Strona główna
Ślad po XVI-wiecznej zbrodni z kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia NMP w Imbramowicach
W XIV wieku wieś Imbramowice, została podzielona na kilka odrębnych działów ziemskich. W 1449 roku jeden z nich przeszedł we władanie rycerzy z rodu von Hof-Schnorbein. Jak informują źródła niejaki Heinz von Hunt, sprzedał Georgowi von Hof-Schnorbein tzw. Oberhof (Górny dwór). W latach 1491-1503 na liście właścicieli, wymieniany jest Heinz von Hof-Schnorbein, który w 1491 roku sprzedał 5 guldenów rocznego czynszu z dóbr imbramowickich Günterowi Mulbergen, ale z zastrzeżonym prawem wykupu. Kolejnym właścicielem tego działu, przynajmniej od 1514 roku był Martin von Hof-Schnorbein, wymieniany w źródłach w latach 1498-1536. Po nim wzmiankowany jest w 1548 i 1550 roku Hans von Hof-Schnorbein, właściciel tzw. Mittbürger (Środkowego dworu), folwarku, części wsi i praw sądowniczych. Dla celów podatkowych wartość jego dóbr oszacowano na 779 florenów. Właściciel dworu, zobowiązany był do wystawienia na wyprawę wojenną 1/2 żołnierza konnego. W latach 60. i 70. XVI wieku, wymienieni są kolejno Adam von Hof-Schnorbein (1568) oraz Heinrich von Hof-Schnorbein (1568, 1576, 1579). W 1576 roku Heinrich pobierał świadczenia od 5 kmieci gospodarujących na 6 łanach. W 1579 roku wartość jego dóbr dla celów podatkowych oszacowano na 800 florenów, a gospodarstw poddanych na 300 florenów.
Kornowie (1732-1945) – dwa stulecia historii właścicieli pałacu w Siedlimowicach
Kornowie to znana rodzina wydawców, księgarzy i drukarzy, którzy przez dwa stulecia (1732-1945), prowadzili swoją działalność we Wrocławiu. Ich dewizą rodową była łacińska sentencja "Candide et Caute" (zacnie i przezornie). Inskrypcja tej treści widnieje nad portalem pałacu w Pawłowicach oraz nad portalem ruin pałacu w Siedlimowicach. Protoplastą tego rodu był Johann Jacob Korn, który urodził się 20 kwietnia 1702 roku w Neustadt an der Aisch we Frankonii. Był synem rzemieślnika Johanna Jodocusa Korn i Barbare Magdalene Lucius, córki pastora z Weilmünster. Po ukończeniu szkoły łacińskiej w Neustadt, zgłębiał wiedzę dotyczącą księgarstwa. W tym celu praktykował od 27 kwietnia 1718 roku w Koburgu u znanego księgarza Pfotenhausera. W 1729 roku rozpoczął w Berlinie swoją działalność jako samodzielny księgarz. W 1732 roku przeniósł się do Wrocławia, gdzie po zarejestrowaniu jako obywatel tego miasta, założył firmę kupiecko-księgarską z siedzibą w pobliżu rynku. Już w tym samym roku na targach w Lipsku wystawił pierwszą książkę wydaną we Wrocławiu. Johann Jacob Korn, od samego początku istnienia swojej wrocławskiej firmy, nastawiony był na ścisłą współpracę z rynkiem w Polsce. Z kolei w licznych wydawnictwach przeznaczonych na rynek w Prusach, mi.in. w gazetach, często wykorzystywał polskie źródła informacji.
