Strona główna
Dawne przeprawy brodowe na Strzegomce w pobliżu Łażan
Przez teren gminy Żarów przepływa południowym skrajem Bystrzyca, a bardziej centralnie z odchyleniem na północ Strzegomka. Za Bukowem wpada do tej drugiej Tarnawka, która zaczyna swój bieg w okolicach Kalna. Naturalne koryto Strzegomki zostało zmienione, na skutek regulacji przeprowadzonych w okolicach Łażan oraz na odcinku od Łażan do Pyszczyna. Autorem pierwszej stabilizacji nurtu tej rzeki, był w latach 90-tych XVIII wieku, hrabia Nikolas August Wilhelm von Burghauss, od 1775 roku właściciel kompleksu majątkowego Łażany-Piotrowice. Prace jakie wówczas przeprowadzono, zapobiegły kolejnym powodziom, a także przyniosły pozyskanie ok. 180 ha nowych gruntów rolnych, dawniej zalewowych, które znajdowały się między Łażanami a Żarowem. Podmokły i zabagniony obszar z rozwidlonym korytem Strzegomki oraz trzema zbiornikami wodnymi położonymi na południe od Łażan, przedstawiony został na mapie autorstwa Johanna Walfganga Wielanda z ok. 1736 roku. Austriacki kartograf, wykreślił także drogę (później zwana Węglową) wiodącą ze Świebodzic (Freiburg), przez Ciernie (Zirlau) i dalej obok Żarowa (Sara) do Łażan (Lahsen), gdzie krzyżowały się trakty Środa Śląska-Świdnica i Wrocław-Strzegom. Oznaczony gościniec na odcinku od Żarowa do Łażan, przebiegał łukiem z ominięciem wspomnianych wcześniej zbiorników wodnych i terenów zalewowych. Do Strzegomki docierał w miejscu, gdzie znajdował się bród, czyli płytki odcinek koryta rzeki o twardym i spokojnym nurcie, umożliwiający jego przekroczenie piesze lub przejazd konno/wozem. Tędy wiódł również odcinek drogi łączącej Łażany z Mrowinami. Bród stracił na znaczeniu w latach 90-tych XVIII wieku, kiedy uregulowano Strzegomkę i wyznaczono nową drogę z żelaznym mostem, wzniesionym w 1796 roku z inicjatywy hrabiego von Burghaussa. W dalszym ciągu był jednak użytkowany przez cały XIX wiek, aż do lat 40-tych XX wieku, co potwierdza mapa topograficzna Topographische Karte (Messtischblatt) 5065 (alt. 2952) Ingramsdorf (1:25 000) 1943, gdzie oznaczony został jako Ft (skrót od Furt = bród).
Czytaj więcej: Dawne przeprawy brodowe na Strzegomce w pobliżu Łażan
Kilka fotografii z WOŚP organizowanej przez nieistniejący Żarowski Ośrodek Kultury
13 stycznia 2019 roku. Od rana trwa 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Koncerty, licytacje i zbiórki organizowane są w niemal każdym mieście w Polsce, ale także za granicą. Rok temu udało się zebrać ponad 126 mln zł, a od pierwszej edycji to już niemal miliard złotych przeznaczony na sprzęt medyczny. Kto z Żarowian pamięta Finały WOŚP organizowane w wypełnionej po brzegi sali widowiskowej Żarowskiego Ośrodka Kultury przy ul. Armii Krajowej 40 ?. Dla przypomnienia jak było w latach minionych, prezentujemy kilka fotografii.
Czytaj więcej: Kilka fotografii z WOŚP organizowanej przez nieistniejący Żarowski Ośrodek Kultury
Pamiątka z działalności DZCH "Organika" Żarów
W dodatku specjalnym do Gazety Żarowskiej nr 12/1996, poświęconym obchodom Dnia Chemika w DZCH "Organika" Żarów, przeczytać można ... W 1978 roku rozpoczęto produkcję chwastobójczych środków ochrony roślin tj.: Merpelan AZ, Venzar, Pyramin, Buracyl, Burtix, Devrinol. Uruchomienie instalacji produkcyjnej herbicydów nastąpiło na podstawie umów licencyjnych zawartych przez zakład z firmą BASF (Niemcy) i ICI (Anglia). Tą samą informację podaje Tomasz Ciesielski w publikacj pt. Żarów. Historia miasta i gminy. Wspomniane środki produkowane od końca lat 70-tych w DZCH, to tzw. herbicydy (łac. herba – trawa, caedo – zabijać), czyli rodzaj pestycydów służących do selektywnego lub nieselektywnego zwalczania chwastów w uprawach. Z tej grupy najdłużej i w największej ilości, produkowany był w Żarowie, tzw. Pyramin – herbicyd chwastobójczy stosowany doglebowo i nalistnie, przeznaczony do zwalczania jednorocznych chwastów dwuliściennych w buraku cukrowym. Środek ten, produkowany był na licencji niemieckiego przedsiębiorstwa chemicznego BASF (obecnie największe tego typu przedsiębiorstwo na świecie). Nazwa BASF powstała jako skrót od Badische Anilin- und Soda-Fabrik. Te cztery litery są zarejestrowanym znakiem towarowym.
