Strona główna
Marszałek Polski z wizytą w Żarowie
Marszałek Polski to najwyższy stopień wojskowy w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Poza Józefem Piłsudskim – Pierwszym Marszałkiem Polski (od 10.03.1920 r.), stopień Marszałka Polski otrzymało jeszcze trzech Polaków – Edward Śmigły-Rydz (10.11.1936 r.), Michał Rola-Żymierski (03.05.1945 r.), Marian Spychalski (07.10.1963 r.), jeden obywatel ZSRR (Konstanty Rokossowski (05.11.1949 r.) i jeden obywatel III Republiki Francuskiej – Ferdinand Foch (13.04.1923 r.). Oficerowie legitymujący się obcym obywatelstwem, obok stopnia Marszałka Polski, posiadali już wcześniej stopnie marszałków ZSRR (Rokossowski) oraz Francji i Anglii (Foch). Jak czytamy w założonej dnia 12 sierpnia 1945 roku Księdze pamiątkowej Zjednoczonych Fabryk Chemicznych "Silesia" w Żarowie k./Świdnicy na stronie 5: Dnia 17. stycznia 1947 r. Przebywał w naszych Zakładach Marszałek Polski Michał Rola-Żymierski. Mało znanym jest fakt, że człowiek ten omalże nie doprowadził do wybuchu wojny polsko-czechosłowackiej w 1945 roku.
Spacerkiem po Żarowie: Silesia
Druga połowa XIX wieku przyniosła dynamiczny rozwój branży chemicznej w przemyśle. Karl Kulmiz, człowiek otwarty na wszelkie innowacje, postanowił to wykorzystać. 25 października 1858 roku powołał spółkę komandytową Silesia w Ida und Marienhűtte. Zakład, jako pierwszy na Śląsku, rozpoczął produkcję kwasu siarkowego w oparciu o odkryte niedawno lokalne złoża pirytu (po ich wyczerpaniu, produkcję kontynuowano w oparciu o surowiec importowany z Westfalii i Węgier). Asortyment produkcji był ustawicznie rozszerzany. Po zaledwie czterech latach od uruchomienia, zakład produkował także kwas azotowy, ług żrący, sodę krystaliczną, sól glauberską, wapno chlorowane oraz superfosfat. Firma przynosiła duże zyski, co dawało asumpt do dalszego w nią inwestowania. Aby łatwiej sfinansować inwestycje, w 1862 roku spółkę komandytową przekształcono w spółkę akcyjną, której głównymi akcjonariuszami byli Karl oraz Paul Kulmizowie. Rok 1872 przynosi kolejne przekształcenie spółki, na bazie Silesii zostaje powołane zrzeszenie zakładów chemicznych Silesia Verein Chemischer Fabrik in Saarau.
Zdobyczna radziecka lokomotywa
Do transportu różnego rodzaju surowców i produktów w przemyśle wydobywczym, hutnictwie oraz leśnictwie, szerokie zastosowanie znalazła kolej wąskotorowa o prześwicie mniejszym niż normalny, który wynosi 1435 mm. Dzięki zastosowaniu większych pochyleń i łuków o mniejszym promieniu, była nawet kilkakrotnie tańsza w budowie od kolei normalnotorowej. Nic więc dziwnego, że od połowy XIX wieku "wąskotorówka" o trakcji parowej, stała się dosyć popularnym środkiem transportu. Inspiracją do podjęcia niniejszej tematyki była fotografia ze zbiorów pani Ewy Dzikoń, przedstawiająca moment załadunku wąskotorowej lokomotywy, na tle której pozuje grupa osób.
Polegli w czasie II Wojny Światowej mieszkańcy gminy Żarów
W czasie II wojny światowej oraz w latach 1946-52, zginęło/zmarło lub zaginęło bez wieści 363 mieszkańców pochodzących z obszaru dzisiejszej gminy Żarów. Powołani do czynnej służby wojskowej walczyli i ginęli w różnych częściach Europy, począwszy od bezkresnych stepów Związku Radzieckiego, przez słoneczne Bałkany, aż po rozległe winnice Francji. Część z nich zaślepiona totalitarną ideologią narodowego socjalizmu, zgłosiła się do służby dobrowolnie. Wielu zmobilizowanych zostało z przymusu. To właśnie dla tej grupy największą wartością był rodzinny dom. Wysłani setki, czasem tysiące kilometrów dalej, nigdy nie powrócili do swoich bliskich oraz miejsca zamieszkania. Kamienne krzyże oraz płyty mogił z wyrytymi nazwiskami pozostaną na zawsze świadectwem okrucieństwa wojny oraz zbrodniczej hitlerowskiej ideologii, która ją rozpętała.