Czytaj więcej: Kornowie (1732-1945) – dwa stulecia historii właścicieli pałacu w Siedlimowicach
Wiejskie stawy i hodowla ryb w okolicy Żarowa na przełomie XV-XIX wieku
Pierwsze wzmianki o sztucznych stawach służących do hodowli ryb w Europie, pochodzą z obszaru Cesarstwa Rzymskiego i datowane są na I wiek n.e. Rzymski historyk Piliniusz Starszy, wspomina w swoich zapiskach o tzw. "piscinae" – sztucznych zbiornikach wodnych, których inicjatorem powstania był Luncinius Muraena. Budowa tego rodzaju sztucznych stawów, szybko stała się popularna. Gwarantowała bowiem stały dostęp do świeżych ryb, początkowo morskich, później hodowlanych ryb słodkowodnych. Przyjmuje się, że to właśnie dzięki Rzymianom, stopniowo rozprzestrzeniała się umiejętność hodowli ryb w sztucznych zbiornikach. Najstarsze stawy hodowlane w Europie, datowane na początki X wieku, odkryte zostały przez archeologów na Morawach, w południowych Czechach oraz w Dolnej Austrii. Na podobny okres, istnienie stawu hodowlanego w Rybniku, datuje niemiecki historyk Franz Idzikowski. Pierwsze wzmianki o zakrojonej na szerszą skalę hodowli ryb na Śląsku, pochodzą z XII wieku. Obok stawów naturalnych i niewielkich sztucznych, zaczęto wtedy budować duże zbiorniki wodne z przeznaczeniem na wieloletnią hodowlę ryb. Już w XII wieku powierzchnia kościelnych stawów w Dolinie Baryczy, wynosiła około 2000 ha. Cystersi, którzy od 1136 roku mieli swoją siedzibę w Lubiążu, stworzyli w okolicach Milicza największe w ówczesnej Europie skupisko stawów o powierzchni ponad 2300 ha, w tym staw Stary (700 ha), Grabownica Górna (500 ha) i Jamnik (360 ha).
Czytaj więcej: Wiejskie stawy i hodowla ryb w okolicy Żarowa na przełomie XV-XIX wieku
Friedrich Nikolas hrabia von Pfeil-Burghauss z Łażan – oficer "czarnego zakonu" SS
SS to skrót od niemieckiego "Die Schutzstaffel der NSDAP" (Sztafety Ochronne NSDAP), paramilitarnej i początkowo elitarnej niemieckiej formacji nazistowskiej, która podległa Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP). Zalążkiem SS była utworzona w 1923 roku straż osobista (Stabswache) Adolfa Hitlera, przekształcona w jego grupę szturmową (Stosstrup), która po puczu monachijskim wraz z SA została zdelegalizowana. W 1925 roku po wyjściu z więzienia Hitler zlecił zorganizowanie gwardii przybocznej pod nazwą "Schutzstaffeln", działającej do 1934 roku w ramach SA. W 1926 roku utworzono stanowisko Reichsführera SS. Funkcję tą w latach 1929-1945 pełnił Heinrich Himmler. Obok niego twórcami potęgi SS byli Reinhard Heydrich, Gottlob Berger, Richard Walter Darré – autor koncepcji SS jako elity rasowej, Theodor Eicke – wychowawca strażników obozów koncentracyjnych. W 1929 roku SS liczyło ok. 280 członków, w 1932 roku ok. 52 000, w 1934 roku ponad 200 000. SS pełniło funkcję policji wewnątrzpartyjnej i wywiadu politycznym (SD). W 1934 roku odegrało główną rolę podczas tzw.„nocy długich noży” i stało się samodzielną formacją NSDAP.
