Strona główna
VI Żarowskie Spotkanie Miłośników Motoryzacji - 1.08.2021
Udział mieszkańców Mielęcina w I wojnie światowej
Przed wybuchem I wojny światowej, ziemia w Mielęcinie (wówczas Pfaffendorf w powiecie strzegomskim – Kreis Striegau) rozdzielona była między duże sołectwo, 9 gospodarstw kmiecych i 16 zagrodniczych. Uprawiano zboże, ziemniaki, buraki cukrowe oraz rośliny pastewne (koniczynę i buraki). Administracyjnie do Mielęcina należały okręgi leśne „Hummelbusch” i „Beatenwald” z leśniczówką. Wieś liczyła 393 mieszkańców, spośród których 351 było wyznania katolickiego. Listy strat armii niemieckiej z lat 1914-1919 [a], wymieniają nazwiska 58 mieszkańców Mielęcina, którzy wzięli udział w I wojnie światowej. Wśród nich byli: Adler Paul, Auras Richard, Becker August, Becker Emil,Becker Heinrich, Becker Hermann, Becker Paul, Bock Bruno, Filbig Paul, Fluder Heinrich, Gramer Gustav, Hartwig Alfred, Henschel August, Hoffmann Alfred, Hoffmann August, Hoffmann Franz, Hoffmann Joseph, Hoffmann Richard, Hoffmann Robert, Hoffmann V Josef, Hoffmann V Richard, Jung Hermann, Kattner Heinrich, Knapp Richard, Licht Bruno, Lindner Paul, Maatz Albrecht,Müller Emil, Müller Josef, Neugebauer Paul, Nitsche August, Nitsche Franz, Nitsche Heinrich, Nixdorf August, Nixdorf Wilhelm, Puder Paul, Reich Bruno, Richter Heinrich, Scharfenberg Alfred, Scharfenberg Gustav, Scharfenberg Paul, Scharfenberg Richard, Schenk Joseph, Schiller Richard, Schmidt Franz, Schramm Hermann, Schremmer Robert, Seidel Paul, Spielvogel Georg, Stiller Karl, Stiller Konrad, Thamm Paul, Thamm Richard, Thamm Robert, Thiem Paul, Weiner Georg, Werner Richard, Zimmer Paul [b]. Spośród tej liczby: 13 mieszkańców Mielęcina poległo w walce lub zmarło w szpitalach polowych, 12 zaginęło na polu walki, 22 zostało lekko a 11 ciężko rannych [c].
Czytaj więcej: Udział mieszkańców Mielęcina w I wojnie światowej
Konkurs "Auto moich marzeń" rozstrzygnięty
W okresie od 7 czerwca do 23 lipca 2021 r. w Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Żarowie przyjmowane były prace plastyczne na konkurs pod tytułem „Auto moich marzeń”. Biorąc pod uwagę pomysł na przedstawienie tematu, formę plastyczną i wiek uczestników, nagrodzono trzy prace oraz przyznano dziesięć wyróżnień.
Wspomnienia żarowskiego osadnika
Drobny fragment wspomnień mojego ojca, Jana Kozioła, oddający klimat pierwszych dni w Polsce po przyjeździe w 1946 r. z Niemiec, gdzie przebywał na przymusowych robotach. Pracownicy przymusowi nie tylko brali udział w pracach, do których ich przydzielono np. w gospodarstwach rolnych, ale też wykonywali prace na rzecz obronności. Były to prace na wyniszczenie. Przetrzymywano ich w obozach pracy w nieludzkich warunkach. Ten okres nigdy do końca nie został rzetelnie przebadany, a dokumenty po przybyciu do Polski kazano zwrócić do urzędów. W przypadku matki taki dokument udało się mi odzyskać, ojciec też zachował jeden z takich dokumentów. Ojciec zmarł w 1988 r. Wspomnienia spisał na przełomie 1983 i 1984 r. po przejściu na emeryturę. Załączam jedno zdjęcie z okresu pobytu w Niemczech.
Radziecka artyleria pod Żarowem na przełomie kwietnia i maja 1945 roku
Według źródeł rosyjskich, Dywizja Strzelecka (стрелковая дивизия; skrót: сд), organizacyjnie wchodziła w skład Korpusu Strzeleckiego lub Armii Ogólnowojskowej i działała najczęściej w ich składzie. Czasem jednak była włączana bezpośrednio w skład wojsk Frontu. Wedle etatu z 1945 roku, w skład dywizji strzeleckiej wchodziły: 3 pułki piechoty, 1 brygada artylerii (złożona z 2 pułków artylerii), 1 pułk moździerzy, 1 dywizjon artylerii samobieżnej, 1 dywizjon artylerii przeciwpancernej, 1 dywizjon artylerii przeciwlotniczej, 1 batalion saperów, 1 batalion łączności, 1 batalion szkolny, samodzielne pododdziały zaopatrzenia oraz służby tyłowe. Łącznie było to 11 780 żołnierzy, uzbrojonych w 3557 pistoletów maszynowych, 11 rusznic przeciwpancernych, 130 dział (w tym 65 przeciwpancernych i 12 przeciwlotniczych), 136 moździerzy, 12 dział samobieżnych SU-76, 445 samochodów oraz 1200 koni. Zasadniczo w czasie trwania wojny ilość ludzi w Dywizji Strzeleckiej była niższa od założonej liczby prawie o połowę. W większości dywizji zamiast brygady artylerii był pułk artylerii. W ten sposób osiągano łączną liczbę 196 dział i moździerzy.
