Strona główna
Piknik Militarny w Żarowie - 31.08.2014 r.
31 sierpnia 2014 roku Grupa Rekonstrukcji Historycznej Pancerni Strzegom we współpracy z Żarowską Izbą Historyczną oraz Gminnym Centrum Kultury i Sportu zorganizowała Piknik Militarny w Żarowie, który odbył się dla uczczenia 75. rocznicy wybuch II Wojny Światowej. Była to pierwsza tego typu impreza zorganizowana w Żarowie. Frekwencja uczestników, a zwłaszcza tych najmłodszych przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Strasznym nie okazał się nawet deszcz, który pojawił się podczas militarnego pokazu. Mieszkańcy mieli okazję zobaczyć umundurowanie i uzbrojenie Wojska Polskiego z lat 1939 – 2014. Swoje eksponaty prezentowała GRH "Pancerni" Strzegom oraz Państwo Ryszard i Elżbieta Pawłowscy , którzy na piknik do Żarowa, przyjechali aż spod Żywca. Pośród rozmaitego żołnierskiego ekwipunku i uzbrojenia, dostojne miejsce zajmował opancerzony pojazd rozpoznawczo-patrolowy BRDM 2. Ze sprzętu ciężkiego, który przyjechał do Żarowa wymienić należy ciężarowy samochód terenowy Star 66, który transportował 14,5 mm podwójnie sprzężony karabin przeciwlotniczy ZPU-2 oraz wojskowe samochody terenowe VW Ilitis i Uaz 469B. Strzegomscy "Pancerniacy" zaprezentowali ponadto ciężkie karabiny maszynowe Maxim wz.1910 oraz SG-43 Goriunow również w wersji przeciwlotniczej oraz umundurowanie Wojska Polskiego z roku 1939 i współczesne. Na stoisku państwa Pawłowskich nie mogło zabraknąć karabinków AKMS, pistoletu RAK wz.63, różnego rodzaju bagnetów, noży, hełmów oraz wielu innych akcesoriów spadochroniarskich, które wzbudzały niemałe zainteresowanie wśród mieszkańców Żarowa. Największą atrakcją, okazał się jednak pojazd BRDM-2, którego pancerz oblegany był non stop przez uradowane dzieciaki.
Próba kradzieży i dewastacja w sercu Żarowa
Dawna stajnia w zespole mieszkalno-gospodarczym przy ul. Armii Krajowej 11 powstała ok. połowy XIX wieku i jest najstarszym budynkiem w zabudowie miejskiej Żarowa. Obiekt jest murowany z kamienia, nieotynkowany z detalem ceramicznym (obramienia okien). Otwory okienne budynku zamknięte są łukami odcinkowymi. Portale wejściowe wykonane zostały z piaskowca, podobnie jak parapety, wewnętrzne kolumny wspierające sklepienia oraz koryta żłobów. Całość 1,5 kondygnacjnej bryły nakrywa dwuspadowy dach pokryty dachówką ceramiczną. Budynek będący własnością prywatną (firma "DATOR" z Poznania), pozostawiony został na całkowitą pastwę losu. Od dłuższego czasu pozostaje nie zabezpieczony oraz ogólnodostępny dla osób postronnych. Dzisiaj udaremniona została próba kradzieży detali architektury budynku wykonanych z piaskowca. Wyłamane zostały przy tym dwa parapety okienne oraz łomami podważono i wysunięto jedną z bocznych belek portalu wejściowego. Sprawcy przygotowali sobie tym samym pierwsze elementy gotowe do wywiezienia oraz następne do dalszej rozbiórki. O fakcie tym poinformował Nas z samego rana mieszkaniec Żarowa Maciek Wabik ze Stowarzyszenia Labiryntarium (czytajcie również tutaj), który przypadkiem podczas wizyty w TESCO dostrzegł wyłamane częściowo wejście do wspomnianego obiektu. Wspólnie wykonaliśmy odpowiednią dokumentację fotograficzną. O zdarzeniu powiadomiony został niezwłocznie Komisariat Policji w Żarowie, który przysłał na miejsce swój patrol. Funkcjonariusze sporządzili odpowiednią notatkę oraz zobowiązali się zawiadomić o zdarzeniu Delegaturę Konserwatora Zabytków w Wałbrzychu oraz patrolować teren aby uniemożliwić dalszą dewastację, kradzież i wywóz zabytkowych elementów.