Czytaj więcej: Friedrich Nikolas hrabia von Pfeil-Burghauss z Łażan – oficer "czarnego zakonu" SS
Maciej Korwin – król czeski, który staną w obronie piwa z Wierzbnej
Już w czasach średniowiecza Świdnica zasłynęła z piwa. Na dobrą sprawę nie wiadomo jednak kiedy tak naprawdę w mieście, nadany został urbarz piwny tzw. Brauurbar, czyli statut, który precyzował kto posiada prawo warzenia piwa oraz w jakiej ilości. Według relacji Ephraima IgnatiusaNaso, świdnickiego kupca, podanej w jego książce z 1667 r. – „Phoenix redivius ducatuum Swidnicensis et Javroviensis”, urbarz piwny w Świdnicy, został nadany w 1244 roku przez księcia Henryka III Białego. Natomiast pierwszy browar świdnicki zlokalizowany przy rynku, miał został uruchomiony w 1245 roku przez Petera Blocka, piwowara z Norymbergi. Syn Henryka III, książę Henryk IV Probus, ustanowił dokumentem z 5 grudnia 1278 roku, tzw. urząd szrotu, który sprawował kontrolę nad produkcją i sprzedażą wina oraz piwa. Z kolei w 1285 roku, książę nadał Świdnicy tzw. prawo mili, czyli zakaz prowadzenia handlu i rzemiosła (targi, składy sukna, jatki, piekarnie, karczmy) w promieniu 1 mili od miasta (ok. 6,5 km) przez niezrzeszonych w cechu. Przywileje takie były ważnym monopolem, wpływającym na korzystny rozwój Świdnicy. Warzone tutaj piwo stało się jednym z najważniejszych produktów, które było dostarczane m.in. do Pragi, Krakowa, Wrocławia, Torunia, a nawet do Budy, Heidelbergu i włoskiej Pizy.
Czytaj więcej: Maciej Korwin – król czeski, który staną w obronie piwa z Wierzbnej
Fragmenty porcelanowego talerza dynastii Quing z Wierzbnej
W 2015 roku podczas prac porządkowych na terenie pocysterskiego kompleksu w Wierzbnej, odnalezione zostały fragmenty porcelanowego talerza. Barwnie zdobione kawałki zalegały w zasypisku sklepienia ruin tzw. długiego domu. Kilka fragmentów brzegu oraz dna naczynia, udało się ze sobą spasować i skleić. Technika zdobienia tych elementów jest charakterystyczna dla porcelany wytwarzanej na Dalekim Wschodzie. Dekoracja (kalka naszkliwna) była tutaj nanoszona stopniowo na glazurę, po tzw. ostrym wypale. Osobno były nakładane kolory odporne na działanie wysokich temperatur, osobno kolory żywe. Pozostawiony wokół krawędzi malutki rant (obwódka) i bogate zdobienie do wewnątrz naczynia, nawiązuje stylistycznie do porcelany chińskiej, która była wytwarzana w XVIII wieku (1662-1795) za panowania tzw. dynastii Quing. Zachowane eksponaty muzealne o podobnych formach zdobnictwa, nie pozostawiają wątpliwości, co do miejsca i czasu wykonania naczynia, którego fragmenty zostały odnalezione w Wierzbnej.
Czytaj więcej: Fragmenty porcelanowego talerza dynastii Quing z Wierzbnej
Uwłaszczenie chłopów i tablica z 1836 roku w Kalnie
Uwłaszczenie chłopów, czyli nadanie im na własność użytkowanej przez nich ziemi, połączone było ze zniesieniem obciążeń feudalnych na rzecz pana feudalnego (szlachcica), a więc pańszczyzny, czynszu i darmowych posług, do których chłopi byli zobowiązani na rzecz dworu (m.in. stróżowanie, uprawa pańskiego ogrodu, koszenie trawy, połów ryb, sypanie grobli, podwód, noszenie listów pańskich). Uwłaszczenie mogło nastąpić za odszkodowaniem (z rekompensatą finansową dla pana feudalnego) lub też bez odszkodowania (bez tejże rekompensaty). W państwie Pruskim, uwolnienie poddanych królewskich od pańszczyzny i poddaństwa oraz wzmocnienie ich praw do zajmowania ziemi, zaczęto finalizować już w 1799 roku, wraz z instrukcją znoszącą tzw. szarwarków w dobrach królewskich. Szarwarki, były przymusowym świadczeniem nakładanym na ludność wiejską w postaci robót publicznych, głównie na rzecz budowy i utrzymania dróg, mostów, wałów przeciwpowodziowych i urządzeń wodnych. Wymiar szarwarku był różny, od kilku do 32 dni rocznie, w zależności od regionu. Na Śląsku w końcu XVIII wieku wynosił 6 dni rocznie. Kolejnym krokiem było zarządzenie z 1804 roku, przyznające oficjalnie chłopom z dóbr królewskich w Prusach, wolność osobistą oraz wydane w 1808 roku rozporządzenie tzw. Verfügung w sprawie nadania im praw własności do zajmowanych gospodarstw Uwłaszczenie poddanych królewskich, charakteryzowało się obciążeniem nowych właścicieli stosunkowo wysokimi opłatami pieniężnymi. Składało się na nie odszkodowanie za zwolnienie od pańszczyzny (około 40%) oraz nadanie na własność gospodarstwa i załogi (około 37%).
