Strona główna
Z Otchłani Wieków. Odcinek 2: Zapomniane cmentarze
Akcja "Wisła" - Borsukowie z Zahajek w Mrowinach
„Wisła” to kryptonim operacji o charakterze militarnym i represyjnym na Rzeszowszczyźnie i południowej Lubelszczyźnie, która została przeprowadzona na przełomie maja i lipca 1947 roku w celu likwidacji działalności struktur Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). W akcji uczestniczyły: 6. Dywizja Piechoty – 1935 żołnierzy, 7. Dywizja Piechoty – 2549 żołnierzy, 8. Dywizja Piechoty – 2771 żołnierzy , 9. Dywizja Piechoty – 2779 żołnierzy), dywizja Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (4623 żołnierzy) oraz trzy dodatkowe pułki (piechoty – 948 żołnierzy, samochodowy – 279 żołnierzy, 5. Mazurski Pułk Saperów – 460 żołnierzy oraz pododdziały specjalne – 334 żołnierzy). Akcję wspierała dodatkowo 3. Dywizja Piechoty – 2835 żołnierzy. Oprócz tego akcję wspomagały oddziały Wojsk Ochrony Pogranicza, Milicji Obywatelskiej i Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ok. 700 milicjantów), Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oraz oddział Służby Ochrony Kolei (874 ludzi). Łącznie siły Grupy Operacyjnej „Wisła” liczyły ok. 21 000 ludzi. Do jej dyspozycji oddano lotniczą eskadrę łącznikową z 10 samolotami Po-2 i jednym samolotem Douglas.
Czytaj więcej: Akcja "Wisła" - Borsukowie z Zahajek w Mrowinach
Gwardyjskie szturmowce nad Żarowem
13 lutego 1945 roku w toku tzw. Operacji Dolnośląskiej (8-28.02.1945 r.) wojska radzieckie 6. Armii pod dowództwem generała-lejtnanta Władymira Aleksandra Głuzdowskiego, przekroczyły granice dzisiejszej gminy Żarów. Zajęte zostały miejscowości Mielęcin, Mikoszowa, Przyłęgów, Zastruże i Łażany. Nad linią Strzegomki pomiędzy Łażanami i Żarowem frontem stanęła radziecka 273. dywizja strzelecka (2. korpus strzelecki, 6. armia). W jej skład wchodziły: 967., 969., 971. pułk strzelecki, 812. pułk artyleryjski, 135. samodzielny dywizjon przeciwpancerny, 342. kompania zwiadu, 547. batalion saperski, 631. samodzielny batalion łączności, 334. batalion medyczno-sanitarny, 296. samodzielna kompania chemiczna, 546. kompania transportowa i in. jednostki). Tuż przed pojawieniem się Rosjan, saperzy z niemieckiego 484. pułku grenadierów (254. dywizja piechoty pod dowództwem generała Richarda Schmidta) wysadzają zabytkowy most żelazny na Strzegomce pod Łażanami. Jak potwierdzają materiały archiwalne przechowywane w Centralnym Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w Podolsku koło Moskwy, 14 lutego 1945 roku w pobliżu Żarowa (pn.-wsch.) i Łażan (pd.-zach.) toczyły się walki 971. pułku strzeleckiego z niemiecką piechotą wspartą czołgami. W dniach od 13 do 20 lutego 1945 roku, radziecka 273. dywizja strzelecka straciła 59 zabitych i 142 rannych żołnierzy. Utracono też jedno działo kaliber 76 mm i trzy działa kaliber 122 mm. Zniszczono jednak 4 niemieckie czołgi, 4 działa pancerne, 2 transportery piechoty. Przejęto 16 zaprzęgów konnych i 38 koni. Niemcy stracili w walce 1550 zabitych i rannych oraz 407 wziętych do niewoli jeńców.
