzech, służył pod komendą Giorgio Basty. W roku 1606 roku wrócił do Czech i ożenił się z bardzo bogatą wdową, Lukrecją Nikossie von Landeck. Po jej śmierci odziedziczył włości na Morawach. Majątek pozwolił mu na wyekwipowanie oddziału kawalerii w sile dwustu koni, który pod swoją komendą oddał na usługi arcyksięcia Styrii, przyszłego króla Czech i cesarza Ferdynanda II Habsburga, podczas toczącej się właśnie wojny z Wenecją w 1617 roku. Od początku wojny trzydziestoletniej, którą zapoczątkowały rozruchy w Czechach , Wallenstein stanął po stronie cesarza. Po zajęciu jego dóbr przez rebeliantów uciekł do Wiednia, zabierając ze sobą spory majątek pieniężny. Wystawił regiment ciężkozbrojnej jazdy i walczył pod rozkazami Karola de Buquoya. Odzyskał swe dobra i po bitwie na Białej Górze zabezpieczył należący do jego matki majątek oraz zajął część ziem protestanckich. Jego nowe posiadłości utworzyły pokaźne terytorium w północnych Czechach nazwane Friedlandem – po serii sukcesów militarnych w latach 1622–1625 Wallenstein awansował do rangi księcia Friedlandu.

W roku 1626 Wallenstein zaproponował cesarzowi Ferdynandowi utworzenie armii, która miałaby walczyć z protestantami na północy. Zdobyta wcześniej reputacja szybko teraz przyniosła efekty i wkrótce pod jego rozkazami walczyło 30 tysięcy żołnierzy. Siły te wzrosły następnie do 50 tysięcy. Po zwycięstwie w bitwie pod Dessau, Wallenstein oczyścił w roku 1627 roku Śląsk z niedobitków armii protestanckiej. Wówczas też odkupił od cesarza księstwo żagańskie. Za walki z Christianem IV Duńskim, otrzymał księstwo Meklemburgii. W roku 1628 nie udało mu się jednak opanować Strzałowa (ob. Stralsund), który uzyskał pomoc szwedzko-duńską. Uniemożliwiło to wojskom cesarskim opanowanie wybrzeży Bałtyku i przekreśliło szanse na stawienie czoła potędze morskiej państw skandynawskich (Danii i Szwecji) oraz Holandii. Dzięki geniuszowi Wallensteina udało się przynajmniej powstrzymać inwazję Danii w bitwie pod Wołogoszczą. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy po ogłoszeniu przez Ferdynanda II edyktu restytucyjnego do wojny przystąpiła Szwecja. Sukcesy Wallensteina, jego ambicje i rekwizycje dokonywane przez jego wojska (armia Wallensteina nie pobierała żołdu ze szkatuły cesarza, żyjąc wyłącznie z łupów) przysporzyły mu wielu wrogów w obu obozach. Ferdynand II podejrzewał go o chęć przejęcia władzy nad Świętym Cesarstwem Rzymskim, a jego doradcy podszeptywali mu, by odsunął Wallensteina. We wrześniu 1630 roku cesarz podpisał odpowiednie rozkazy.

Wkrótce sytuacja zmusiła jednak cesarza do prośby o pomoc skierowanej do Wallensteina. Sukcesy Gustawa Adolfa w bitwach pod Breitenfeldem w roku 1631 oraz nad rzeką Lech w 1632 roku, zajęcie Monachium i Czech wymagały zdecydowanego przeciwdziałania. Na wiosnę 1632 roku Wallenstein zorganizował nową armię i wyruszył w pole. Wypędził Saksończyków z Czech i ruszył na Gustawa Adolfa, którego obległ w Norymberdze i zmusił do odwrotu pod Alte Veste. W listopadzie wojska cesarskie przegrały bitwę pod Lützen, ale Gustaw Adolf w niej zginął. Wallenstein wycofał armię na leże zimowe do Czech. Podczas kampanii roku 1633 Wallenstein przejawiał widoczną niechęć do atakowania wojsk nieprzyjacielskich. Powodem był m.in. zaawansowany syfilis, którego nabawił się na Węgrzech jeszcze w 1605 roku. Już wówczas planował przejście na stronę protestancką, uważając edykt Ferdynanda za błąd. Jego celem było „wymusić pokój na cesarzu w interesie jedności Niemiec”. Do swych planów wciągnął Saksonię, Brandenburgię, Szwecję i Francję, nie spotkał się jednak z należytym odzewem z ich strony. W tej sytuacji, obawiając się utraty wpływów na dworze cesarskim podjął działania ofensywne przeciw Szwecji i Saksonii odnosząc w październiku zwycięstwo pod Steinau. Następnie przystąpił do rozmów z protestantami. W grudniu znów udał się z armią na leże zimowe do Czech w okolice Pilzna. Tymczasem w Wiedniu narastały wobec Wallensteina podejrzenia o zdradę i cesarz szukał sposobów pozbycia się go. Sam Wallenstein świadom był gromadzących się wokół niego chmur, czuł się jednak pewnie będąc przekonanym o poparciu armii. 24 stycznia 1634 roku cesarz podpisał tajny dokument, który usuwał Wallensteina z zajmowanego stanowiska, zaś 18 lutego drugi, w którym stawiał mu zarzut zdrady stanu. Dokument ten został opublikowany w Pradze. Pozbawiony poparcia armii, którego tak niedawno był pewien, Wallenstein zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa, w jakim się znalazł i 23 lutego z kilkuset ludźmi udał się przez Pilzno do Chebu, mając nadzieję, że znajdzie tam Szwedów księcia Bernharda. Podróżował tam na leżąco z uwagi na zły stan zdrowia. Już po przybyciu na miejsce, został zabity przez kilku oficerów wiernych cesarzowi i prawdopodobnie działających z jego rozkazu. Ciało Wallensteina pochowano początkowo w Stříbře. W 1636 roku przewieziono je do klasztoru kartuzów w Valdicach. Po jego kasacie w 1785 roku szczątki Wallensteina przeniesiono do Mnichovego Hradišta, gdzie spoczywają do dziś.