Czytaj więcej: Radziecka artyleria pod Żarowem na przełomie kwietnia i maja 1945 roku
Materiały archiwalne z lat 1937-2001 w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
W publikacji pt. "Przemysł i Zakłady na Środkowym i Dolnym Śląsku: Księga jubileuszowa z 52. Dorocznego Spotkania Stowarzyszenia Niemieckich Przemysłowców we Wrocławiu w dniach 10-14 czerwca 1911 roku", znalazły się informacje dotyczące Fabryki Maszyn C. Kulmiz Sp. z o.o. Ida- und Marienhütte koło Żarowa, która była wówczas własnością firmy C. Kulmiz G.m.b.H. Zacytujmy fragment z niniejszego opracowania: „... W roku 1843 nieżyjący już Królewski Tajny Radca Handlowy Carl von Kulmiz założył Firmę C. Kulmiz, z której rozwinęła się Spółka Handlowa C. Kulmiz, a później firma C. Kulmiz G.m.b.H., do której należy również Fabryka Maszyn. Siedzibą przedsiębiorstwa macierzystego jest Ida - und Marienhütte koło Żarowa. Firma brała udział przede wszystkim w budowie linii kolejowej Wrocław – Świebodzice – Świdnica. Jednocześnie na miejscu posiadała hutę szkła i zajmowała się wydobyciem węgla brunatnego. Odkrycie bogatych złóż białej i sinej gliny doprowadziło później do powstania fabryki cegieł ogniotrwałych (szamotowych). Utrzymywanie urządzeń maszynowych tych przedsiębiorstw czyniło koniecznym istnienie warsztatu naprawczego, który założono w ich pobliżu, i który stał się początkiem właściwej Fabryki Maszyn. Po kilku latach zamknięto hutę szkła i zaniechano wydobycia węgla, jako nieopłacalnych przedsięwzięć. Wtedy to znacznie rozwinięto fabrykę cegieł szamotowych, trzeba było również powiększyć warsztat remontowy, co doprowadziło w 1850 roku do założenia Fabryki Maszyn, odlewni żelaza i zakładu kotlarskiego, które w następnych latach były rozwijane“.
Czytaj więcej: Materiały archiwalne z lat 1937-2001 w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Wycieczka rowerowa Klubu "Old Spokes" GCKiS - 9.07.2021
Miejscowość Wierzbna w gminie Żarów, zlokalizowana jest w obrębie Równiny Świdnickiej, której lekko pofałdowany krajobraz urozmaica wcinająca się w podłoże rzeka Bystrzyca. Osada leży na lewym brzegu rzeki, a jej starsza część rozpościera się na stoku i krawędzi doliny. Pierwsza wzmianka pisemna dotycząca Wierzbnej pochodzi z 1209 roku i jest pierwszym śladem, piszącego się z niej rycerskiego rodu Wierzbnów, który w 1 połowie XIII wieku zaliczał się do śląskiej elity możnowładczej. To właśnie Wierzbna była celem pierwszej tegorocznej wycieczki rowerowej, która odbyła się w piątek 9 lipca. Pomimo niestabilnych warunków atmosferycznych i prognozowanych opadów deszczu, cykliści z Klubu „Old Spokes“ GCKiS wyruszyli w liczącą ok. 12 km trasę Żarów – Bożanów – Wierzbna – Bożanów – Żarów (łączny dystans przejechany przez wszystkich uczestników – ok. 60 km). Na trasie wyprawy znalazły się następujące ciekawostki związane z architekturą i historią: neogotycka kaplica z XIX wieku w Bożanowie), dawny kamienny drogowskaz w Bożanowie, XVIII-wieczny słup dziękczynny z figurą św. Marii w Wierzbnej, kościół parafialny pw. Wniebowzięcia NMP w Wierzbnej, ruiny dawnej zabudowy klasztornej oraz przyległy budynek pałacowy, kolumna z figurą św. Jana Nepomucena z 1701 roku oraz tzw. Skałka.
