Strona główna
Manewry wojsk pruskich pod Imbramowicami i Pożarzyskiem
Wydawać by się mogło, że o historii naszej okolicy wiemy już bardzo wiele. Pisaliśmy przecież o wielu budowlach i wydarzenia, uczestniczyliśmy w licznych poszukiwaniach oraz odkryciach. Historia ta zaskakiwała nas niejednokrotnie i sprawiedliwie przyznać trzeba, że nieznanych faktów, które wydarzyły się w przeszłości, a które godne są naszego odnotowania jest bez liku. Jedno z takich zupełnie nieznanych i skrytych w zakamarkach przeszłości wydarzeń, miało miejsce 187 lat temu w pobliżu Pożarzyska i Imbramowic. Aby o nim napisać, trzeba wpierw zacząć od innej, ściśle z nim związanej historii. Otóż 11 września 1835 roku w Kaliszu rozpoczął się zjazd monarchów Rosji i Prus. Spotkanie cara Mikołaja I z królem pruskim Fryderykiem Wilhelmem III było wielkim politycznym zamanifestowaniem trwałego sojuszu pomiędzy dwoma sąsiadami i niedawnymi zaborcami Rzeczypospolitej. Zjazd, o którym mowa był wspaniałą okazją do wielkich balów, przyjęć oraz parad wojskowych sprzymierzonych wojsk. Do Kalisza wraz z monarchami, przybyli też liczni arystokraci oraz ludzie z najwyższych sfer rządowych. Car Mikołaj I zjechał razem z wielkimi książętami Konstantym i Michałem oraz księżniczką Olgą. Królowi Prus Fryderykowi Wilhelmowi III towarzyszyli książęta: Karol, August, Fryderyk, Wilhelm i Franz August Carl. Kaliski zjazd koronowanych głów, trwał od 11 do 22 września 1835 roku. O jednym z jego epizodów tak oto wspomina Paulina z L. Wilkońska ... "Chcąc zadziwić swych niemieckich przyjaciół i sojuszników, wymyślili Rosjanie swoisty koncert-gigant. Na placu św. Józefa, w otoczeniu wojsk różnych formacji, ustawiono orkiestrę liczącą łącznie 2193 osoby. Gdy na wieży kolegiackiej zegar wybił godzinę 7 wieczorem, na dany znak przez dwumetrowego tambor-majora z Preobrażeńskiego Pułku Gwardii, zagrała ona na cześć gości capstrzyk wieczorny. Najdostojniejsi goście słuchali tego koncertu na balkonie wychodzącym na plac. Koncert ten wraz z przysłuchującym się mu tłumem wojskowych i ludności cywilnej uwiecznił na płótnie malarz Szwarc, a płótno znajduje się dziś w kaliskim muzeum" .... "Na zjazd monarchów wystawionym został teatr przy wejściu do parku, w którym artyści dramatyczni z Warszawy przedstawienia dawali. Budowa dość była gustowna, wejście pod rzędem sześciu wielkich filarów wcale okazałe – lecz zbyt na prędce sklecono rychłem zagrażała runięciem. Teatr ten zgorzał następnie 8 kwietnia r. 1858''.
Czytaj więcej: Manewry wojsk pruskich pod Imbramowicami i Pożarzyskiem
Wycieczka rowerowa - 7.07.2022 r.
Żarowska Izba Historyczna oraz Klub Cyklistów "Old Spokes" GCKiS serdecznie zapraszają w dniu 7 lipca 2022 r. (czwartek) na wycieczkę rowerową. Start o godzinie 9:00 przy Gminnym Centrum Kultury i Sportu, ul. Piastowska 10A. Trasa wycieczki: Żarów - Kalno - Wierzbna - Kalno - Żarów (ok. 14 km). W programie: najciekawsze zabytki architektury, historia okolicznych miejscowości oraz konkurs wiedzy historycznej z nagrodami. Regulamin wycieczki na stronie GCKiS - www.centrum.zarow.pl (zakładka Klub Cyklistów). Zapraszamy do udziału.