Czytaj więcej: Polegli w czasie II Wojny Światowej mieszkańcy gminy Żarów
BMW i Fiat w Żarowie
11 lipca 1899 roku włoski przemysłowiec Giovanni Agnelli wraz z grupą innych udziałowców założył przedsiębiorstwo FIAT (Fabbrica Italiana di AutomobiliTorino). Po przejęciu w listopadzie 1899 roku istniejącej manufaktury samochodowej braci Ceirano , firma FIAT rozpoczęła produkcję samochodów pod własną marką. Od listopada 1899 roku powstało 8 sztuk modelu 3 1/2 HP. W 1900 roku produkcja FIATA wyniosła 30 sztuk, a w rok później już około 300 egzemplarzy. Firma szybko się rozwijała i przejęła wiele innych przedsiębiorstw samochodowych. Z kolei 7 marca 1916 roku rozpoczęła się niemieckim Monachium historia firmy BMW. Wtedy to właśnie założono „Bayerische Flugzeugwerke AG”, czyli Bawarskie Zakłady Lotnicze. W rok później nazwa firmy została zmieniona na obowiązującą do dziś - Bayerische Motoren Werke – BMW. Początkowa działalność tej marki dotyczyła produkcji silników lotniczych, a od 1923 roku motocykli. Dopiero w pięć lat później zaczęto produkować auta. Z jakiego powodu poruszamy dziś tematykę dwóch potężnych koncernów samochodowych ? Czy mają może jakiś związek z Żarowem ?
Sztandary Szkół Podstawowych oraz popiersia ich patronów w Żarowskiej Izbie Historycznej
Żarowska Izba Historyczna wzbogaciła swoje zbiory o dwa sztandary nieistniejących już żarowskich Szkół Podstawowych: nr 1 im. Henryka Sienkiewicza oraz nr 3 im. Juliusza Słowackiego. Wraz ze sztandarami przekazane zostały również popiersia patronów obu placówek oświatowych. Eksponaty przekazała do Żarowskiej Izby Historycznej dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Żarowie pani Urszula Rurarz.
Tajemnica cmentarza wojennego w Żarowie, cz. 2
O niejasnościach związanych z liczbą pochowanych żołnierzy radzieckich na cmentarzu wojennym w Żarowie pisaliśmy już w czerwcu 2011 roku. Temat wzbudził zainteresowanie historyków rosyjskich dzięki, którym udało się ustalić, iż te same imiona i nazwiska, a także daty urodzenia oraz śmierci 11 pochowanych na żarowskim cmentarzu żołnierzy radzieckich, utrwalone zostały także na nagrobkach w Oławie, Świdnicy i Wałbrzychu. Dwóch kolejnych natomiast żołnierzy w tym kapitan Саиченкo Т.И. (Saiczenko T. I. – poległy w czerwcu 1945 r.), w ogóle nie figuruje w wykazie osobowym Armii Radzieckiej z 1944-45 r. Po niespełna dwóch latach chcemy dziś uzupełnić niniejszy temat o nowe ustalenia i kolejne interesujące odkrycie.
Czytaj więcej: Tajemnica cmentarza wojennego w Żarowie, cz. 2
Podziemia i tunele w Żarowie
Podziemne tunele i korytarze, mroczne przejścia oraz lochy. Na Dolnym Śląsku jest ich wiele, legend o nich jeszcze więcej. Niemal każde miasto ma swe opowieści o ciągnących się pod nim tajemniczych podziemiach. Budowane dawno temu miały służyć jako drogi ucieczki z zamków, pałaców lub kościołów. Dziś starannie ukryte przed ludzkim okiem od dawna pobudzają wyobraźnię wielu poszukiwaczy skarbów i tajemnych przejść. Opowieści o takich obiektach ma także i Żarów. W rozmowach z wieloma mieszkańcami padają najczęściej słowa tunel bądź tunele, które mają znajdować się pod/lub w pobliżuZamku, Silesii (późniejsza nazwa DZCH "Organika"), Stawu Miejskiego oraz Szamotowni (dzisiejsze Zakłady PCO). Czy opowieści mieszkańców, którzy przechodzili w młodzieńczych latach podziemnymi przejściami to tylko fantastyczny wymysł powielany i rozbudowany w miarę upływu czasu ? Czy też były to wydarzenia i obiekty, które miały miejsce oraz istniały w rzeczywistości ?
