Strona główna
Katastrofa budowlana i rozbudowa dworca kolejowego w Żarowie
21 kwietnia 1842 roku rozpoczęte zostały prace ziemne przy budowie linii kolejowej Wrocław Świebodzki – Świebodzice (dziś Wrocław Świebodzki – Zgorzelec/Görlitz; linia oznaczona nr 274). Prace przy budowie linii trwały ponad półtora roku, a zaangażowanych w nie było ponad 2 tysiące robotników. We Wrocławiu kosztem ponad 150 tys. talarów powstał dworzec Świebodzki. W Świebodzicach natomiast za sumę 104 tys. talarów wzniesiono dworzec z magazynami i placami załadunkowymi węgla. Linię Wrocław Świebodzki – Świebodzice oddano do użytku 29 października 1843 roku. Na całej trasie linii wybudowano 5 stacji – Wrocław Świebodzki (Breslau Freiburger Bahnhof), Kąty Wrocławskie (Kanth), Imbramowice (Ingramsdorf), Jaworzyna Śląska (Königszelt), Świebodzice (Freiburg) oraz 2 przystanki – Smolec (Schmolz) i Mietków (Mettkau). W 1851 roku rozpoczęto przedłużenie linii ze Świebodzic do Wałbrzycha w pobliże tamtejszego zagłębia węglowego. Całą linię dla ruchu towarowego i pasażerskiego, oddano do użytku 1 marca 1853 roku, a więc po blisko dziesięciu latach od zakończenia pierwszego etapu. Liczba stacji wzrosła z 5 do 11. Wybudowano wówczas (1853 rok) stacje we Wrocławiu Zachodnim (Gross Mochbern), Sadowicach (Sadewitz), Żarowie (Saarau) i Cierniach (Zirlau). Na stacje przemianowano dotychczasowe przystanki w Smolcu i Mietkowie. Stacja kolejowa w Żarowie usytuowana jest na 42,612 km linii Wrocław Świebodzki – Zgorzelec i położona na wysokości 206 m npm. Stacja posiadała niegdyś budynek dworca z nastawnią Żw, ubikację, budynek ekspedycji towarowej, magazyn, budynki mieszkalne dla pracowników, rampę boczno-czołową, peron wyspowy z przejściem podziemnym, budynki gospodarcze i warsztatowe, 2 place ładunkowe, 3 posterunki przejazdowe, wagę wagonową i skrajnik. Układ torowy: 2 tory główne zasadnicze, 1 główny dodatkowy, 13 bocznych.
Czytaj więcej: Katastrofa budowlana i rozbudowa dworca kolejowego w Żarowie
Sakrarium z Kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Imbramowicach
Kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Imbramowicach wzniesiony został jako budowla salowa z prostokątnym dwuprzęsłowym prezbiterium, orientowana z dobudowaną od strony południowej czworoboczną wieżą. W wielu opracowaniach data roczna 1522, figuruje jako moment wzniesienia tej budowli. Cyfry takie zostały bowiem wyryte nad wejściem do pomieszczenia (dolna kondygnacja czworobocznej wieży), które pierwotnie pełniło funkcję zakrystii kościoła, zanim dobudowano od strony północnej kaplicę utrzymaną w stylu neogotyckim ze sklepieniem gwiaździstym (obecna zakrystia). Do najstarszych elementów architektury kościoła w Imbramowicach, zalicza się kamienne gotyckie sakramentarium wykonane z piaskowca łączonego żelazem oraz gotycki ostrołukowy portal, który niegdyś stanowił boczne wejście do wnętrza budowli. Z wystroju wnętrza świątyni wymienić należy renesansową chrzcielnicę, barokowy ołtarz główny, ambonę z przełomu XVIII/XIX wieku oraz sześć tablic nagrobnych z lat 1588-1626.