Pomnikowy platan klonolistny w Żarowie
Kolejne drzewo zgłoszone w ramach akcji Zgłoś drzewo na pomnik przyrody – ratujmy drzewa dla przyszłych pokoleń !. Tym razem Żarowska Izba Historyczna, działająca w ramach Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Żarowie, wnioskuje o nadanie statusu pomnika przyrody, dla dorodnego okazu platana klonolistego (Platanus acerifolia) o obwodzie pnia 328 cm, który rośnie przy ul. Szkolnej 1 (nieopodal dawnego budynku szkoły ewangelickiej). Drzewo zostało posadzone najprawdopodobniej w latach 80. XIX w. (lata 1884-1886 – wiek ok. 135 lat ?). Platan (Platanus L.) to rodzaj drzew należący do rodziny platanowatych, obejmujący 6 gatunków, występujących w południowo-wschodniej Europie, Azji Mniejszej, Indiach, Meksyku i Ameryce Północnej: Platanus acerifolia (Aiton) Willd. – platan klonolistny, Platanus mexicana Moric. – platan meksykański, Platanus occidentalis L. – platan zachodni, Platanus orientalis L. – platan wschodni, Platanus racemosa Nutt. – platan kalifornijski, Platanus wrightii S.Watson – platan arizoński. Platany to okazałe drzewa o rozłożystych koronach. Ich Cechą charakterystyczną jest łuszcząca się w postaci cienkich tarczek kora. Liście 5-klapowe, podobne do liści klonu. Kwiaty niepozorne. Owoce tworzą kuliste owocostany, które na długich szypułkach, utrzymują się długo przez zimę na drzewach. Niektóre gatunki są uprawiane jako rośliny ozdobne w parkach. Zaliczamy do nich m.in. wspomniany wcześniej Platan klonolistny (Platanus acerifolia), który jest mieszańcem międzygatunkowym pomiędzy platanem wschodnim (z Europy południowo-wschodniej) i platanem zachodnim (z Ameryki Północnej). Drzewo o szerokiej, rozłożystej koronie dorasta do 35 m.
Udział mieszkańców Przyłęgowa w I wojnie światowej
Przed wybuchem I wojny światowej Przyłęgów (niem. Preilsdorf) w powiecie strzegomskim zamieszkiwały 443 osoby w tym 69 katolików. Gmina wiejska liczyła wówczas 178 ha gruntów ornych, 48 ha łąk i liczący 9 ha las. W skład zabudowy folwarku wchodziło 5 domów, w których mieszkali pracownicy i ich rodziny (56 osób). Obszar dóbr dominium wynosił 214 ha w tym 171 ha orne, 40 ha łąk i 3 ha las. Według list strat armii niemieckiej z lat 1914-1918 w I wojnie światowej, udział wzięło 64 mieszkańców dawnego Preilsdorf [a]: Gustav Auras, Gustav Baier, Hermann Baier, Paul Baier, Ewald Berger, Richard Berger, Heinrich Bieder, Alfred Bresler, Heinrich Bresler, Gustav Bräuer, Richard Bräuer, Gustav Dreier, Paul Dreier, Richard Elter, Paul Engel, Oswald Finke, Hermann Friebel, Paul Friedrich, Konrad Haase, Paul Hellmann, Oskar Hentschel, Otto Hindemith, Hermann Hoffmann, Hermann Jüttner, Wilhelm Jüttner, Hermann Kambach, Kleinert Fritz, Paul Kleinert, Martin Kosche, Heinrich Mentner, Richard Muschner, Oswald Müßig, Paul Pelkner, August Peltner, August Renner, Heinrich Renner, Hermann Renner, Otto Renner, Paul Renner, Rudolf Schindel, Heinrich Scholz, Hermann Scholz, Paul Scholz, Gustav Schubert, Hermann Schunke, Paul Schunke, Richard Schunke, Gustav Schwarzen, Gustav Schwarzer, Gustav Thamm, Gustav Treiber, Wilhelm Troll, Gustav Tschee, Otto Tschirner, Gustav Vogt, Heinrich Vogt, Gustav Walter, Heinrich Walter, Hermann Walter, Paul Walter, Paul Weigel, Paul Werner, Gustav Zahn. Spośród nich: 19 poległo lub zmarło w szpitalach, 14 zaginęło, 29 zostało rannych (w tym 6 ciężko), 2 trafiło do niewoli [b], [c].