Czytaj więcej: Uwłaszczenie chłopów i tablica z 1836 roku w Kalnie
Alfred von Waldenburg i zaginiona supraporta z Wierzbnej
W 1859 roku wrocławski kupiec i bankier Emil Goldschmied sprzedał zakupione 9 lat wcześniej wsie Bożanów i Wierzbną. Nowym właścicielem dóbr ziemskich został Eduard von Waldenburg (1807-1882), który był szambelanem dworu królewskiego oraz marszałkiem dworu księcia Augusta von Preussen. Jego małżonką była Orlinada von Klitznig (1817-1902). Po śmierci Eduarda, majątek wierzbneński, przejął jego syn August Eduard Alfred von Waldenburg (ur. 17.12.1847 r. w Berlinie). Oprócz Bożanowa i Wierzbnej, był też właścicielem Wilkowa, Wielkiej Lipy, oraz położonych w Saksonii-Anchalt wsi Gross-Örner, Hedersleben i Polleben. Po zakończeniu kariery wojskowej oraz służby w monachijskim poselstwie Królestwa Prus, Alfred von Waldenburg rozpoczął studia artystyczne. Przez półtora roku był prywatnym uczniem malarza koni i bitew Franza Adama oraz malarza krajobrazów Adolfa Heinricha Liera. Później pobierał nauki u malarza krajobrazu Hansa Fredrika Gude'a w Karlsruhe. Odbył wiele podróży studyjnych, m.in. do Górnej Bawarii, włoskiego Tyrolu, Szwajcarii, południowej Francji. Zamieszkiwał w Dusseldorfie i Karlsruhe. Namalował wiele obrazów, z których wymienić można pejzaże: "Krajobraz z domami i kaczkami nad brzegiem strumienia", "Motyw w Genui", "Żeglowanie wzdłuż wybrzeża Nicei", "W ogrodach Tivoli", "Zbieraczki chrustu".
Czytaj więcej: Alfred von Waldenburg i zaginiona supraporta z Wierzbnej
Wirtualna wystawa "Rzeźby w drewnie Czesława Rzeczyckiego"
Czesław Rzeczycki urodził się w Dokrzycach na terenie obecnej Białorusi. Rodzina przyjechała na Dolny Śląsk w 1957 lub w 1958 roku dzięki porozumieniu repatrianckiemu. Początkowo osiedlili się w Świdnicy, gdzie mieszkała rodzina ojca, następnie przenieśli się do Bowin, od ponad 50 lat mieszka w Żarowie. Ojciec pana Czesława malował akwarele, brat zajmował się rzeźbą przestrzenną z chleba. Pan Czesław od wczesnego dzieciństwa malował. Zajmuje się rzeźbą, płaskorzeźbą i pisze wiersze. Kilkukrotnie jego prace, pokazywane były w Żarowie, m.in. podczas wystawy miast partnerskich gminy Żarów, która odbyła się w 2014 roku w Żarowskiej Izbie Historycznej. Na przełomie 2019 i 2020 roku rzeźby Czesława Rzeczyckiego, można było podziwiać na wystawie "Otwarty teren sztuki", którą we wrocławskim Muzeum Etnograficznym przygotowała Fundacja Ważka.