Projekt "Przewodnik za Ladą" w gminie Żarów
Projekt „Przewodnik za ladą”, w którym uczestniczy m.in. Gmina Żarów rozpoczęty. Głównym celem projektu jest poprawa obsługi turystycznej oraz wspólna promocja obszarów wiejskich poprzez powstanie turystycznych punktów informacyjnych pod nazwą „Przewodnik za ladą” na terenie następujących grup LGD „Kraina Łęgów Odrzańskich”, LGD „Spichlerz Górnego Śląska”, LGD „Szlakiem Granitu”, LGD „Partnerstwo Ducha Gór” i LGD „Kwiat Lnu”. W Gminie Żarów turystyczny punkt informacji "Przewodnik za ladą" znalazł swoje miejsce w Żarowskiej Izbie Historycznej, gdzie trafiły tzw. Paszporty Turystyczne "Przewodnik za ladą". Czym one są i do czego służą przeczytacie poniżej.
O budynkach Urzędu Pocztowego w Żarowie słów kilka
W szybko rozwijającym się w 2 połowie XIX wieku Żarowie powstały przemysłowe zakłady Kulmiza, hotele, restauracje oraz budynki mieszkalne dla licznej rzeszy pracowników. Potrzebny był także Urząd Pocztowy. Pierwszy zlokalizowany był w malutkim budynku w pobliżu dworca kolejowego. Za datę jego powstania przyjąć można dzień nadania stempla pocztowego nr 1646 z dnia 15 czerwca 1854 r. Mały ciasny budynek w krótkim czasie stał się zupełnie nieprzydatny dla ciągle rosnącej liczby nadawanych i odbieranych przesyłek. Potrzeba było w związku z tym zatrudnić nowych pracowników oraz niezbędne stały się większe pomieszczenia dla sortowania korespondencji i innych pocztowych czynności. W tym celu najprawdopodobniej pod koniec XIX wieku przy ówczesnej Schweidnitzerstrasse (dzisiejsza ul. Armii Krajowej) wybudowano licowany czerwoną cegłą nowy trójkondygnacyjny obiekt z przeznaczeniem na Urząd Pocztowy. Dzisiaj jest to wszystkim znany budynek przy ul. Armii Krajowej 44, w którym mieści się Apteka. O pocztowej metryce i takim właśnie przeznaczeniu tego budynku informuje nas karta pocztowa z końca XIX lub początku XX wieku, gdzie na jednym z barwnych obrazków utrwalono właśnie Schweidnitzerstrasse mit Post, a więc ul. Świdnicką z Pocztą. Niestety nie znamy dokładnej daty budowy i przeniesienia Urzędu Pocztowego w nowe miejsce. Co prawda na wspomnianej karcie pocztowej widnieje odręcznie wpisana przez nadawcę data roczna 1902, jednak sam wzór kartki mógł powstać kilka lat wcześniej i pozostawać w obiegu przez jakiś czas. Przyjąć z całą pewnością można, że nowy Urząd Pocztowy w Żarowie istniał już na pewno w 1902 r.
Czytaj więcej: O budynkach Urzędu Pocztowego w Żarowie słów kilka
Unikalne znalezisko z czasów II Wojny Światowej pod Żarowem
Pomimo że w tym roku mija 75 lat od wybuchu II Wojny Światowej, to relikty tego konfliktu zbrojnego, nadal odnajdywane są podczas prac polowych, badań archeologicznych i innych prac ziemnych. W dużej mierze pozostałości te stanowią szczególnie niebezpieczne niewybuchy (pociski artyleryjskie, bomby lotnicze, miny lądowe i morskie), o których co jakiś czas informują środki masowego przekazu. Często pośród rozmaitego żelastwa odnajdywane są egzemplarze broni palnej w różnym stanie zachowania. Tak też było w przypadku destruktu karabinu odnalezionego na rolniczym polu w pobliżu Żarowa. Znalezisko dostarczył do Żarowskiej Izby Historycznej anonimowy mieszkaniec (rolnik), który ów karabin odnalazł w trakcie prac polowych. Karabin pozostający w nie najlepszej kondycji nie jest bynajmniej znaleziskiem powszechnym – mianowicie jest to duński pięciostrzałowy karabin powtarzalny 8 mm Gevær M. 1889 (Krag-Jørgensen) !!! Dzisiaj zgodnie z przepisami prawnymi udaliśmy się ze znaleziskiem na Komisariat Policji w Żarowie. Tutaj również pan Komendant Janusz Kozendra nie krył zainteresowania i zdziwienia duńskim znaleziskiem spod Żarowa. Jak sam stwierdził karabin jest w stanie pozwalającym jedynie na jego konserwacje i ekspozycje, tak więc po wykonaniu dokumentacji fotograficznej dla Wydziału Postępowań Administracyjnych eksponat powróci do Żarowskiej Izby Historycznej, zostanie zakonserwowany i udostępniony na wystawie. O historii karabinu, jego pochodzeniu i w jaki sposób znalazł się pod Żarowem, przeczytacie poniżej.
