Strona główna
Francuscy jeńcy wojenni w Pożarzysku podczas II wojny światowej
Temat dotyczący jeńców wojennych podczas II wojny światowej, kilkukrotnie gościł już na naszej stronie. Szeroko opisywany był obóz w Żarowie, komanda pracy w Imbramowicach, Siedlimowicach oraz pobyt jeńców narodowości francuskiej w przysiółku "Buschmühle" na pograniczu Imbramowic i Domanic. Dzisiaj chcemy przybliżyć historię pobytu jeńców francuskich w Pożarzysku. Jest to możliwe dzięki Anne-Marie Giroud, która zachowała i opublikowała dokumenty swego ojca – byłego więźnia stalagów VIII A Görlitz i VIII C Sagan. Germain Giroud urodził się 7 stycznia 1916 roku w Biol (departament Isère), region Owernia-Rodan-Alpy. Od 15 października 1936 roku do 15 października 1938 roku, pełnił służbę wojskową w Alpach (Strzelcy Alpejscy). Jako rezerwista został powołany do armii 21 marca 1939 roku. Początkowo służył w 11. Batalionie Strzelców Alpejskich, następnie w 21. Rezerwowym Batalionie (195. Pułk Piechoty Górskiej/Alpejskiej w składzie 27. Dywizji Górskiej), który w maju i czerwcu 1940 roku walczył na terenie departamentu Aisne. Kapral Giroud Germain trafił do niewoli niemieckiej 9 czerwca 1940 roku w miejscowości Ambleny niedaleko Soissones (regionie Hauts-de-France, dep. Aisne). Początkowo przebywał w jenieckim obozie przyfrontowym (przejściowy) Frontstalag 101 Cambrai (numer obozowy 3431), skąd został przeniesiony do Stalagu VIII A Görlitz. Z obozu macierzystego w Zgorzelcu, został wysłany do zewnętrznego komanda nr 1196 (Arbeitskommando Nr. 1196 Saarau – Żarów).
Czytaj więcej: Francuscy jeńcy wojenni w Pożarzysku podczas II wojny światowej
Zbigniew Banach (1912-1989) – żarowski urzędnik, założyciel koła teatralnego przy DZCH, żołnierz 2. Dywizji Strzelców Pieszych
Jak informują źródła, jesienią 1946 roku w Żarowie działały dwa przyzakładowe amatorskie koła teatralne. W zakładach chemicznych utworzone zostało przez pracowników straży przemysłowej, a jego kierownikiem był Zbigniew Banach, który w później zasiadał w GRN i MRN w Żarowie. W lipcu 1950 roku, został członkiem Prezydium Gminne Rady Narodowej, a od 20 marca 1951 roku był zastępcą przewodniczącego. Następnie w latach 1958-1959 – jako przewodniczący i 1968-1972 – jako zastępca przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Żarowie. Wedle informacji zawartych przez Tomasza Ciesielskiego w publikacji "Żarów. Historia miasta i gminy": W latach 1958-1959 spore zamieszanie wywołał najpierw wybór na przewodniczącego prezydium członka SD Z.Banacha, a następnie jego ustąpienie z tego stanowiska. Banach dwukrotnie składał rezygnację, po raz drugi na sesji 21 IV 1959 r. Jako powody swojej decyzji podał bezradność władz miejskich wobec fatalnego stanu infrastruktury mieszkaniowej oraz brak predyspozycji do pracy w administracji. Sprawę rezygnacji Banacha omawiano w maju 1959 r. na posiedzeniu powiatowej komisji międzypartyjnej. Przewodniczący PRN w Świdnicy Kołodziejski poinformował jej uczestników, że bezpośrednim powodem rezygnacji przewodniczącego MRN Żarów była sprawa eksmisji osób, które samowolnie zajęły mieszkanie. Banach odmówił jej zarządzenia i musiał go w tym wyręczyć zastępca M.Santera. Następnie Banach próbował przekazać odpowiedniej komisji prawo podejmowania decyzji w sprawach mieszkaniowych, uzależniając od tego swoje pozostanie w składzie prezydium. Gdy propozycję tą MRN odrzuciła, złożył rezygnację. Kołodziejski ocenił go jako urzędnika „za słabego na Żarów”, jednocześnie dementując pogłoski, że powodem rezygnacji Banacha było nieotrzymanie podwyżki.