Czytaj więcej: Udział mieszkańców Przyłęgowa w I wojnie światowej
Gipsowe odznaczenia z pałacu von Matuschków w Pyszczynie
Założenie pałacowe w Pyszczynie (niem. Pitschen) ma niewątpliwie starą metrykę. Pierwsza wzmianka źródłowa o obronnym dworze pochodzi z 1365 roku, kiedy wieś była własnością rycerzy von Czirn. Od 1520 roku z Pyszczyna pisali się przedstawiciele rodu von Reichenbach i to niewątpliwie ich autorstwem były kolejne przebudowy dworu, któremu nadano cechy renesansowe. Jak informuje napis zamieszczony nad jednym z portali wejściowych, w 1727 roku zakończyła się przebudowa budowli, którą sfinansował Heinrich Gottfried von Spättgen. Obiekt został wówczas powiększony o dobudowaną kaplicę. Kolejna rozbudowa miała miejsce w latach 1794-1796, kiedy wzniesiono nowe skrzydło i podwyższono już istniejące. W 1882 roku okazały pałac został gruntownie odnowiony. Od strony ogrodu wzniesiono loggię z ozdobnymi schodami i umieszczonym nad nią tarasem widokowym. Po wszystkich rozbudowach, obiekt rozplanowany na rzucie litery L, dwutraktowy i 3-kondygnacyjny, nakryty jest obecnie 4-spadowymi dachami z lukarnami. Jego skromne podziały elewacji, akcentują zdwojone pilastry ujmujące portal wejściowy, podkreślony na tle dachu półkolistym przyczółkiem. Prostokątne wejście główne do pałacu, prowadzi przez barokowy portal z pilastrami korynckimi po bokach zwieńczonymi frontonem z kartuszem i herbami rodowymi baronów von Spättgen i medalionem zawierającym napis Renov. Renov. MDCCXXVII (1727). Nad portalem wejściowym bocznego skrzydła pałacu widnieje tablica z herbem hrabiów von Matuschka i napisem na szarfie Renovatum anno 1882.
Czytaj więcej: Gipsowe odznaczenia z pałacu von Matuschków w Pyszczynie
Pomnikowe dęby w Imbramowicach
Od dawna stare i okazałe drzewa, swoim potężnym wyglądem wywierały na ludziach spore wrażenie. Wierzono bowiem, że mają one magiczną moc i zamieszkują je rozmaite duchy. Pod konarami takich drzew ludzie odprawiali obrzędy i modlili się. W wielu miejscach z pokolenia na pokolenie opowiadano, że sędziwe i wielkie drzewa rosły już tam, kiedy osiedlali się pierwsi ludzie. Dużą czcią otaczano zwłaszcza stare, rosłe dęby. Starożytni Grecy i Rzymianie wierzyli, że dąb jest siedzibą i wizerunkiem najwyższych bóstw, czyli odpowiednio Zeusa i Jowisza. Niektóre ludy uważały dęby za drzewa wyrocznie, z których „zachowania” wróżono o pogodzie i urodzajach. U plemion germańskich dęby poświęcano zazwyczaj bogu burz Donarowi, bowiem pioruny biły najczęściej w te drzewa, rzadko czyniąc im szkodę. Z kolei miejsca pogańskich kultów celtyckich i słowiańskich znajdowały się przeważnie w starych dębowych gajach. W czasach późniejszych motyw liści dębowych oraz żołędzi, często gościł w królewskich i rycerskich herbach, a także w emblematach mundurowych, jako symbolika siły, szlachetności i sławy.
Wystawa "Przepraszamy za usterki". Sprzęt mechaniczny i rtv z PRL-u
Pomimo stania w długich kolejkach do sklepu po wymarzony towar, pomimo wiecznych braków w zaopatrzeniu, sprzęt mechaniczny i RTV z Polski Ludowej wspomina się z nostalgią. Głównie ze względu na jego trwałość. Do dziś wielu z Was posiada zapewne sprzęt z tamtych lat, który nadal działa bez zarzutu. Większość urządzeń miała prostą konstrukcję, która musiała spełniać tylko jedną określoną rolę, dlatego też kupując dane urządzenie, była pewność, że posłuży nam przez długie lata. Pomimo, że design sprzętu z PRL-u był niezwykle prosty, toporny i całkowicie odbiega od dzisiejszego kanonu "piękna", to obecnie traktowany jest on jako kultowy. Niestety, oprócz swojej długowieczności, urządzenia z tamtej epoki miały wiele wad. Do podstawowej należał znaczny prądu, waga oraz częsty brak wygodny w obsłudze.