Czytaj więcej: Wycieczka rowerowa Klubu "Old Spokes" GCKiS - 9.07.2021
Piastowskie sarkofagi ukryte w Wierzbnej
W latach 1943-44 obszar Dolnego Śląska był miejscem w miarę spokojnym i bezpiecznym. Lotnictwo alianckie nie posiadało wystarczającego zasięgu, radzieckie nie prowadziło nalotów dywanowych na miasta, a linia frontu wschodniego znajdowała się jeszcze dość daleko. Taki stan rzeczy powodował, że obszar ten nadawał się idealnie do prowadzenia prac badawczych nad nowymi rodzajami broni, a także jako wielki schowek dla zagrabionych dóbr kultury europejskiej, kolekcji prywatnych oraz zbiorów archiwalnych i muzealnych III Rzeszy. Znaczący był również fakt, iż „Nieder Schlesien”, czyli Dolny Śląsk uważano za niemieckie ziemie rdzenne i w przypadku ewentualnej przegranej, powinny pozostać one w granicach Rzeszy, co zwiększało bezpieczeństwo ukrytych tam majętności. Wielka akcja ukrywania na Dolnym Śląsku cennych dzieł sztuki, zbiorów muzealnych, dóbr kościelnych i klasztornych oraz kolekcji prywatnych, rozpoczęta została z polecenia władz III Rzeszy w 1943 roku. Ukrywano wszystko, co mogło przedstawiać wartość dla zbliżających się od wschodu Rosjan. Na miejsca tzw. depozytów wybierano głównie głębokie piwnice pałaców, zamków i kościołów. Przewożone tam zbiory, były początkowo tylko przechowywane, a ich pośpieszne ukrywanie spowodowały postępy radzieckiej ofensywy zimowej z 1945 roku. Większość dóbr w obawie przed zniszczeniami wojennymi, ukryto jednak prawdopodobnie w miejscach znacznie bezpieczniejszych, którymi były stare wyrobiska, sztolnie, kopalnie i inne podziemia. Nadzór nad przygotowaniem wszystkich miejsc składowania dobytku III Rzeszy sprawował Günter Grundmann – prowincjonalny Konserwator Zabytków Dolnego Śląska.
Wakacyjne wycieczki rowerowe 2021
Jeżeli chcesz połączyć sport z przygodą oraz historią to Żarowski Klub Cyklistów "Old Spokes" przy GCKiS zaprasza na rowerowe wycieczki po okolicy. Czekają na Nas piękne krajobrazy, historyczne miejsca, zabytki architektury oraz niezapomniana przygoda. Pierwszy wyjazd odbędzie się w 9 lipca 2021 r. Zbiórka o godz. 9:00 przed GCKiS przy ul. Piastowskiej 10A. Prosimy o wcześniejsze zapoznanie się z regulaminem wycieczek dostępnym na stronie Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Żarowie oraz wypełnieniem stosownego oświadczenia. ZAPRASZAMY DO UDZIAŁU !!!
Rajd "Szlakiem Cystersów" Kruków - Zastruże 3.07.2021 r.
Za nami kolejny rajd pieszy, którego organizatorami była Żarowska Izba Historyczna oraz Koło PTTK "Żarodreptaki". Tym razem żarowscy turyści wyruszyli liczącym ok. 16 km "Szlakiem Cystersów", którego trasa wiodła z Żarowa przez Górę Krukowską do Krukowa i Zastruża. Wedle źródeł pisanych w roku 1295 książę Jawora i Świdnicy przeprowadził transakcję wymienną z opatem krzeszowskim Teoderykiem. Wówczas to cystersi w zamian za klasztorny Jarostów, otrzymali Zastruże (wówczas Sastrushe) położone po sąsiedzku zarządzanych dóbr gościsławskich. Dwa lata później Bolko I przyznał klasztorowi pełne prawa sądownicze i swobodę dysponowania nadwyżkami czynszowymi z Zastruża. Niewątpliwie w pierwszej połowie XIV wieku cystersi uzyskali od kolejnych władców dalsze przywileje ekonomiczne, w tym zwolnienie z podatków i innych świadczeń na rzecz władcy. Wedle rejestru czynszów z lat 1397-1401 we wsi istniał cysterski folwark z dworem i młynem. W 86 lat po przejęciu Zastruża, niejaki Sawichius Behem sprzedał część Krukowa wraz z połową sołectwa, młynem i karczmą opatowi krzeszowskiemu Henrykowi z Proboszczowa.
Czytaj więcej: Rajd "Szlakiem Cystersów" Kruków - Zastruże 3.07.2021 r.
Współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej
W poniedziałek 28 czerwca w Żarowskiej Izbie Historycznej odbyło się spotkanie w którym uczestniczyli dr Katarzyna Pawlak-Weiss, naczelnik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN we Wrocławiu, zastępca burmistrza Przemysław Sikora oraz specjalista ds. zbiorów muzealnych w GCKiS Bogdan Mucha. W trakcie spotkania zawarte zostało pisemne porozumienie współpracy pomiędzy Instytutem Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddział we Wrocławiu a Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Żarowie. W ramach zawartego porozumienia obie strony zobowiązały się do współpracy w zakresie upowszechniania historii polski z uwzględnieniem ważnych wydarzeń o charakterze lokalnym. Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie oraz działająca w jego strukturach Żarowska Izba Historyczna realizować będą projekt popularyzujący i upowszechniający wiedzę z zakresu historii Polski oraz polskiego dziedzictwa kulturowego. Projekt obejmie edukację dzieci i młodzieży w zakresie polskich wartości np. symboli narodowych, a przede wszystkim dorobku polskich naukowców, wynalazców, ludzi kultury i sztuki.