Strona główna
Z Otchłani Wieków. Odcinek 3: Wojenne pomniki
XIX-wieczna brama wjazdowa w Łażanach
Do XVII-XVIII wieku zabudowa mieszkalna oraz gospodarcza wsi dzisiejszej Gminy Żarów wznoszona była wyłącznie z drewna. Ten sam budulec stosowany był również przy budowie obiektów znacznie większych rozmiarów, którymi były stodoły, stajnie i spichlerze wchodzące w skład zabudowy wiejskich folwarków (oprócz Bukowa i Mielęcina, gdzie folwarki nie powstały w ogóle oraz Pożarzyska, w którym późno powstały folwark posiadał zabudowę murowaną). W budownictwie drewnianym dominowały wówczas konstrukcje: przysłupowa, sumikowo-łątkowa i zrębowa. Budownictwo drewniane rozwinięte zostało w oparciu o naturalne warunki geograficzne i klimatyczne. Okoliczne lasy dostarczały niezbędnego budulca, łatwego do obróbki ciesielskiej. Czasami budynki drewniane, zwłaszcza większe obiekty gospodarcze, posadowione były na kamiennej podmurówce, np. wzniesiona w 1716 roku drewniana stodoła folwarku w Zastrużu. W XVIII wieku zaczęły pojawiać się coraz większe trudności z pozyskaniem dotychczasowego podstawowego materiału budowlanego – drewna. Po przejęciu Śląska przez państwo pruskie w 1741 roku, upowszechniła się nowa technologia – tzw. budownictwo ryglowe. Równocześnie wprowadzony został szereg przepisów budowlanych, przeciwpożarowych i ubezpieczeniowych, które przyczyniły się do utrwalenia techniki ryglowej, a w późniejszym czasie rozwoju budownictwa murowanego, przy jednoczesnym zaniku budownictwa drewnianego. Proces wypierania drewna w tradycyjnym budownictwie wiejskim przez kamień i cegłę nasilił się po 1870 roku, kiedy na Dolnym Śląsku miał miejsce silny rozwój budownictwa związany z postępem gospodarczym (rozwój przemysłu materiałów budowlanych) i ekonomicznym (napływ kapitału) epoki pouwłaszczeniowej. Na terenie Gminy Żarów łatwo było o budulec kamienny, gdyż już na początku XIX wieku działał kamieniołom w Gołaszycach, a później także w okolicy Bukowa, Pyszczyna oraz w Wierzbnej. Poza tym funkcjonowały również cegielnie – Gołaszyce (od 1 ćw. XIX w.), Imbramowice (od 2 poł. XIX w.), Marcinowiczki (przed 1830 r.), Mikoszowa (przed 1880 r.), Mrowiny (od końca XIX w.), Wierzbna (przed 1830 r.), Żarów (od 1842 r. oraz Fabryka Kulmiza od 1850 r.).
Butelkowy miszmasz z żarowskiej "Organiki"
Polska Rzeczpospolita Ludowa, w skrócie PRL, to oficjalna nazwa państwa polskiego w latach 1952-1989. Choć był to trudny czas dla Polski i Polaków, przez niektórych wprost nazywany rozbiorem naszego kraju, to poprzez cały wachlarz absurdów, jakie kreśliła nam szara rzeczywistość, dziś PRL często wspominany jest z nostalgią. Dla wielu bowiem minione czasy kojarzą się z tym, czego nigdy nie zapominamy – beztroskimi czasami dzieciństwa. Dziś chcemy powrócić do tamtych lat przy pomocy znanych wówczas napojów butelkowanych. Woda gazowana z saturatorów, oranżada, lemoniada, polo cocta i cytroneta ... lista jest dosyć długa. Większość owych chłodzących napojów zniknęła już na zawsze z minioną epoką. Tym bardziej interesujący jest zbiór butelek z nieistniejących Dolnośląskich Zakładów Chemicznych "Organika", który do Żarowskiej Izby Historycznej przekazał pan Stanisław – były pracownik DZCH. Wedle jego wspomnień to zaledwie skromna namiastka tego co w latach 70/80. XX w. można było dostać i skosztować na terenie zakładów. Niektóre z tych napojów były przywożone z różnego rodzaju spotkań, konferencji, wymian oraz wszelkich innych kontaktów międzyzakładowych. Inne były zamawiane przez dyrekcję dla pracowników. Zobaczcie sami co spożywano w DZCH w dobie PRL.