Czytaj więcej: Wirtualna wystawa "Rzeźby w drewnie Czesława Rzeczyckiego"
Friedrich Wilhelm hrabia von Brandenburg – premier Królestwa Prus właścicielem Pożarzyska
Na przełomie XVIII i XIX wieku, wsie Domanice, Pożarzysko i przysiółek Buschmühle należały do przedstawicieli rodu von Tschirsky piszącego się z Łukowa. Władali nimi kolejno: 1776-1786 – Ernst Sigmund von Tschirsky, 1786-1802 – Herman Sigmund von Tschirsky, 1802-1832 – Heinrich Sigmund von Tschirsky. Ten ostatni w 1832 roku sprzedał swoje dobra ziemskie za sumę 230 000 srebrnych talarów, generałowi armii pruskiej Friedrichowi Wilhelmowi von Brandenburg. Nowy właściciel majętności, urodził się 24 stycznia 1792 roku. Był synem króla Prus Fryderyka Wilhelma II z jego morganatycznego związku z hrabianką Julie von Dönhoff. Już w wieku trzech lat ojciec nadał mu tytuł hrabiowski. Graf von Brandenburg wychowywał się razem z synami Valentina von Massow, marszałka dworu królewskiego. 18 kwietnia 1806 roku wstąpił do armii pruskiej. Jako rotmistrz kawalerii był adiutantem generała Johanna Ludwiga Yorcka von Wartenburg. Należąc do jego sztabu uczestniczył w kampanii rosyjskiej 1812 roku. Brał udział m..in. w bitwach: pod Eckau (18.07.1812), pod Lützen (2.05.1813), pod Möckern (5.04.1813), nad Kaczawą (26.08.1813), pod Wartenburg (3.10.1813), pod Lipskiem (16-19.10.1813), pod Montmirail (11.02.1814), pod Laon (9-10.03.1814) i podczas oblężenia Paryża wiosną 1814 roku. W 1839 roku został mianowany generałem porucznikiem VI Korpusu Armii. W roku 1848 został awansowany na stopień generała kawalerii i dowódcę VIII Korpusu Armii.
Małżeństwo von Buddenbrock - właściciele Łażan, Piotrowic i Żarowa w latach 1745-1770
15 października 1716 roku Karl Gottlieb baron von Nostitz – właściciel Łażan, Piotrowic i Żarowa, poślubił Beate Abigail z domu von Siegroth ze Słowikowa (ur. 9 stycznia 1700 roku). Małżeństwo nie doczekało się dzieci, a Karl Gottlieb zmarł 24 kwietnia 1731 roku. Cały majątek odziedziczyła jego małżonka, która w 1745 roku, powtórnie wyszła za mąż za feldmarszałka armii pruskiej, Wilhelma Dietricha barona von Buddenbrock. W styczniu 1757 roku Beate Abigail za sumę 13 000 srebrnych talarów nabyła od Wilhelma Dipranda barona von Richthofen, kolonię i obszar leśny zwany "Hummelbusch". Zakupione dobra, zostały włączone do majątku łażańskiego. Wkrótce na skraju gęstego lasu wzniesiono z inicjatywy właścicielki letni dworek, a część kompleksu leśnego nazwano na jej cześć "Beatenwald". Przez szereg następnych lat kolonia "Hummel" zachowała odrębność kościelną i edukacyjną. Jej katoliccy mieszkańcy uczęszczali do kościoła w Rusku, a ich dzieci uczęszczały do szkoły w Mielęcinie. Właścicielka dóbr za swego życia zasłynęła z działalności charytatywnej i religijnej. Dzięki jej staraniom oraz znacznej pomocy finansowej, w Piotrowicach wzniesiono i wyposażono "dom modlitw" (Bethaus) oraz kilka szkół ewangelickich. Chojna dobrodziejka, również z drugiego małżeństwa nie miała potomstwa. W swoim testamencie spadkobiercą uczyniła jednego z trzech swoich siostrzeńców. Po jej śmierci w 1770 roku losowanie wygrał oficer armii pruskiej Nikolas August Wilhelm hrabia von Burghauss.
Czytaj więcej: Małżeństwo von Buddenbrock - właściciele Łażan, Piotrowic i Żarowa w latach 1745-1770