Czytaj więcej: Sakrarium z Kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Imbramowicach
Udział mieszkańców Żarowa w I wojnie światowej
W 1 ćwierci XX wieku, Żarów liczył ok. 3300 mieszkańców i ok. 150 budynków mieszkalnych. Pomimo dynamicznego rozwoju tutejszego przemysłu, miejscowość rozbudowywała się w sposób przypadkowy. Inwestorzy – zakłady przemysłowe i indywidualne osoby – budowali domy w miarę nabywania ziemi i gromadzenia potrzebnych środków finansowych, dostosowując się do istniejącego już układu ulic. Z wybuchem I wojny światowej mieszkańcy Żarowa mogli się czuć w pełni bezpieczni, gdyż walki toczyły się w znacznej odległości od Dolnego Śląska. Musieli natomiast borykać się z szeregiem innych problemów. Stopniowe powołanie do wojska prawie wszystkich dorosłych mężczyzn doprowadziło do dotkliwego braku siły roboczej w przemyśle i rolnictwie. Przestawienie przemysłu na produkcję wojenną oraz brak szeregu surowców spowodował drastyczny spadek produkcji towarów konsumpcyjnych. Dotyczy to zwłaszcza rolnictwa, które szczególnie silnie odczuło brak rąk do pracy, nawozów i maszyn rolniczych. Innym poważnym problemem był lęk o losy najbliższych powołanych do Armii Kajzera. Charakter walk powodował, że straty ludzkie w były bardzo duże. Według list strat armii niemieckiej z lat 1914-1919, udział w I wojnie światowej wzięło 311 mieszkańców dawnego Saarau [a]. Spośród nich: 98 poległo lub zmarło w szpitalach, 35 zaginęło, 145 zostało rannych (w tym 37 ciężko), 33 trafiło do niewoli [b], [c].
Czytaj więcej: Udział mieszkańców Żarowa w I wojnie światowej
"Nocne Wiedźmy" w Świdnicy
W 1941 roku po ataku niemieckim na ZSRR, Marina Raskowa – znakomita pilotka i nawigatorka, wyróżniona m.in. tytułem Bohatera Związku Radzieckiego, zwróciła się osobiście do szefa Ludowego Komisariatu Obrony ZSRR z propozycją utworzenia grupy lotniczej składającej się wyłącznie z kobiet. Po uzyskaniu zgody (rozkaz nr 0099 z października 1941 roku) rozpoczęła ona organizowanie grupy lotniczej nr 122, w której kobiety miały być zarówno personelem latającym, jak również stanowić obsługę naziemną. W krótkim czasie zebrano odpowiednią liczbę ochotniczek, a Raskowa w stopniu majora została mianowana ich dowódcą. Grupa została przeniesiona do miejscowości Engels nad Wołgą, gdzie rozpoczęto szkolenie oraz dokonano jej podziału na trzy pułki lotnicze: 586. Pułk Myśliwski, 587. Pułk Bombowy i 588. Pułk Nocnych Bombowców Jako pierwszy osiągnął gotowość bojową 586. Pułk w lutym 1942 roku, następnie 588. – w maju 1942 roku i jako ostatni 587. Pułk Bombowy – w listopadzie 1942 roku. Najsłynniejszy spośród nich 588. pułk lotnictwa bombowego, którym dowodziła major Jewdokija Bierszanska, wyruszył na front 23 maja 1942 roku i został włączony w skład 218. Dywizji Lotnictwa Nocnych Bombowców (4. Armia Lotnicza). Wówczas stan osobowy pułku wynosił 115 dziewcząt, głównie w wieku 17-22 lat. Zadaniem pułku było nocne nękające bombardowanie znajdujących się na tyłach wroga instalacji militarnych.