Czytaj więcej: Unikalne znalezisko z czasów II Wojny Światowej pod Żarowem
Podwodna Tajemnica V
Ekspedycja poszukiwawcza "Podwodna Tajemnica V" była kolejną próbą namierzenia i zbadania wraku niemieckiego opancerzonego transportera piechoty Sdkfz 250/251, jaki zalegać ma na dnie kamieniołomu koło Siedlimowic. Również i tym razem stary kamieniołom nie rozpieszczał nas warunkami panującymi pod wodą. Sonar wskazywał miejscami podwójne dno, w postaci grubej 2 – 2,5 m warstwy liści i gałęzi, a widoczność ponownie równa była niemal zeru. Nie mniej jednak z głębin kilkunastometrowego starego wyrobiska nurkowie z Centralnego Ośrodka Nurkowego "Sea Lion" z Wałbrzycha przynieśli bardzo interesujący przedmiot w postaci mocno skorodowanego naboju z pociskiem kaliber 13x64 mm. Przedmiot przeleżał pod wodą blisko 70 lat, nic więc dziwnego, że znajduje się w tak fatalnym stanie. Korozja całkowicie pozbawiła nabój cech bojowych (łuska bez części dennej i spłonki oraz całej zawartości prochowej, odłączony pocisk który wypadł z łuski po wydobyciu naboju na powierzchnię). Amunicją kaliber 13x64 mm strzelał niemiecki lotniczy karabin maszynowy MG 131, montowany m.in. na samolotach myśliwskich Mesersschmitt Bf 109 lub Focke Wulf Fw 190. Skąd "niewystrzelona" typowo lotnicza amunicja na dnie zalanego kamieniołomu ? Jest to kolejna zagadka tego intrygującego, tajemniczego miejsca. O znalezisku i jego parametrach przeczytacie poniżej.
II Dolnośląski Festiwal Tajemnic zakończony
II Dolnośląski Festiwal Tajemnic przeszedł już do historii. Prelekcja pt."Tajemnice Historii Ziemi Żarowskiej" odbyła się przy pełnej sali widzów, którzy przybyli nawet z tak odległych miejscowości jak Łódź czy Gdańsk, co świadczy o zainteresowaniu jakim cieszy się Żarowska Izba Historyczna. Opowieść o tajemnicach okolic Żarowa możliwa była dzięki Joasi Lamparskiej, której składamy Serdecznie Podziękowania za wyróżnienie i zaproszenie na tegoroczny Festiwal, który jest jedyną i największą tego typu imprezą w kraju. Trzy dni na Zamku Książ to czas, który obfitował w mnóstwo wydarzeń takich jak wystawy, interesujące prelekcje o skarbach ich poszukiwaniach oraz porywające pełne efektownych eksplozji rekonstrukcje bitew z czasu I Wojny Światowej. Każdy kto zdecydował się przybyć w ubiegły weekend na Zamek Książ mógł dosłownie przenieść się w czasie, spotykając na zamkowym dziedzińcu m.in. francuskich grenadierów lub brytyjskich strzelców w umundurowaniu z okresu wojen napoleońskich. Tuż nieopodal rozciągały się pierwszowojenne zasieki i fortyfikacje żołnierzy pruskich, austrowęgierskich, amerykańskich i rosyjskich, w których wcielili się członkowie grup rekonstrukcyjnych z całej Polski. Nie brakowało armat, moździerzy, wymyślnych stanowisk w postaci np. szpitalu polowego oraz wykonanej w skali 1:1 repliki samolotu myśliwskiego Fokker Dr.I jakim latał słynny Manfred von Richthofen zwany Czerwonym Baronem. Żarowska Izba Historyczna składa podziękowania dla: wszystkich osób które przybyły i z wielkim zainteresowaniem słuchały o tajemnicach Ziemi Żarowskiej, organizatorów Festiwalu za kawał świetnej roboty, telewizji internetowej Tagen TV, pracownikom Hotelu "Zamek Książ oraz panu Michałowi Kozakowi i Agencji Reklamowej Geospace za koszulki z nadrukiem Izby. Dziękujemy i zapraszamy za rok do Książa na III Dolnośląski Festiwal Tajemnic.