Czytaj więcej: Pamiątka z działalności DZCH "Organika" Żarów
W sakiewce dawnych mieszkańców gminy Żarów, cz. 13: Srebrne i złote monety cesarza Wilhelma II Hohenzollerna
Wilhelm, z łaski Bożej cesarz niemiecki, król Prus, margrabia Brandenburgii, burgrabia Norymbergi, hrabia Hohenzollern, suweren i wielki książę Śląska oraz hrabstwa kłodzkiego, wielki książę Nadrenii i Poznania, książę Saksonii, Westfalii i Angarii, Pomorza, Lüneburga, Szlezwiku, Holsztynu, Magdeburga, Bremy, Geldrii, Kleve, Julich i Bergu, jak również Wendów i Kaszub, Krosna, Lauenburga, Meklenburga etc. landgraf Hesji i Turyngii, margrabia Górnych i Dolnych Łużyc, książę Oranii, książę Rugii, Fryzji Wschodniej, Paderborn i Pyrmontu, Halberstadt, Münster, Minden, Osnabrück, Hildesheim, Verden, Kamienia, Fuldy, Nassau, Mörs etc. uksiążęcony hrabia Hennebergu, hrabia Marchii, Ravensburga, Hohenstein, Tecklenburg i Lingen, Mansfeld, Sigmaringen i Veringen, pan Frankfurtu, etc., etc – ostatni władca Cesarstwa Niemieckiego, urodził się 27 stycznia 1859 roku jako Friedrich Wilhelm Albert Victor, Prinz von Preußen (książę Prus), syn cesarza Fryderyka III, był więc wnukiem panującego do 1888 roku cesarza Wilhelma I. Matka Wilhelma II – Wiktoria była najstarszą córką królowej Wielkiej Brytanii o tym samym imieniu, a więc był przez nią potomkiem Welfów i linii ernestyńskiej Wettinów. Dzięki babce cesarzowej Auguście, małżonce Wilhelma I, wnuczce cara Pawła I, siostrzenicy Aleksandra I i Mikołaja I, płynęła w Wilhelmie również krew rosyjskiej dynastii Romanow-Holstein-Gottorp. Wychowywaniem fizycznie upośledzonego dziecka (lewa ręka była zniekształcona od urodzenia) zajął się surowy kalwinista, pedagog Georg Hinzpeter. Jego kalekie ramię, poddawane okrutnym zabiegom z użyciem prądu, utrudniało naukę jazdy konnej, ale matka i preceptor, niewrażliwi na łzy, po każdym z licznych upadków zmuszali go, by ponownie wsiadł na konia. Metoda była bezwzględna, ale przyniosła rezultaty. Bardzo szybko Willy stał się doskonałym jeźdźcem.