Czytaj więcej: Wystawa "Przepraszamy za usterki". Sprzęt mechaniczny i rtv z PRL-u
Rajd pieszy "Szlakiem barona de Monteverques"
Ludwig de Lopis baron de Monteverques, urodził się 14 lutego 1610 roku w Avinionie. Pochodził z hiszpańskiego rodu, przybyłego do południowej Francji, którego żyjąca na Śląsku linia wymarła bezpotomnie w 1739 roku. Nazwisko rodowe pochodziło od nazwy zamku położonego w hrabstwie Avinion. W wieku 25 lat Ludwig de Lopis baron de Monteverques wstąpił w szeregi armii cesarskiej, z którą przybył na ogarnięty wojną trzydziestoletnią Śląsk. Tutaj rozpoczęła się jego prawdziwa kariera prowadząca do niemałej fortuny. Bogactwo lokował w posiadłości ziemskie położone na obszarze księstwa świdnickiego. Wiadomo, że w 1650 roku odkupił od Heinricha von Reichenbach za kwotę 29 000 talarów, zniszczone podczas wojny trzydziestoletniej dobra ziemskie Domanice i Pożarzysko oraz położony na granicy Imbramowic i Domanic przysiółek Puschmühle z młynem wodnym. Trzy lata później generał armii cesarskiej nabył na kwotę 9000 talarów zniszczone podczas wojny Mrowiny wraz z przysiółkami. Sam rezydował na zamku w Domanicach. W zrujnowanych wojną wsiach, które były jego własnością, osadził na opuszczonych gospodarstwach zwolnionych ze służby wojskowej żołnierzy oraz ich rodziny. Przywrócił też w swoich dobrach działanie sądownictwa. Wiadomo, że w 1667 roku z jego inicjatywy wybudowano łaźnie w Domanicach i Pożarzysku. Zmarł dwa lata później 22 lutego 1669 roku. Jego ciało złożono w kościele franciszkanów p.w. św. Stanisława w Głogowie. Świdnicki adwokat Efraim Ignacy Naso zapisał w swojej kronice ... Imię pana zamku domanickiego będzie po wsze czasy niezapomniane.
Czytaj więcej: Rajd pieszy "Szlakiem barona de Monteverques"
Z Otchłani Wieków. Odcinek 1: Góra Pyszczyńska
Mieszkańcy Gminy Żarów - byli więźniowie niemieckich obozów koncentracyjnych, odznaczeni Krzyżem Oświęcimskim
Na mocy ustawy z dnia 14 marca 1985 roku, zostało ustanowione odznaczenie państwowe w postaci Krzyża Oświęcimskiego. Odznaczenie było wyrazem hołdu dla osób więzionych podczas II wojny światowej w niemieckich obozach koncentracyjnych za udział w walce o wyzwolenie spod okupacji, działalność patriotyczną, rewolucyjną i postępową, a także z powodu przynależności narodowej lub rasowej oraz z innych przyczyn politycznych, w hołdzie dla ich męczeństwa i odwagi. Nazwa odznaczenia pochodzi od obozu koncentracyjnego „KL Auschwitz”, który w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej pod nazwą „Oświęcim” był symbolem męczeństwa ludności polskiej. Krzyż nadawany był przede wszystkim obywatelom polskim, ale także osobom więzionym jako obywatele polscy, a w chwili nadania posiadającym obywatelstwo innego państwa oraz w szczególnych przypadkach obywatelom innych państw, więzionym z przyczyn politycznych, głównie uczestnikom ruchu oporu w obozach koncentracyjnych. Krzyż mógł być nadawany pośmiertnie. Odznaczenie przyznawała rada Państwa na wniosek: Związku Bojowników o Wolność i Demokrację – ZBoWiD (dla członków Związku), Prezesa Urzędu do Spraw Kombatantów (dla innych osób), Ministra Spraw Zagranicznych (dla obywateli polskich przebywających na stałe za granicą oraz obywateli innych Państw. Projektantem Krzyża Oświęcimskiego był znany medalier Edward Gorol.