Karl von Liechstenstein
Dragoni z jego regimentu oraz Karla Hannibala von Dohny, pacyfikowali ludność Imbramowic, Łażan i Wierzbnej skąd wypędzili miejscowych pastorów

Karl Hannibal von Dohna, ur. 1588 roku, zm. 21 lutego 1633 roku w Pradze, władca sycowskiego wolnego państwa stanowego od 1613 roku. Pochodził z pruskiego rodu von Dohna, osiadłego na Śląsku w XIII w. Był najstarszym synem Abrahama von Dohna i Eleonory z domu Saurma-Jeltsch. Jako dziedzic włości sycowskich został wysłany do Francji, na studia do Paryża. Odbył również podróż do północnej Afryki. Za sprawą swojego ojca przeszedł na katolicyzm, wiążąc się z dworem cesarskim w Wiedniu, gdzie piastował godność szambelana. Po śmierci ojca, 26 czerwca 1613 roku, przejął rządy w wolnym państwie stanowym. Na początku swoich rządów poświęcił się uporządkowaniu spraw gospodarczych. W 1615 roku sprzedał wrocławskiemu klasztorowi św. Macieja Dziadową Kłodę. Następnie w 1621 roku kupił od Korony Czeskiej kilka wsi, znajdujących się w Górnych Łużycach oraz Biskupice. Karl Hannibal jako gorliwy katolik był przeciwnikiem antyhabsburskiego powstania w Czechach, trwającego w latach 1618-1620. Za odmowę złożenia hołdu lennego królowi Fryderykowi I Wittelsbachowi, zwanemu Królem zimowym, został pozbawiony przez Sejm Śląski swojego władztwa. Mimo to nie podporządkował się tym zarządzeniom. Po klęsce powstańców na Białej Górze prosił cesarza o przywrócenie stanom śląskim ich wszystkich przywilejów oraz starał się o ich powrót do łask cesarskich. Przez kolejne lata trwania wojny trzydziestoletniej do 1632 roku sytuacja w jego dobrach była w miarę dobra, na skutek omijania Sycowa i okolic przez armie obu zwaśnionych stron. Do zmiany sytuacji doszło w 1632 roku, kiedy na Śląsk wkroczyły oddziały szwedzkie i brandenburskie, które łupiły region. Karl Hannibal był odpowiedzialny za obronę Piasku i Ostrowa Tumskiego we Wrocławiu. Chcąc stawić im czoła, rozpoczął werbunek ochotników do armii, natykając się 8 lutego 1633 roku pod Strzelinem na oddziały nieprzyjaciela. Bitwę tę przegrał, a niedługo potem, 22 lutego 1633 roku, zmarł w Pradze po krótkiej chorobie.

 Lennart Torstenson
Szwedzki generał, którego żołnierze byli postrachem wojny trzydziestoletniej

Lennart Torstenson, ur. 17 sierpnia 1603 roku na dworze Forstena w Västergötlandzie, zm. 7 kwietnia 1651 roku w Sztokholmie, wódz szwedzki z czasów wojny trzydziestoletniej. Był zarówno wodzem, jak i wojskowym inżynierem, synem Torstena Lennartsona, komendanta twierdzy Älvsborg. W wieku 15 lat został jednym z paziów króla Gustawa Adolfa i obecny był podczas kampanii w Prusach 1628–1629. Podczas jednej z bitew król wysłał z rozkazem Torstenssona, który w drodze zwrócił uwagę, że nieprzyjaciel zmienił swój szyk – co widząc, samowolnie zmienił królewskie rozkazy dla oficerów. Kiedy Gustaw Adolf też zauważył zmianę szyku wojsk nieprzyjacielskich i dowiedział się od pazia o zmianie rozkazów, początkowo wpadł w gniew, później jednak oznajmił: Lennart, twój czyn mógł cię kosztować życie, ale doszedłem do wniosku, że może bardziej pasujesz do roli generała niż pazia na królewskim dworze. W kilka lat później, Torstensson w 1629 roku został naczelnym dowódcą szwedzkiej artylerii, która pod jego kierownictwem odegrała istotną rolę w zwycięstwach pod Breitenfeld i nad rzeką Lech 15 kwietnia 1632 roku. W 1632 roku został wzięty do niewoli pod Alte Veste i blisko rok przebywał w zamknięciu w Ingolstadt. Wyróżnił się w bitwie pod Wittstock (1636) i podczas energicznej obrony Pomorza w latach 1637–1638, a także w bitwie pod Chemnitz w 1638 roku oraz podczas wyprawy na Czechy w 1639 roku. Choroba, której nabawił się w trakcie niewoli, zmusiła go do powrotu do Szwecji w 1641 roku, gdzie został członkiem Rady Królewskiej.