VII Żarowskie Spotkanie Miłośników Motoryzacji
Żarowska Izba Historyczna oraz Gminne Centrum Kultury i Sportu w Żarowie zapraszają właścicieli pojazdów zabytkowych, kolekcjonerskich, unikalnych, specjalnych, sportowych, tuningowych i militarnych do udziału oraz zaprezentowania swojej perełki motoryzacyjnej podczas VII Żarowskiego Spotkania Miłośników Motoryzacji. Wszystkich chętnych prosimy o zgłoszenie drogą mailową na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript. (prosimy podać imię i nazwisko, miejscowość oraz podstawowe informacje dotyczące pojazdu). Zgłoszenia przyjmujemy do dnia 29 lipca 2022 r. (godz. 15:30). Impreza ma charakter zamknięty, dlatego udział w niej wezmą wyłącznie pojazdy zgłoszone w wyznaczonym terminie i potwierdzeniu uczestnictwa otrzymanym z naszej strony.
Czytaj więcej: VII Żarowskie Spotkanie Miłośników Motoryzacji
W sakiewce dawnych mieszkańców gminy Żarów, cz. 23: Węgierskie złote guldeny
We wczesnośredniowiecznej Europie obrót pieniężny był monometaliczny, skupiano się bowiem na biciu monet srebrnych. W 1252 roku włoskie miasto Florencja zaczęło emitować monety złote – od nazwy miasta zwane florenami o wadze ok. 3,5 g. Wygląd tych numizmatów nie zmieniał się zasadniczo przez wiele lat. W centralnej części awersu widniał lilia – herb Florencji, na rewersie natomiast postać św. Jan Chrzciciela – patron miasta. Moneta ze względu na rosnące obroty handlowe i coraz szersze kontakty polityczne i gospodarcze między krajami, szybko rozprzestrzeniła się całej Europie. Wielu jej emitentów, zwłaszcza tych, którzy mieli dostęp do źródeł złota, zaczęło imitować oryginalny wzór rodem z włoskiej mennicy. Floreny dotarły także na Węgry, gdzie za panowania Karola Roberta (1308-1342) zaczęto bić pierwsze węgierskie egzemplarze, zwane guldenami. Od pierwowzoru odróżniał je tylko jeden istotny element – tytulatura królewska. Każdy kolejny władca Królestwa Węgier bił zatem guldeny opatrzone własnym imieniem, np. Maciej I Korwin (1458-1490), Władysław II Jagiellończyk (1490-1516), Ferdynand I Habsburg (1526-1564).
Czytaj więcej: W sakiewce dawnych mieszkańców gminy Żarów, cz. 23: Węgierskie złote guldeny
Udział mieszkańców Mrowin w I wojnie światowej
Przed wybuchem I wojny światowej Mrowiny liczyły 1642 mieszkańców, w tym 267 katolików. Przeważała tutaj liczba osób wyznania ewangelickiego. W tym czasie wieś była już podłączona do wodociągu zaopatrywanego przez zakład wspólny dla Żarowa, Mrowin i Kalna. Zabudowę wiejską stanowiło 107 domów mieszkalnych. Formalnie istniały dwa oddzielne majątki rycerskie: Mrowiny o powierzchni 409 ha – grunty orne 368 ha, łąki 52 ha, las 38 ha oraz Weselina o powierzchni 79,2 ha. Po ich połączeniu i dokupieniu ziemi powstał jeden wielki majątek mrowiński o powierzchni 635 ha, w tym grunty orne 500 ha, łąki 52 ha, las 49 ha. Liczba mieszkańców folwarków wahała się w granicach 200 osób. Największy był folwark mrowiński z 6-7 budynkami mieszkalnymi, kilkoma gospodarczymi, a także niewielkimi zakładami przetwórczymi. Według list strat armii niemieckiej z lat 1914-1919, w I wojnie światowej udział wzięło 183 mieszkańców Mrowin [a]. Wśród nich byli:
Czytaj więcej: Udział mieszkańców Mrowin w I wojnie światowej
Kowale, kotlarze, nożownicy i ślusarze: rzemiosło branży metalowej w okolicy Żarowa do 1945 r.