Udział mieszkańców Gołaszyc i Pożarzyska w I wojnie światowej
Przed wybuchem I wojny światowej obszar dóbr "rycerskich" w Gołaszycach (wówczas niem. Gohlitsch) wynosił 226 ha, w tym 160 ha gruntów ornych, 29 ha łąk, 16 ha lasu oraz 4 ha stawów. W skład dwóch zespołów folwarcznych wchodziły 4 domy mieszkalne, które zamieszkiwało 86 osób. Cała wieś liczyła 221 mieszkańców, z których 163 było wyznania ewangelickiego. Z kolei w Pożarzysku (wówczas niem. Hohenposeritz) obszar dominium wynosił 171 ha, w tym grunty orne 142 ha, łąki 12 ha, las 6 ha. Niewielki folwark z dwoma budynkami mieszkalnymi i dwoma gospodarczymi, zamieszkiwało 20 osób. Powierzchnia gruntów chłopskich stanowiła obszar 376 ha, na który składały się: grunty orne – 305 ha, łąki – 26 ha oraz las o powierzchni 9 ha. Całą wieś zamieszkiwały 354 osoby w tym zaledwie 58 katolików. Listy strat armii niemieckiej z lat 1914-1919 [a], wymieniają następujące nazwiska uczestników I wojny światowej z Gohlitsch (24 osoby): Fritz Blasig, Hermann Dittrich, Fritz Gregor, Friedrich Karl Gäbel, Paul I Heinrich, Gustav Hoffmann, Wilhelm I Hoffmann, Albert Klose, Alfred Klose, Hermann Klose, Klose Wilhelm, Alfons II Klose, Richard Kühnel, Paul Ludwig, Hermann Müller, Paul August Quarg, Wilhelm Quarg, Adolf Ringel, Gustav Paul II Scholz, Wilhelm Süffenbach,Friedrich Thiel, Gustav Tilsch, Hermann Tilsch, Paul Wenzig, Gustav Winkler (w tym 9 poległych w walce i zmarłych w szpitalu, 3 zaginionych, 2 ciężko rannych, 9 lekko rannych, 2 wziętych do niewoli); z Hohenposeritz (29 osób): Wilhelm Arndt, Gustav Berger, Gustav Dorn, Paul Dorn, Paul Drescher, Paul Eckhardt, Richard Finke, Friedrich Geppert, Fritz Göllner, Fritz Hauptfleisch, Gustav Hauptfleisch, Hermann Härtel, Paul II Härtel, Gustav Kahlert, Paul Kahlert, Wilhelm Karisch, Hermann Kartsch, Paul Kartsch, August Konrad Klose, Hermann Littmann, Adolf Rauer, Reinhold Rauer, Arthur Schneider, Hermann Schubert, Robert Schumann, Wilhelm Süssenbach, Heinrich Tschee, Paul Willig, Georg Woiton (w tym 9 poległych w walce i zmarłych w szpitalach, 6 zaginionych, 5 ciężko rannych, 9 lekko rannych) [b], [c].
Czytaj więcej: Udział mieszkańców Gołaszyc i Pożarzyska w I wojnie światowej
W sakiewce dawnych mieszkańców gminy Żarów, cz. 19: Monety cesarza Fryderyka III Hohenzollerna
Friedrich Wilhelm Nikolaus Karl von Hohenzollern urodził się 18 października 1831 roku w Poczdamie. Był synem cesarza Wilhelma I i Augusty z Saksonii-Weimaru-Eisenbach. Jego guwernantem i wychowawcą był znany niemiecki archeolog i historyk Ernst Curtius – odkrywca m.in. Świątyni Zeusa Olimpijskiego. Następnie po ukończeniu 18 lat studiował krótko na Uniwersytecie w Boon. W kolejnych latach nauki odbył liczne podróże zagraniczne, m.in. 1851 roku odwiedził Wielką Wystawę Światową w Londynie. Jako następca tronu szczególnie angażował się w działalność na rzecz kultury. Pasjonował się archeologią i historią. Zainspirował m.in. prace wykopaliskowe w Pergamonie i greckiej Olimpii a także opisywał liczne pomniki i starożytne ruiny na Bliskim Wschodzie. Często wraz z rodziną podróżował m.in. do Włoch (Rzym, Florencja, Wenecja). Odbył też liczne wizyty oficjalne m.in. był na pogrzebie Cesarza Wszechrusi Aleksandra II, złożył wizytę papieżowi i królowi Włoch Wiktorowi Emanuelowi II oraz królowi Hiszpanii Alfonsowi XII. Mimo tego kanclerz Otto von Bismarck przy akceptacji cesarza, bardziej faworyzował młodszego księcia Wilhelma, który był zapoznawany z polityką zagraniczną i reprezentował nawet Cesarstwo Niemiec na uroczystościach z okazji pełnoletności carewicza Romanowa w Sankt Petersburgu.