II Dolnośląski Festiwal Tajemnic
II Dolnośląski Festiwal Tajemnic na Zamku Książ 15-17.08.2014 r. Serdecznie zapraszamy na największe w Polsce spotkanie miłośników historii i tropicieli tajemnic historii. Przez trzy dni będziemy rozmawiać o największych zagadkach przeszłości, tajemnicach egipskich grobowców i mumiach, skarbach ukrytych na Dolnym Śląsku, szabli – tradycyjnej broni rycerzy zarówno Rzeczypospolitej, jaki i Kraju Kwitnącej Wiśni oraz zadziwiających sekretach polsko – japońskiej historii. Kilkudziesięciu znakomitych wykładowców opowie o największych tajemnicach z dziejów Dolnego Śląska, wyjawi strzeżone przez wiele dziesięcioleci sekrety dolnośląskich pałaców i zamków oraz przeprowadzi poprzez mroki historii. 16 sierpnia 2014 r. (sobota) o godzinie 10:30 w bloku tematycznym "Złoto dla zuchwałych" w sali B odbędzie się wykład zatytułowany "Tajemnice Historii Ziemi Żarowskiej". Zgromadzeni usłyszą o największych zagadkach i tajemnicach, wśród których swoje miejsce znajdą:
Kolejna rowerowa wyprawa klubu "Old Spokes"
W pierwszym tygodniu sierpnia, klub cyklistów "Old Spokes" przy GCKiS udał się nw rowerową wyprawę trasą Żarów - Mrowiny - Tarnawa - Marcinowiczki - Pyszczyn - Zastruże - Łażany - Żarów. Również i tym razem żarowskim cyklistom dopisała piękna słoneczna pogoda. Po starcie, trasa wyprawy wiodła ulicami Piastowską, Armii Krajowej, Wyspiańskiego, Słowiańską oraz Mickiewicza. Klubowicze minęli staw miejski w Żarowie oraz zalew “Andrzej”, aby dotrzeć do Mrowin. Pierwszym przystankiem była brama wjazdowa na teren dawnego pałacu von Kulmizów. Brama ta posiada formę łuku triumfalnego, utrzymanego w stylu neorenesowym. Znajdujący się w niej przejazd i przejście ma formę pełnołukowych arkad, natomiast zwieńczenie wykonano w postaci pełnego belkowania. Nadmienić należy, że pałac mrowiński był własnością rodziny von Kulmiz od 1870, aż do 1945 roku.
Wakacje z Rowerem 2014 na półmetku
30 lipca 2014 r. żarowski klub Cyklistów "Old Spokes" przy GCKiS odbył kolejną wyprawę rowerową z cyklu "Wakacje z rowerem 2014". W poszukiwaniu historii oraz zabytków architektury, niestrudzeni rowerzyści wybrali się w trasę Żarów – Mrowiny – Siedlimowice – Wostówka – Kalno – Żarów. Trasę wycieczki otwierała miejscowość Mrowiny, gdzie rowerzyści obejrzeli dawny pałac von Kulmizów oraz pozostałość po dawnym kościele ewangelickim. Świątynia powstała w 1743 roku z inicjatywy Samuela Alfreda von Winterfeld, który dosłużył się w pruskiej kawalerii stopnia podpułkownika. Budynek został zbudowany z cegły i kamienia łamanego w stylu surowego baroku. W 1744 r. dobudowano do niego 25 m wieżę zwieńczoną hełmem i z zegarem. W październiku 1746 r. zawieszono na niej 3 dzwony. W tych elementach (wieża i dzwony) mrowiński Bethaus różnił się od innych okolicznych świątyń ewangelickich, które zgodnie z zarządzeniem władz pruskich do końca lat 50-tych XVIII w. nie miały wież i dzwonów.