Kowalstwo polegające na kształtowaniu metali na gorąco, po ogrzaniu ich do temperatury mięknięcia, stało się jednym z najważniejszych zawodów wykonywanych przez człowieka i było cenione we wszystkich kulturach, którym znany był sposób na pozyskanie metalu. Najstarsze informacje i zabytki kowalstwa pochodzą z Egiptu i są datowane na ok. 3000 r. p.n.e. Na terenie ziem polskich pierwsze wyroby żelazne pojawiły się ok.700 lat p.n.e. jako przedmioty importowane z południa Europy przez Bramę Morawską. W okresie lateńskim oraz tzw. wpływów rzymskich, głównym narzędziem pracy kowala były głównie kleszcze i młotki. Wytwarzano wówczas miecze, okucia tarcz, groty strzał i oszczepów, strzemiona, wędzidła, ostrogi, a także różnego rodzaju sprzęty używane przez gospodarstwach domowych, które zdobiono ornamentem wytłaczanym za pomocą stempli. Rozwój kowalstwa uległ znacznemu zahamowaniu w tzw. okresie wędrówek ludów (IV - V w. n e). Odrodzenie tego rzemiosła miało miejsce we wczesnym średniowieczu.
Mieszkańcy gminy Żarów odznaczeni Medalem "Za udział w walkach o Berlin"
Dla uczczenia zwycięstwa nad niemieckim faszyzmem oraz wkładu Wojska Polskiego w zdobyciu Berlina w 1945 roku, Sejm ustawą z dnia 21 kwietnia 1966 roku ustanowił tzw. Medal „Za udział w walkach o Berlin”. Zgodnie ze wspomnianą ustawą medal stanowił wyraz uznania dla osób, które brały udział w walkach o Berlin w kwietniu i maju 1945 roku. Zasady i tryb nadawania medalu, wzór odznaki oraz sposób jego noszenia określało Rozporządzenie z dnia 25 kwietnia 1966 roku Ministra Obrony Narodowej określiło zasady Projektantem medalu był Wacław Kowalik – rzeźbiarz i medalier, współpracownikiem Mennicy Państwowej, dla której stworzył ponad sto wzorów medalierskich, plakiet oraz projektów monet. Medal „Za udział w walkach o Berlin” nadawany był osobom, które pełniły służbę wojskową w okresie od kwietnia 1945 roku do 9 maja 1945 roku w następujących jednostkach Wojska Polskiego: 1 Warszawska Dywizja Piechoty (dowództwo, 1, 2, 3 pułk piechoty, 1 pułk artylerii lekkiej, 1 dywizjon artylerii pancernej, 1 batalion saperów), 2 Pomorska Brygada Haubic (dowództwo, 7, 8, 9 pułk artylerii haubic), 1 Samodzielna Brygada Moździerzy (dowództwo, 5, 8, 10, 11 pułk moździerzy), 6 Warszawski Batalion Pontonowo – Mostowy, Samodzielny Batalion Szturmowy.
Czytaj więcej: Mieszkańcy gminy Żarów odznaczeni Medalem "Za udział w walkach o Berlin"
Piekarze i rzeźnicy: rzemiosło branży spożywczej w okolicy Żarowa do 1945 r.
Przy lokacji wsi na prawie niemieckim dbano o zapewnienie mieszkańcom wsi niezbędnych usług rzemieślniczych i handlowych. Najczęściej zlecano to sołtysowi, który otrzymywał prawo założenia karczmy, wybudowania młyna i innych warsztatów rzemieślniczych. Szczególnym i ważnym miejscem w nowo lokowanych wsiach były karczmy, gdzie odbywały się spotkania towarzyskie oraz sądy. Karczmy pełniły także funkcję drobnego zakładu wytwórczego, będąc w zależności od przyznanych uprawnień – piekarnią, rzeźnią, browarem lub gorzelnią. Z czasem na wsiach wytworzyły się dwie grupy karczmarzy: dziedzicznych i dzierżawnych. Pierwsi posiadali dziedziczne prawo do przedsiębiorstwa, a często też odpowiednie przywileje takie jak prawo do produkcji piwa i wódki, wypieku chleba, uboju i przerobu mięsa. Niezależnie od karczem na wsiach działali niezrzeszeni w cechach rzemieślnicy branży spożywczej tj. rzeźnicy oraz piekarze. Zawody te rozwinęły się mocno w okresie lokacji miast i wsi na prawie niemieckim.