Gra terenowa "Na szlaku historii - Gmina Żarów"
Gminne Centrum Kultury i Sportu i Żarowska Izba Historyczna zapraszają do udziału w grze terenowej "Na szlaku historii - Gmina Żarów". Zabawa startuje 1 maja i trwa do 16 maja 2021 roku. Gra terenowa "Na szlaku historii" łączy w sobie aspekty historyczne, edukacyjne i poznawcze. Dla jej uczestników przygotowanych zostało 11 pytań. Do dwóch z nich dołączone zostały ilustracje. Zadaniem dla osób biorących udział w grze jest w pierwszej kolejności odnalezienie odpowiednich miejsc położonych na obszarze gminy Żarów. Następnie odczytanie napisów lub znaków umieszczonych na różnych budowlach i obiektach architektury. Odpowiednia ich interpretacja jest niezbędna do udzielenia prawidłowej odpowiedzi na zadane pytanie. Gra terenowa "Na szlaku historii" to znakomita forma aktywnego spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu oraz okazja do poznania ciekawych miejsc i zabytków w gminie Żarów.
Czytaj więcej: Gra terenowa "Na szlaku historii - Gmina Żarów"
Znalezisko w Wierzbnej
Żarowska Izba Historyczna, wzbogaciła swoje zbiory o kolejny ciekawy eksponat. Jest nim wojskowa, metalowa manierka z okresu międzywojennego (lata 20. XX wieku). Przedmiot został odnaleziony kilka miesięcy temu przez Marysię i Patrycję – mieszkanki wsi Wierzbna, które uczęszczają do klasy 6d w SP im. Jana Brzechwy w Żarowie. Jak poinformowały dziewczynki, niekompletna i uszkodzona manierka leżała pośród liści na skraju starego cmentarza przy ul. Spacerowej w Wierzbnej. Przedmiot został najprawdopodobniej wyrzucony razem z innym śmieciami, które zalegają we wskazanym przez Znalazczynie miejscu. Na chwilę obecną wiadomo, że odnaleziona manierka została wyprodukowana w Czechosłowacji przez firmę "Meva", wzór 1922. Zbliżone formą metalowe pojemniki na wodę były podczas I wojny światowej na wyposażeniu armii austro-węgierskiej – tzw. Feldflasche M1915. Być może czechosłowackich manierek używało także Wojsko Polskie w okresie do 1939 roku, lecz nie zostało to jeszcze potwierdzone.
Dawna gospoda "Zum Feldschloss" w Bożanowie
Na początku XIV wieku mieszkańcy Bożanowa (wówczas Ekardi villa) byli zobligowani do uiszczania dziesięciny z użytkowanych gruntów na rzecz proboszcza rezydującego na parafii w Wierzbnej. W tym czasie obszar wszystkich zagospodarowanych gruntów w Bożanowie wynosił 16 łanów (łan flamandzki – ok. 16,7-17,5 ha). Do dziedzicznego sołectwa należały niższe prawa sądownicze, karczma oraz przywilej warzenia i sprzedaży piwa. Trudno jednoznacznie orzec czy w tak niewielkiej wsi produkcja złocistego trunku w została w ogóle podjęta. Miejscowość była niewielka a w jej bezpośrednim sąsiedztwie funkcjonował browar wierzbeński. Karczma w Bożanowie powstała zapewne już w średniowieczu. Brak jednak źródeł pisanych, poświadczających jej istnienie w tamtym czasie. Pierwsze zmianki źródłowe pochodzą dopiero z lat 20. XVIII wieku, kiedy rocznie sprzedawano w niej 70-80 beczek piwa warzonego w Wierzbnej. Na pewno karczma nie posiadała wówczas praw gorzelniczych, a jej dzierżawcą w 1726 roku był niejaki Abraham Lensch. Brak klienteli był zapewne powodem zamknięcia działalności owej karczmy na przełomie XVIII i XIX wieku. W XIX wieku we wsi działała jedynie niewielka gorzelnia oraz podrzędny lokal gastronomiczny nazywany szynkiem. Dopiero w 1904 roku młynarz z Mrowin Alfred Gerstmann zakupił 2 morgi ziemi (1 morga – 2553,21 m²) przy rozwidleniu dróg prowadzących do Piotrowic oraz Żarowa, gdzie została wzniesiona gospoda o nazwie własnej "Zum Feldschloss". Właściciel wykupił pełną koncesję browarniczą i gorzelniczą. Po Alfredzie gospodę (budynek z ówczesnym nr 26) do 1945 roku prowadził jego syn Georg Grestmann (wymieniony w książce adresowej mieszkańców Bożanowa z 1942 r. jako Gasthofsbesitzer – właściciel gospody). Pierwotnie budynek gospody był obiektem jedno- i dwukondygnacyjnym, murowanym z tynkowanym detalem, który został wzniesiony na kamiennym – granitowym cokole. Jego rozczłonkowana nieregularna bryła z osiowym ryzalitem, została zaopatrzona w otwór wejściowy umieszczony osiowo w fasadzie. Obiekt nakrywały dachy dwuspadowe kryte dachówką ceramiczną oraz papą. Po II wojnie światowej w budynku dawnej gospody "Zum Feldschloss" funkcjonowała m.in. pijalnia piwa, sklep. Na głównej sali organizowane było kino obwoźne oraz próby teatralne. Obecnie budynek (nr 28) w zmienionym wystroju pełni funkcję sali bankietowej, w której organizowane są imprezy okolicznościowe.