Przedszkole i żłobek ŻZMO wedle fotografii i wspomnień z 1949 roku
W 1948 roku przy Żarowskich Zakładach Materiałów Ogniotrwałych powstał żłobek oraz przedszkole. Placówki te zostały ulokowane w budynku przy ul. Mickiewicza 13. Na przełomie lat 50. i 60. (1958 r. ?) ŻZMO wybudowało przy ul. Waryńskiego (ob. ul. Ogrodowa 1) nowy budynek z przeznaczeniem na przyzakładowe przedszkole. Placówka ŻZMO, funkcjonowała do 1993 roku, kiedy została przekazana gminie i przeniesiona na osiedle "Piastów"). Z kolei żłobek, został ulokowany w budynku przy Placu Wolności 2. Niestety obiekt ten, nie był przystosowany do takiej funkcji. Sytuacja uległa zmianie dopiero w 1986 roku, kiedy ukończono budowę żłobka na osiedlu "Piastów" przy ul. Władysława Łokietka 14. Dzisiaj chcemy nieco poszerzyć wiedzę dotyczącą przedszkola oraz żłobka ŻZMO, za pośrednictwem fotografii oraz relacji, którą nadesłał pan Jerzy Kawulok – mieszkaniec Górnego Śląska.
Czytaj więcej: Przedszkole i żłobek ŻZMO wedle fotografii i wspomnień z 1949 roku
XVI Żarowska Prelekcja Historyczna
Cmentarze na terenie gminy Żarów do 1945 roku. Ujęcie prawne i topograficzne
Wedle postanowień soboru rzymskiego z 1059 roku, wokół nowo budowanych kościołów, powinna zostać wydzielona przestrzeń o szerokości 60 kroków, natomiast wokół kaplic o szerokości 30 kroków. Wydzielony obszar miał być przeznaczony pod grzebanie zmarłych. Wedle ówczesnych obyczajów, dostojnicy kościelni oraz elita możnowładcza, po śmierci spoczywała w świątyniach pod posadzkami oraz w kościelnych kryptach. Z kolei pospólstwo, czyli grupa społeczna zamieszkująca miasta, w tym średniozamożni rzemieślnicy, drobni kupcy i kramarze, chowani byli na cmentarzach przykościelnych. Nekropolie takie zakładano również wokół kościołów wiejskich. Wymienić można tutaj cmentarze funkcjonujące od średniowiecza przy świątyniach w Bukowie (poł. XIII w.), Imbramowicach (XV w. ?), Łażanach (XIII/XIV w.), Pożarzysku (poł. XIII w.), Wierzbnej (poł. XIII w.) i Mrowinach (ewangelicki po 1743 r.). W taki sposób na przestrzeni kilkuset lat, chowano na niewielkim obszarze tysiące ludzi. Poza ośrodkami miejskimi oraz mniejszymi osadami, grzebano wyłącznie osoby, które wg przepisów prawa kanonicznego, nie mogły zostać pochowane w tzw. poświęconej ziemi. Cmentarze przykościelne były strefami świętości (łac. Sacrum). Z tego też powodu kolejne synody i kościelni zwierzchnicy wydawali różnego rodzaju przepisy, które miejsca te miały chronić. Dla przykładu synod prowincjonalny sieradzki z 1233 roku nakładał ekskomunikę na każdego kto dopuścił się profanacji świętego miejsca, a synod włodawski z 1586 roku, kategorycznie zakazywał wypasu trzody i bydła na obszarze przykościelnym. Inny synod, tzw. warmiński z 1610 roku zabraniał suszenia pościeli rozwieszanej na poświęconej ziemi, a synod kijowski z 1762 roku organizowania wszelakich targów w obrębie przykościelnym.
Czytaj więcej: Cmentarze na terenie gminy Żarów do 1945 roku. Ujęcie prawne i topograficzne
Dokumenty firmy C. Kulmiz G.m.b.H z lat 30. XX wieku
W publikacji pt. "Przemysł i Zakłady na Środkowym i Dolnym Śląsku: Księga jubileuszowa z 52. Dorocznego Spotkania Stowarzyszenia Niemieckich Przemysłowców we Wrocławiu w dniach 10-14 czerwca 1911 roku", znalazły się informacje dotyczące Fabryki Maszyn C. Kulmiz Sp. z o.o. Ida- und Marienhütte koło Żarowa, która była wówczas własnością firmy C. Kulmiz G.m.b.H. Zacytujmy fragment z niniejszego opracowania: ... W roku 1843 nieżyjący już Królewski Tajny Radca Handlowy Carl von Kulmiz założył Firmę C. Kulmiz, z której rozwinęła się Spółka Handlowa C. Kulmiz, a później firma C. Kulmiz G.m.b.H., do której należy również Fabryka Maszyn. Siedzibą przedsiębiorstwa macierzystego jest Ida - und Marienhütte koło Żarowa. Firma brała udział przede wszystkim w budowie linii kolejowej Wrocław – Świebodzice – Świdnica. Jednocześnie na miejscu posiadała hutę szkła i zajmowała się wydobyciem węgla brunatnego. Odkrycie bogatych złóż białej i sinej gliny doprowadziło później do powstania fabryki cegieł ogniotrwałych (szamotowych). Utrzymywanie urządzeń maszynowych tych przedsiębiorstw czyniło koniecznym istnienie warsztatu naprawczego, który założono w ich pobliżu, i który stał się początkiem właściwej Fabryki Maszyn. Po kilku latach zamknięto hutę szkła i zaniechano wydobycia węgla, jako nieopłacalnych przedsięwzięć. Wtedy to znacznie rozwinięto fabrykę cegieł szamotowych, trzeba było również powiększyć warsztat remontowy, co doprowadziło w 1850 roku do założenia Fabryki Maszyn, odlewni żelaza i zakładu kotlarskiego, które w następnych latach były rozwijane.