Zespół wokalno-instrumentalny "Locum", cz.1
W czasach Polski Ludowej, muzycy byli postrzegani przez społeczeństwo jako osoby niezależne i wole. Były to jednak tylko pozory oparte na treściach manifestowanych w muzyce oraz na popularności i wizerunku, który wyróżniał tych artystów spośród codziennej szarości. Na co dzień także i oni zmagali się z takimi samymi problemami jak większość społeczeństwa. W szczególności nie omijały ich działania mechanizmów państwowych, ponieważ działalność twórcza i artystyczna, jak wiele innych, podlegała ścisłej kontroli ze strony państwa. Oprócz cenzury szczególnie ważną rolę odgrywała w tamtym czasie weryfikacja muzyków oraz mechanizm centralnie ustalanych stawek za występy. Ścisłe przepisy w tym zakresie określała Ustawa z dnia 9 kwietnia 1968 roku (Dz.U. 1968 nr 12 poz. 64) o zezwoleniach na publiczną działalność artystyczną, rozrywkową i sportową. W myśl ustawowych paragrafów oraz wytycznych Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Wałbrzychu, w dniu 14 grudnia 1985 roku, zaświadczenie kwalifikacyjne uprawniające do publicznej działalności artystycznej i rozrywkowej, przyznano zespołowi wokalno-instrumentalnemu "Locum" w składzie: Henryka Lichwała, Leszek Lichwała, Czesław Lichwała, Henryk Krzewicki, Jerzy Krajewski, Adam Bryła. Decyzją Komisji Kwalifikacyjnej niniejsze zaświadczenie uprawniało wyżej wymienionych muzyków do pobierania wynagrodzenia za występy według kategorii pierwszej. Pochodzący z gminy Żarów zespół wokalno-instrumentalny "Locum", dawał liczne koncerty podczas różnego rodzaju imprez oraz uroczystości. Muzycy występowali m.in. w żarowskim "Nefrycie", w Imbramowicach, Domanicach, Jaworzynie Śląskiej, Udaninie, Piotrowicach Kąckich oraz wielu innych pobliskich i dalszych miejscowościach. Skład zespołu na przełomie lat 1985-2005 ulegał zmianom. Występowali w nim m.in. Marian Śmigielski, Mieczysław Adamski, Ryszard Popek, Henryk Daniel oraz Stanisław Pyrek, wieloletni członek zespołu Combo. W część pierwszej prezentujemy fotografie ze zbiorów pana Leszka Lichwały, któremu składamy serdeczne podziękowania za ich udostępnienie.
Żarowski eksponat pożarnictwa - samochód gaśniczy Jelcz 005-GBA 2,5/16 (Star 244L)
W latach 1958-1991 głównym krajowym producentem pojazdów gaśniczych były Jelczańskie Zakłady Samochodowe (JZS). W 1958 roku w Jelczu ruszyła produkcja średniego samochodu gaśniczego 001 – GBA 2/16 (na podwoziu Star A21P). Dwa lata później przystąpiono do produkcji średniego Jelcza 002 N-751-GBM 2/8. Modernizacja tego modelu obejmowała zmiany w nadwoziu. W związku z uruchomieniem przez FSC Starachowice produkcji nowej kabiny N20.1 zmianie uległa struktura zabudowy samochodu. Nowy pojazd produkowany w latach 1964-1966 otrzymał oznaczenie Jelcz 002 N-752-GBM 2/8 na podwoziu Star A25P. W 1966 roku do produkcji seryjnej wszedł Jelcz 028 GSBAM 2000/8+8 na podwoziu Star A26P, który wytwarzano do 1969 roku. Na tym samym podwoziu w latach 1969-1975 produkowany był Jelcz 003/003E-GBAM 2/8+8. W tzw. "złotej erze Gierka" w Jelczańskich Zakładach Samochodowych uruchomiono produkcję ciężkiego samochodu gaśniczego Jelcz 004-GCBA 6/32 na podwoziu Jelcz 315MS (1974-1979) oraz nowego średniego Jelcz 005-GBA 2,5/16. (1975-1979). Prototyp tego ostatniego był gotowy już 1972 roku. Konstrukcyjnie pojazd oparty był o podwozie Stara 244L, który w odróżnieniu od pokrewnych mu uterenowionych ciężarówek, miał zwiększony rozstaw osi z przeznaczeniem wyłącznie pod zabudowę pojazdów gaśniczych.