Czytaj więcej: Piekarze i rzeźnicy: rzemiosło branży spożywczej w okolicy Żarowa do 1945 r.
Książka "Gmina Żarów. Na przestrzeni wieków"
Zapraszamy na spotkanie autorskie z Bogdanem Muchą, autorem książki Gmina Żarów. Na przestrzeni wieków. To najnowsza publikacja archeologa i historyka, na co dzień specjalisty ds. zbiorów muzealnych w Gminnym Centrum Kultury i Sportu w Żarowie i szefa Żarowskiej Izby Historycznej i naszego kolegi oraz współpracownika Świdnickiego Portalu Historycznego. W sumie to już czwarta książka Bogdana, która tym razem porusza szeroko pojętą tematykę historii Ziemi Żarowskiej od prehistorii po czasy współczesne. Książka stanowi pierwszą część „trylogii”, której kolejne wydania zostały zaplanowane na lata 2023-2024. W części pierwszej Bogdan Mucha zabiera czytelników w długą podróż w czasie od osadnictwa ludności z epoki miedzi poprzez czasy średniowieczne i nowożytne do bardziej współczesnych nam wydarzeń związanych z okresem tzw. „zimnej wojny” i stanu wojennego z lat 1981-1983. Nowa publikacja liczy 209 stron, zawiera 134 ilustracje i jest drugą publikacją wydaną we współpracy autora z wydawnictwem „Archeoreplica”.
Hrabiowie von Maltzan
Dawne rody magnackie, arystokratyczne i patrycjuszowskie. To one zbudowały potęgę Ziemi Dolnośląskiej i sprawiły, że dziś zachwycają nas wspaniałe zabytki, parki i opowieści o niezwykłej przeszłości. Do najbardziej znamienitych i zamożnych rodów osiadłych na Śląsku, należeli bez wątpienia Maltzanowie, których korzenie sięgają XII wieku. Za ich najstarszego przedstawiciela uznany jest Bernardus de Multan, lennik biskupa Ratzburg. Udokumentowana genealogia rodu rozpoczyna się od osoby rycerza i pana na zamku w Gadebusch – Ludolfa Moltzana, żyjącego w XIII wieku. Od 1414 r. Maltzanowie byli panami na zamku, a od 1501 r. także miasta Penzlin. W XV w. ród podzielił się na dwa domy: Maltzan (później z przydomkiem: zu Wartenberg und Penzlin) – wywodzący się od Bernarda II (zm. przed 1525 r.) oraz Maltzahn (później z przydomkiem: zu Cummerow und Sarow) – wywodzący się od Ludolfa III (zm. po 1528 r.). W ramach linii rodu Maltzanów – Penzlin – wyodrębniła się gałąź Wartenberg-Militsch osiadła na Śląsku. Jej przedstawiciele byli właścicielami śląskich wolnych państw stanowych: Sycowa (Wartenberg) w latach 1530–1571, a następnie Milicza w latach 1590–1945.
Dwie nowe wystawy w Żarowskiej Izbie Historycznej
W dniu 16 września 1945 roku odbyło się w Żarowie zebranie mieszkańców miasta i okolicznych wsi zwołane przez ówczesnego wójta Janusza Rokitę. W spotkaniu wzięły udział 84 osoby, głównie młodzi pionierzy osadnictwa na ówczesnych Ziemiach Odzyskanych, którzy przybyli w te strony zwłaszcza z okolic Bochni i Wadowic. W tym czasie gminę Żarów zamieszkiwało 6117 osób i nie istniała tutaj żadna organizacja społeczna. Najbliższa spółdzielnia we wsi Konradswaldau (późniejsze Mrowiny), oddalona była od Żarowa o 2 km. Zebranie inspirowane przez Związek "Samopomocy Chłopskiej", przekształciło się w zebranie założycielskie Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska".
Żarowska Izba Historyczna, serdecznie zaprasza w dniach 11 maja – 15 czerwca 2022 r., na wystawę pt. Gminna Spółdzielnia "SCH" Żarów. Fotografie – Dokumenty – Pamiątki".
Czytaj więcej: Dwie nowe wystawy w Żarowskiej Izbie Historycznej