Czytaj więcej: Dokumenty firmy C. Kulmiz G.m.b.H z lat 30. XX wieku
Żarowska dama z kadyceuszem
Od około 1820 roku w Niemczech, rozwijał się styl w architekturze, który zwany był eklektyzmem (z języka greckiego eklektikós – "wybierający"). Styl ten polegał na swobodnym łączeniu w jednej budowli, często niezgodnych ze sobą, elementów wybranych z innych, znanych już stylów architektonicznych. Czas wykształcenia oraz trwanie eklektyzmu, przypadło na okres gwałtownego rozwoju przemysłu i komunikacji kolejowej – po wynalazku maszyny parowej, masowego napływ ludności wiejskiej do miast oraz bogacenia się kupców i przemysłowców. Nie inaczej było w Żarowie, obok którego w XIX wieku powstała osada przemysłowa Ida und Marienhütte (dopiero w 1939 roku, formalnie włączona do Żarowa). Także i tutaj dotarło eklektyczne novum, a jego pozostałością są budynki wzniesione w 2 połowie XIX wieku (gł. ok. 1870 roku). Zaliczamy do nich obiekty posadowione przy: ul. Armii Krajowej (nr 23, 46, 48, 51, 58), ul. Mickiewicza (nr 13, 33), ul. Ogrodowej (nr 2), Sikorskiego (nr 5), Zamkowej (nr 1, 2). Są to budynki 2-4 kondygnacyjne, często licowane w fasadzie frontowej cegłą oraz wzbogacone tzw. boniowaniem (w tynku naśladownictwo wyglądu muru z kamienia, przez wykonywanie profilowania imitującego układ kamieni w murze, przy pomocy boni, czyli spoiny podkreślającej układ kamieni lub rowek w tynku). Wszystkie cechują się bogatym detalem tynkowanym w postaci obramień okiennych, drzwi, gzymsów, pilastrów oraz innych elementów architektonicznych. Na pierwszy plan wysuwają się tutaj najbardziej ozdobne elewacje z motywami wieńców, festonów laurowych, przedstawień zoomorficznych (np. głowy lwów) oraz antropomorficznych (płaskorzeźby z twarzami i całopostaciowe figury ludzkie).
Tajemniczy transport ładunków w Żarowie pod koniec II wojny światowej
13 lutego 1945 roku w toku tzw. Operacji Dolnośląskiej (8-28.02.1945 r.) wojska radzieckie przekroczyły granice dzisiejszej gminy Żarów. Zajęte zostały miejscowości Mielęcin, Mikoszowa, Przyłęgów, Zastruże i Łażany. Nad Strzegomką pomiędzy Łażanami i Żarowem frontem stanęła radziecka 273. dywizja strzelecka (2. korpus strzelecki, 6. armia). W jej skład wchodziły: 967., 969. i 971. pułk strzelecki; 812. pułk artyleryjski, 135. samodzielny dywizjon przeciwpancerny, 342. kompania zwiadu, 547. batalion saperski, 631. samodzielny batalion łączności, 334. batalion medyczno-sanitarny, 296. samodzielna kompania chemiczna, 546. kompania transportowa i in. jednostki). Po drugiej stronie linii frontu, działania prowadziła niemiecka 19. dywizja pancerna (sztab w Stanowicach) oraz w bezpośrednim sąsiedztwie Żarowa 484. pułk grenadierów (254. dywizja piechoty). W dniach od 13 do 20 lutego 1945 roku, radziecka 273. dywizja strzelecka straciła 59 zabitych i 142 rannych żołnierzy. Utracono też jedno działo kaliber 76 mm i trzy działa kaliber 122 mm. Zniszczono jednak 4 niemieckie czołgi, 4 działa pancerne, 2 transportery piechoty. Przejęto 16 zaprzęgów konnych i 38 koni. Niemcy stracili w walce 1550 zabitych i rannych oraz 407 wziętych do niewoli jeńców. 273. dywizja strzelecka, została następnie przesunięta do walk o Festung Breslau.