W maju 1641 roku został wezwany do Niemiec, gdzie został generalissimusem szwedzkich sił oraz gubernatorem szwedzkiego Pomorza (Generalguvernör i Pommern). W tym samym roku otrzymał również rangę feldmarszałka. W 1642 roku maszerował przez Brandenburgię i Śląsk na Morawy, zdobywając po drodze wszystkie znaczące twierdze. Powracając przez Saksonię, niemal unicestwił armię cesarską w drugiej bitwie pod Breitenfeld 23 października 1642 roku. W 1643 roku najechał Morawy po raz drugi, lecz wkrótce został wezwany z powrotem dla przeprowadzenia inwazji na Danię, gdzie jego szybka i niespodziewana interwencja sparaliżowała duńską obronę na lądzie. W 1644 roku poprowadził swą armię po raz trzeci w głąb Niemiec i rozgromił armię cesarską w bitwie pod Jüterbogiem w Brandenburgii 21 listopada 1644 roku. Następnie przedarł się do Czech i 24 lutego 1645 roku wygrał bitwę pod Jankowem, co otworzyło mu drogę na Wiedeń. Mimo uchwycenia przyczółka mostowego na Dunaju, jego wyczerpana armia nie była w stanie kontynuować działań. Ponadto zimą 1645 roku unieruchomiła go zaawansowana podagra, co ostatecznie zmusiło go do rezygnacji z dowództwa i powrotu do kraju latem 1646 roku. W 1647 roku uzyskał tytuł hrabiego Ortali. W latach 1648-1651 jako generał gubernator zarządzał zachodnimi prowincjami Szwecji. Po śmierci uroczyście pochowano go w kościele Riddarholmskyrkan – Panteonie wybitnych Szwedów.

Rudolf Colloredo
Jego żołnierze spalili Magdeburg i wiele innych miejscowości, mordując i grabiąc ludność cywilną

Rudolf Hieronim Euzebiusz Colloredo, ur. 2 listopada 1585 roku w Czeskich Budziejowicach, zm. 24 lutego 1657 roku w Pradze – graf Wallsee, jeden z czołowych dowódców armii cesarskiej na frontach wojny trzydziestoletniej. Był synem magnata ziemskiego Adalberta Ludwika Colloredo i Perli de Poleccio. Najwybitniejszy obok Gottfrieda Heinricha von Pappenheim dowódca jazdy cesarskiej doby wojny trzydziestoletniej, po raz pierwszy zasłynął atakiem na centrum armii czeskiej w bitwie na Białej Górze w listopadzie 1620 roku. W pięć lat później uczestniczył w interwencji w Danii. Później, będąc wraz z bratem Fryderykiem Colloredo pod rozkazami Jana Tilly, brał udział w zdobyciu i spaleniu Magdeburga (maj 1631 roku). Dowodził rezerwą kawalerii cesarskiej w bitwie pod Breitenfeld (wrzesień 1631 roku). Osłaniał odwrót rozbitej armii cesarskiej po bitwie pod Rain nad rzeką Lech. 15 listopada 1632 roku przez cały dzień powstrzymywał armię Gustawa Adolfa pod Weisenfell, a dzień później dowodził prawym skrzydłem sił Wallensteina pod Lützen. Pobił Bernharda Sasko-Weimarskiego pod Kirchoff (czerwiec 1633 roku) i sam został pokonany przez wojska saskie generała Arnima pod Legnicą (maj 1634 roku). Został mianowany marszałkiem i do końca wojny objął funkcję generalnego dowódcy kawalerii cesarskiej.

Źródła:
Lamentations of Germany, Dr. Vincent, 1638
P. Milger, Gegen Land und Leute – Der Dreissigjährige Krieg, Ursachen, Verlauf und Folgen, erzählt anhand von teilweise unveröffentlichten Bildern, Augenzeugenberichten und Dokumenten, München 2001
T. Ciesielski, Żarów. Historia miasta i gminy, Żarów 2006
L.Ericson Wolke, G.Larsson, N.E. Villstrand, Trettioåriga kriget. Europa i brand 1618-1648, Historiska Media 2006
J.Maroń, Wojna trzydziestoletnia na Śląsku. Aspekty militarne, Wrocław 2008
https://pl.wikipedia.org/
Materiały z archiwum własnego

Opracowanie
Bogdan Mucha

© 2022 Żarowska Izba Historyczna

Thursday the 28th. By BlueHost Review and Affiliate Marketing.