Czytaj więcej: Żarowski eksponat pożarnictwa - samochód gaśniczy Jelcz 005-GBA 2,5/16 (Star 244L)
Bilety systemu Edmondsona w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Kolejne pamiątki w Żarowskiej Izbie Historycznej. Tym razem jest to zbiór pięciu kolejowych biletów kartonikowych tzw. systemu Thomasa Edmondsona. Bilety datowane są są na lata 30-40. XX wieku (1 bilet niemiecki) i 80.-90. XX w. (4 bilety polskie). Zbiór kartonikowych biletów przekazał do Żarowskiej Izby Historycznej pan Roman, za co składamy mu serdeczne podziękowania. Pierwszy bilet na pociąg osobowy 3. klasy relacji: Saarau – Bad Salzbrunn (Żarów – Szczawno Zdrój). Na awersie biletu widnieje: numer biletu (8805), odległość taryfowa (29 km), cena biletu (1,20 RM – Reichsmark), polski stempel powojenny (Biuro Kontroli Dochodów). Drugi bilet na pociąg osobowy 2. klasy relacji: Wrocław Główny – Jelenia Góra (przez Żarów, Roztokę). Na awersie biletu widnieje: numer biletu (B00556), odległość taryfowa (120 km), cena biletu (19,20 zł – ulgowy 50%), otwór jako dowód uiszczenia opłaty za przejazd. Na rewersie widnieją nazwy stacji znajdujących się w tej samej odległości taryfowej: "albo Radków przez Ziębice", "albo Kamienna Góra przez Świebodzice, Marciszów". Trzeci bilet na pociąg osobowy 2. klasy relacji: Wrocław Główny – Wołów. Na awersie biletu widnieje: numer biletu (E00312), odległość taryfowa (45 km), cena biletu (7,20 zł – ulgowy 50%), otwór jako dowód uiszczenia opłaty za przejazd. Na rewersie widnieją nazwy stacji znajdujących się w tej samej odległości taryfowej: "albo Malczyce", "albo Żarów", "albo Dobroszyce", albo Poniatowice". Czwarty bilet na pociąg osobowy 2. klasy relacji: Wrocław Główny – Strzelin. Na awersie biletu widnieje: numer biletu (D00829), odległość taryfowa (40 km), cena biletu (6,40 zł – ulgowy 50%), otwór jako dowód uiszczenia opłaty za przejazd. Na rewersie widnieją nazwy stacji znajdujących się w tej samej odległości taryfowej: "albo Sobótka", "albo Imbramowice", "albo Środa Śląska Miasto", "albo Skokowa". Piąty bilet na pociąg osobowy 2. klasy relacji: Wrocław Główny – Polanica Zdrój (przez Ziębice). Na awersie biletu widnieje: numer biletu (B00501), odległość taryfowa (110 km), cena biletu (17,60 zł – 50% ulgowy), otwór jako dowód uiszczenia opłaty za przejazd. Na rewersie widnieją nazwy stacji znajdujących się w tej samej odległości taryfowej: "albo Ostrów Wielkopolski przez Odolanów", "albo Nowa Ruda przez Żarów, Świebodzice".
Czytaj więcej: Bilety systemu Edmondsona w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Jenieckie komanda pracy na terenie Imbramowic w latach 1941-45, cz.2
Podczas II wojny światowej, zasady postępowania z jeńcami wojennymi określała Konwencja Genewska z 27 lipca 1929 roku oraz IV Konwencja Haska z 1907 roku dotycząca praw i zwyczajów wojny lądowej. Do konwencji genewskiej nie przystąpił m.in. Związek Radziecki oraz Cesarstwo Japonii. Miliony jeńców wojennych stwarzały poważne problemy militarne, ekonomiczne i humanitarne dla państw uczestniczących w wojnie. Nadzór nad nimi w większości państw sprawowały ministerstwa wojny lub obrony, w Niemczech — Naczelne Dowództwo Wehrmachtu, a od 25 sierpnia 1944 roku — Heinrich Himmler (Reichsführer SS). Ogółem do niewoli niemieckiej trafiło ponad 10 mln jeńców wojennych. Traktowano ich w sposób zróżnicowany. Wobec jeńców z Europy Zachodniej i USA w zasadzie przestrzegano postanowień konwencji. Większość jeńców norweskich, holenderskich, greckich i ok. połowę francuskich szybko zwolniono z obozów. Z 235 000 jeńców anglosaskich przebywających w niemieckich obozach jeńców wojennych zmarło ok 9400. Ze szczególnym okrucieństwem byli traktowani radzieccy jeńcy wojenni. Spośród co najmniej 5,4 mln wziętych do niewoli niemieckiej ok. 3 mln (źródła niem. mówią o co najmniej 2,43 mln) zostało wyniszczonych i wymordowanych. Na początku 1945 roku w niemieckich obozach jenieckich znajdowało się ok. 2,5 jeńców, w tym ok. 930 000 jeńców radzieckich. Do największych obozów należały m.in: Stalag IIB Hammerstein (Czarne), Stalag I B Hohenstein (Olsztynek), Stalag I E Prostken (Prostki), Stalag I F Stauden (Suwałki), Stalag VIII A Görlitz (Zgorzelec), Stalag VIII B (344) Lamsdorf (Łambinowice), Stalag VIII C Sagan (Żagań), Stalag III C Alt Drewitz (Kostrzyn-Drzewice), Stalag 308 (VIII E) Neuhammer (Świętoszów).