Żarowski kurek z kościelnej wieży
Kościół pw. NSPJ w Żarowie poświęcony został 29 września 1910 roku. Jest to budowla utrzymana w stylu neogotyckim o układzie halowym z tzw. pseudotranseptem oraz wielobocznym prezbiterium wydzielonym z bryły kościoła. Świątynia ma 24 m długości i 15,7 m szerokości. Wymiary prezbiterium wynoszą odpowiednio 8,8 i 4 m. 9 marca 1910 roku powstała czworoboczna wieża o wysokości 44 m, którą dostawiono do kościoła od strony północno-zachodniej. Wieżę zwieńczono szpiczastym hełmem z wieńcem ośmiu mniejszych wieżyczek wokół niego. Nas interesuje szczególnie zakończenie hełmu wieży, dziś z metalową kulą i posadowionym na niej krzyżem. Nie wszyscy wiedzą i pamiętają, że od samego początku istnienia wieży żarowskiego kościoła aż do lat 60-tych na wspomnianym krzyżu znajdował się blaszany kogut, którego zarys widoczny jest na pocztówkach przedstawiających świątynię w 1 ćwierci XX w.
Transport surowców wydobywanych w Żarowie i jego pobliżu w latach 1910-43
Zjednoczonone Zakłady Szamotowe w Żarowie, niem. Vereinigte Chamottenfabrik vormals C.Kulmiz G.m.b.H. oraz żarowskie przedsiębiorstwo górnicze, niem. Saarauer Braunkohlenwerke, to dwie firmy zarządzane przez jednego właściciela – Carla Friedricha von Kulmiza. Oba przedsiębiorstwa prowadziły w XIX/XX w. wydobycie surowców mineralnych na obrzeżach Żarowa. Pierwsze od 1843 roku pozyskiwało kaolin w kopalni usytuowanej pomiędzy Mrowinami a Żarowem (dziś obszar tzw. zalewu „Andrzej”). Drugie przedsiębiorstwo eksploatowało pokłady węgla brunatnego w żarowskiej kopalni Marie, której działalność przypada na lata 1855-1909. O sposobie transportu wydobywanych surowców na powierzchnię informują ówczesne mapy topograficzne Topographische Karte Messtischblatt z 1913, 1937 i 1943 r., Heimatkarte des Kreises Striegau z pocz. XX w., karty pocztowe oraz fotografie zamieszczone w publikacji zatytułowanej: Stettiner Chamottenfabrik Aktiengesellschaft vormals Didier: 50 Jachre Aktiengesellschaft 1872-1922, wydanej w 1922 r. w Berlinie.
Czytaj więcej: Transport surowców wydobywanych w Żarowie i jego pobliżu w latach 1910-43
Elektryczna kolej na odcinku Żarów-Imbramowice w latach 1928-45
21 kwietnia 1842 roku rozpoczęte zostały prace ziemne przy budowie linii kolejowej Wrocław Świebodzki – Świebodzice (dziś Wrocław Świebodzki – Zgorzelec/Görlitz; linia oznaczona nr 274). W trakcie robót w okolicy malutkiego wówczas Żarowa odkryte zostały złoża węgla brunatnego, kaolinu oraz pirytów. Od tego czasu rozpoczyna się dynamiczny rozwój tej osady, budowa fabryk i powstanie przemysłu, którego ojcem był Carl Friedrich von Kulmiz (wówczas właściciel firmy budowlanej, zaangażowanej przy budowie omawianej linii kolejowej). Decyzja o budowie żelaznego szlaku pomiędzy ówczesnym Breslau a Freiburgiem, wymuszona została wzrostem zapotrzebowania na węgiel oraz trudnościami w transporcie tego surowca na większe odległości. Prace przy budowie linii trwały ponad półtora roku, a zaangażowanych w nie było ponad 2 tysiące robotników. We Wrocławiu kosztem ponad 150 tys. talarów powstał dworzec Świebodzki. W Świebodzicach natomiast za sumę 104 tys. talarów wzniesiono dworzec z magazynami i placami załadunkowymi węgla. Linię Wrocław Świebodzki – Świebodzice oddano do użytku 29 października 1843 roku.
Czytaj więcej: Elektryczna kolej na odcinku Żarów-Imbramowice w latach 1928-45