Dzwon von Winterfeldów z kościoła ewangelickiego w Mrowinach
Dzwon to instrument muzyczny zaliczany do grupy idiofonów naczyniowych, czyli instrumentów, w których źródłem dźwięku jest ciało stałe mające niezmienną, naturalną sprężystość (instrument perkusyjny), pobudzane i wprawiane w drganie za pomocą innego przyrządu np. Belki lub bijaka. Ogólne dzwony można podzielić można na kloszowe, kuliste z sercem, kuliste bez serca (grzechotkowe), bezsercowe głębokie i bezsercowe płytkie. Ze względu na materiał, z którego zostały wykonane na dzwony: brązowe, spiżowe, odlane ze staliwa, mosiężne, szklane, ceramiczne, drewniane lub wykonane z tworzyw sztucznych. W skład budowy typowego dzwonu wchodzą następujące elementy (od góry): korona, hełm, krawędź dolna, płaszcz, wieniec i krawędź dolna. Wewnątrz znajduje się bijak zwany sercem. Korona dzwonu posiada zazwyczaj od 4 do 6 kabłąków lub trzpieniów, które służą do zawieszania dzwonu, przy pomocy stalowych taśm lub klamer do tzw. jarzma (ruchomy element zwieszenia). Jarzmo osadzone jest w nieruchomym siedzisku. Bijak zwany sercem dzwonu, wykonany jest najczęściej z miękkiej kutej stali. Jego posadowienie odpowiada miejscu, w które ma uderzać, czyli w najgrubszą część płaszcza tzw. wieniec. Ważny jest także odpowiedni kształt dla uzyskania poprawnego dźwięku. Waga serca, wynosi zazwyczaj ok. 4% masy całego dzwonu.
Czytaj więcej: Dzwon von Winterfeldów z kościoła ewangelickiego w Mrowinach
Ochotnicza Straż Pożarna w Żarowie na filmie z 1932 roku
W minioną sobotę na portalu aukcyjnym ebay.de zakończyła się interesująca aukcja. Jej przedmiotem była szpula z nawiniętą taśmą filmową 16 mm (rodzaj nośnika zdjęć), na której znalazł się prywatny film nagrany na początku lat 30. XX wieku w Żarowie (ówczesny Saarau). Jego tytuł "Hauptübung der freiw. Feuerwehr Saarau 25. Juni 1932" oraz zamieszczone do aukcji fotografie (kadry filmu) nie pozostawiły cienia wątpliwości, iż chodzi o Ochotniczą Straż Pożarną w Żarowie. Szpula z filmem, została wystawiona na sprzedaż w niemieckiej Kolonii i ostatecznie wylicytowana za kwotę 453 euro (ok. 2065 zł). Niestety nie udało się pozyskać owego reliktu do zbiorów Żarowskiej Izby Historycznej. Nie wiemy też kto został właścicielem szpuli, ale jeżeli chciałby się skontaktować i zaprezentować na łamach naszej strony zawartość owego filmu, na pewno byłby to miły gest dla mieszkańców Miasta i Gminy Żarów. Tymczasem chcemy zaprezentować wybrane fotografie – kadry filmowe, które zostały opublikowane wraz ze wspomnianą aukcją internetową (obróbka fot. ŻIH). Dokumentacja ta poświadcza fakt, że Ochotnicza Straż Pożarna w Żarowie (Freiwilige Feuerwehr Saarau powstała 7 lipca 1867 roku) była na początku lat 30. XX wieku jednostką dobrze zorganizowaną oraz wyposażoną. Na stanie był nowy samochód gaśniczy marki Brennabor LKW (Lieferwagen) ATZ z jednoosiową przyczepą TSA oraz wyprodukowana jeszcze w 1861 roku sikawka konna (pompa hydroforowa). Poza tym na wyposażeniu żarowskich strażaków były różnego rodzaju drabiny oraz sprzęt specjalistyczny, który służył zarówno