Czytaj więcej: Jenieckie komanda pracy na terenie Imbramowic w latach 1941-45, cz.2
W sakiewce dawnych mieszkańców gminy Żarów, cz.18: Monety Fryderyka Wilhelma III Pruskiego (1797-1840)
Fryderyk Wilhelm III Pruski urodził się 3 sierpnia 1770 roku w Poczdamie. Był synem poprzedniego władcy Prus Fryderyka Wilhelma II oraz Fryderyki Luisy z domu Hessen-Darmstadt. Po koronacji ojca w 1786 roku został oficjalnym następcą tronu. Znaczną część dzieciństwa i wieku młodzieńczego spędził w brandenburskim Paretz, gdzie znajdowała się rezydencji jego wychowawcy hrabiego Hansa von Blumenthala. Zapamiętano go tam jako młodzieńca jako melancholijnego, uczciwego oraz pobożnego. W 1780 roku rozpoczął szkolenie wojskowe, a cztery lata później otrzymał szlify oficerskie jako porucznik armii Królestwa Pruskiego. W 1790 roku uzyskał już stopień pułkownika. W latach 1792-1794 dowodził podczas kampanii wojennej z Francją. Na tronie królewskim zasiadł 16 listopada 1797 roku. Był zdolny, jednak nieśmiały i zbyt nieufny w stosunku do swoich ministrów. Mimo tego wprowadził reformy ograniczające wydatki dworu oraz redukcję zatrudnionych, byłych doradców swego ojca. W dobie wojen napoleońskich prowadził neutralną politykę, dzięki której Królestwo Prus uniknęło przystąpienia do III Koalicji przeciwko Francji. Jego strategię, zmieniło utworzenie tzw. Związku Reńskiego, do którego przynależały miasta, księstwa i państwa niemieckie stanowiące zagrożenie dla państwowego bytu i hegemonii Królestwa.
Z Otchłani Wieków. Odcinek 2: Zapomniane cmentarze
Akcja "Wisła" - Borsukowie z Zahajek w Mrowinach
„Wisła” to kryptonim operacji o charakterze militarnym i represyjnym na Rzeszowszczyźnie i południowej Lubelszczyźnie, która została przeprowadzona na przełomie maja i lipca 1947 roku w celu likwidacji działalności struktur Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). W akcji uczestniczyły: 6. Dywizja Piechoty – 1935 żołnierzy, 7. Dywizja Piechoty – 2549 żołnierzy, 8. Dywizja Piechoty – 2771 żołnierzy , 9. Dywizja Piechoty – 2779 żołnierzy), dywizja Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (4623 żołnierzy) oraz trzy dodatkowe pułki (piechoty – 948 żołnierzy, samochodowy – 279 żołnierzy, 5. Mazurski Pułk Saperów – 460 żołnierzy oraz pododdziały specjalne – 334 żołnierzy). Akcję wspierała dodatkowo 3. Dywizja Piechoty – 2835 żołnierzy. Oprócz tego akcję wspomagały oddziały Wojsk Ochrony Pogranicza, Milicji Obywatelskiej i Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej (ok. 700 milicjantów), Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oraz oddział Służby Ochrony Kolei (874 ludzi). Łącznie siły Grupy Operacyjnej „Wisła” liczyły ok. 21 000 ludzi. Do jej dyspozycji oddano lotniczą eskadrę łącznikową z 10 samolotami Po-2 i jednym samolotem Douglas.
Czytaj więcej: Akcja "Wisła" - Borsukowie z Zahajek w Mrowinach