Czytaj więcej: Tajemniczy transport ładunków w Żarowie pod koniec II wojny światowej
S.M.S. "Pommern" - podwodny grób Paula Ludwiga z Gołaszyc
Okręt liniowy (pancernik) to nazwa najsilniejszej klasy okrętów wojennych, których główne uzbrojenie stanowiła silna artyleria. Nazwa odnosiła się od ich taktyki walki w szyku liniowym, w składzie floty liniowej. Jedną z generacji tego rodzaju okrętów, były budowane od lat 80. XIX wieku do 1 dekady XX wieku, tzw. przeddrednoty lub predrednoty (z ang. Pre-dreadnought). Generacja tych okrętów poprzedzała późniejsze okręty, tzw. drednoty, które budowano w latach 1906-1922. Typowy pancernik generacji przeddrednotów był napędzany maszynami parowymi z centralnie umieszczoną kotłownią opalaną węglem. Ich wyporność wynosiła 10 000-16 500 t, długość kadłuba 100-140 m, prędkość 15-18 węzłów. Większość okrętów tej generacji, była uzbrojona w 4 działa głównego kalibru umieszczone w dwóch wieżach lub barbetach na dziobie i na rufie oraz od kilku do 20 dział średniego kalibru w kazamatach w nadbudówce lub kadłubie. W odróżnieniu od wcześniejszych konstrukcji, nowe pancerniki, budowane były w seriach, aby uzyskać okręty o podobnych charakterystykach, mogące działać w składzie jednolitej floty liniowej.
Czytaj więcej: S.M.S. "Pommern" - podwodny grób Paula Ludwiga z Gołaszyc
Wojny Pruskie z XIX wieku, cz.5: Krew przelana w wojnie z Francją - 1870/1871
Spreparowana przez Otto von Bismarcka tzw. depesza emska sprowokowała wszczęcie przez Francję 19 lipca 1870 roku, działań wojennych przeciwko Królestwu Pruskiemu. Na początku września, licząca 120 000 żołnierzy francuska Armia „Châlons”, pod dowództwem marszałka Patrice’a Mac-Mahona, w towarzystwie cesarza Francuzów Napoleona III, próbowała przerwać oblężenie Metz. Siły francuskie, zostały jednak okrążone pod Sedanem przez pruskie armie „Moza” i 3 Armia, pod dowództwem feldmarszałka Helmuta von Moltke, w towarzystwie pruskiego króla Wilhelma I i pruskiego kanclerza Ottona von Bismarcka. W bitwie trwającej 1 września 1870 roku, Francuzi stracili ponad 17 000 ludzi, zabitych i rannych, oraz 21 000 jeńców. Wojska pruskie oszacowały swoje straty na 2320 osób zabitych, 5980 rannych i 700 pojmanych lub zaginionych. Następnego dnia Napoleon III rozkazał wywiesić białą flagę i poddał się wraz z całą Armią „Châlons” von Moltkemu i pruskiemu królowi.
Czytaj więcej: Wojny Pruskie z XIX wieku, cz.5: Krew przelana w wojnie z Francją - 1870/1871
Kolejka wąskotorowa w Kalnie
Na przełomie XIX i XX wieku, w powszechnym użyciu były wąskotorowe kolejki, które charakteryzowały się znacznie uproszczoną konstrukcją i prześwitem 600-1000 mm. W języku niemiecki, znane są pod określeniem Feldbahn (kolej polowa) lub Lorenbahn (nazwa od Lore – wagonika/wywrotki). Kolej tego rodzaju, była budowana zwykle przy użyciu przenośnych przęseł torowych, tzw. patentowych (prefabrykowanych odcinków toru wraz ze stalowymi podkładami) niekiedy kładzionych wprost na ziemi bez podkładów. Charakteryzowała się niskim kosztem i czasem budowy. Jej wadami była bardzo niska zdolność przewozowa ze względu na konieczność zachowania nacisku na osie nie przekraczającego 4-5 ton i niska trwałość toru. Tabor stanowiły najczęściej lory (platformy) lub proste węglarki dwuosiowe, jednak bywały również eksploatowane „wagony” o konstrukcji zbliżonej do furmanki postawionej na wąskotorowych wózkach. W eksploatacji była przede wszystkim trakcja konna, obok prostych lokomotyw parowych, spalinowych lub benzolowych. Kolej polowa, służyła do przewozu surowców dla przemysłu przetwórczego (zw. też koleją przemysłową) takich jak drewno, glina, kamień, piasek, torf, węgiel brunatny (np. Imbramowice, Jaroszów Kalno, Żarów). Dlatego też znalazła szerokie zastosowanie w ogniotrwałych fabrykach gliny, cegielniach, cukrowniach, hutach żelaza i stali, kopalniach odkrywkowych (piaskownie, żwirownie, kamieniołomy, kopalnie węgla brunatnego i gliny).