podczas akcji gaśniczo-ratunkowych, jaki i do celów szkolnych (poniższe fotografie z ćwiczeń, m.in. przy ob. budynku przy ul. Zamkowej 1). Do dyspozycji dawnej OSP Żarów, była także kilkunastometrowa drewniana wieża, która służyła jako obiekt treningowy i zarazem miejsce do suszenia węży strażackich (podobna znajdowała się m.in. w Grodzisku Wielkopolskim). Wspomnieć trzeba, że służbę w Freiwilige Feuerwehr Saarau, pełnili w 1932 roku, m.in. ober-brandmeister (ogniomistrz) August Hanke (z zawodu murarz wymieniony w książce adresowej Żarowa z 1929 r., zamieszkały przy Schweidnitzer Straße 9 – ob. ul. Armii Krajowej) oraz brandmeister (młodszy ogniomistrz) August Böhm (z zawodu dekarz wymieniony w książce adresowej Żarowa z 1929 r., zamieszkały przy Schweidnitzer Straße 7). Obaj wymienieni strażacy byli reżyserami wyżej wspomnianego filmu, do którego zdjęcia wykonał niejaki Hans Zucker.
Czytaj więcej: Ochotnicza Straż Pożarna w Żarowie na filmie z 1932 roku
Mieszkańcy gminy Żarów uczestnikami Akcji "Burza" w latach 1944-45
Akcja "Burza" to kryptonim planu powstania zbrojnego i przejęcia władzy w Polsce przy użyciu sił Armii Krajowej, wprowadzony rozkazem dowódcy Armii Krajowej z dnia 20 listopada 1943 roku. Plan zakładał mobilizację oddziałów AK w czasie przesuwania się frontu wschodniego przez ziemie państwa polskiego i atakowanie wycofujących się wojsk niemieckich, w celu opanowania terenu przed wkroczeniem wojsk sowieckich. Terenowym dowódcom Armii Krajowej i przedstawicielom Delegatury Rządu RP na Kraj polecono ujawnianie się wobec wkraczającej Armii Czerwonej i obejmowanie władzy wojskowej i cywilnej na wyzwolonym terenie. Działania zbrojne w ramach „Burzy” Armia Krajowa prowadziła od marca do listopada 1944 roku, a w bardzo ograniczonej formie w styczniu 1945 roku. Jako pierwszy działania w ramach "Akcji Burza", rozpoczął okręg Wołyń, mobilizując w styczniu 1944 roku 27. Wołyńską Dywizję Piechoty Armii Krajowej (5 pułków piechoty i 2 pułk ułanów). Dywizja brała udział w walkach pod Kowlem, na Polesiu i Lubelszczyźnie oraz przy wyzwalaniu m.in. Kocka i Lubartowa. W lipcu 1944 roku 5. Wileńska Brygada Armii Krajowej i Zgrupowanie Okręgu AK Nowogródek (2 pułki ułanów i 3 pułki piechoty) realizowały plan zdobycia Wilna („Ostra Brama”). Na obszarze lwowskim w końcu lipca 1944 roku oddziały 5. Dywizji Piechoty Armii Krajowej (3 pułki piechoty i 1 pułk ułanów) uczestniczyły w wyzwoleniu Lwowa. Mobilizację oddziałów AK przeprowadzono także w okręgu Białystok – 29. Dywizja Piechoty (4 pułki piechoty i 1 pułk strzelców konnych), Polesie – 30. Dywizja Piechoty AK "Twierdza" (2 pułki piechoty), Lublin – 3. Dywizja Piechoty Legionów AK (3 pułki piechoty) i 9. Podlaska Dywizja Piechoty AK (2 pułki piechoty), współdziałające z jednostkami sowieckimi w wyzwalaniu m.in. Krasnegostawu i Szczebrzeszyna. Natomiast w podokręgu Wschód obszaru warszawskiego 8. Dywizja Piechoty AK (4 pułki piechoty, 1 pułk ułanów), walczyła m.in. w rejonie Tłuszcza i Radzymina.
Czytaj więcej: Mieszkańcy gminy Żarów uczestnikami Akcji "Burza" w latach 1944-45