Okolice Żarowa na XVIII-wiecznych mapach z atlasu Wielanda & Schubartha oraz zbiorów Uniwersytetu Karola w Pradze
23 stycznia 1722 roku cesarz Austrii Karol VI Habsburg, wydał zarządzenie, w myśl którego porucznik inżynier Johann Wolfgang Wieland (ur. 1673 r.), przystąpił do prowadzenia prac kartograficzno-pomiarowych na Śląsku. Tym samym gromadził materiał kartograficzny i redagował pod kątem ukazania obrazu danego obszaru odzwierciedlającego tak jego sytuację, jak i dzieje. W marcu 1734 roku został jednak odwołany najpierw do Mantui a następnie do Wiednia. Nadmienić należy, że podczas pomiarów w następstwie warunków topograficzno-klimatycznych (m.in. rozległe podmokłe obszary trzęsawiska, a nawet bagna), Wieland nabawił się choroby, najprawdopodobniej przewlekłej malarii. W efekcie tego nie mógł dokończyć swoich pracy, umierając w roku 1736. Jego dzieło kontynuował porucznik armii cesarskiej Matthäus von Schubarth, który 11 grudnia 1735 roku wyjechał do Głogowa i tam rozpoczął ustalanie położenia geograficznego poszczególnych miejscowości Śląska. Tym samym poprawiał i redagował szkice Wielanda a także zweryfikował większość jego pomiarów. Nie skorygował jedynie trzech ostatnich map księstw: Raciborza, Cieszyna oraz Opola, gdyż przeszkodził temu wybuch wojen śląskich w 1740 roku. Rok później cesarski kartograf został ranny i pojmany w przegranej bitwie z armią pruską pod Małujowicami (niem. Mollwitz). Po wyleczeniu przeszedł na służbę króla Fryderyka II Wielkiego, wraz z całym swoim dorobkiem kartograficznym. Król Prus i zarazem nowy władca Śląska, był jednak niezbyt przychylny wobec von Schubartha. W obawie przed wrogą armią austriacką, nakazał utajnić sporządzone dotychczas mapy i skutecznie wstrzymał ich publikację.
Stanisław Bal - żołnierz 48. Pułku Piechoty AK "Baza Topór" oraz 4. Dywizji Piechoty im. Jana Kilińskiego
Łukowiec Wiszniowski i Łukowiec Żurowski – dwie siostrzane wioski w powiecie rohatyńskim przedwojennego województwa stanisławowskiego, usytuowane na styku trzech kresowych województw: stanisławowskiego, lwowskiego i tarnopolskiego. Okres wojny zapisał się w dziejach Łukowców heroicznie. Obie wsie liczące razem około 3000 mieszkańców zorganizowały wspólnie Samoobronę, która obejmowała 40 placówek wartowniczych – 18 na Łukowcu Wiszniowskim i 22 na Łukowcu Żurowskim. W każdej placówce noc w noc przez ponad dwa lata czuwało od 8 do 12 ludzi. Czyli razem każdej nocy wsie były pilnowane przez około 400 ludzi. Zorganizowana samorzutnie Samoobrona z czasem została podporządkowana Armii Krajowej – Inspektoratowi stryjskiemu AK, na czele którego stał kapitan Zdzisław Pacak – Kuźmirski – późniejszy pułkownik. Z jego inicjatywy do Łukowców ściągnięto kilkudziesięciu dobrze uzbrojonych żołnierzy Armii Krajowej głównie ze Stryja i Lwowa i zorganizowano bazę partyzancką pod kryptonimem „Topór” z czterema batalionami, oddziałem osłonowym, oddziałem zwiadowców konnych, kwatermistrzostwem, oddziałem żandarmerii, sądem polowymi i kapelanem pułku.
Kolumna Maryjna z 1870 roku w Bukowie
W 1349 roku biskup wrocławski Przecław odkupił za 208 grzywien srebra w groszach praskich uprawnienia immunitetowe we wsi Buckow (ob. Buków) od Schybana, Jana i Franczka de Czecow. Jednocześnie od starosty wrocławskiego Konrada de Falkenhayn, otrzymał dokument potwierdzający biskupstwu wrocławskiemu posiadanie Bukowa wraz ze wszystkimi prawami w tym sądowniczymi. Dobra kościelne oraz patronat nad miejscową świątynią, należały jednak do wrocławskiej kapituły katedralnej. Taki stan własnościowy utrzymał się przez ponad 460 lat, aż do chwili sekularyzacji dóbr kościelnych, które miało miejsce w 1810 roku. Wówczas zarząd nad dobrami bukowskimi, przejął skarb państwa, który w szybkim czasie sprzedał "dobra lenne" i sołectwo osobom prywatnym oraz przeprowadził uwłaszczenie chłopów, zakończone w 1819 roku. Jak podają źródła, do chwili sekularyzacji majątku kościelnego, w Bukowie nie nie osiedlali się protestanci. Już w XVI wieku biskupstwo wrocławskie skutecznie przeciwstawiło się tutaj reformacji oraz utrzymało katolicką świątynię, której nie przejęli luteranie. Napływ ludności protestanckiej rozpoczął się dopiero w drugiej i trzeciej dekadzie XIX wieku. Wiadomo, że ok. 1829 roku w Bukowie mieszkało 27 ewangelików, a w 1890 roku liczba ta wzrosła do 61 osób. W 1925 roku protestanci stanowili zaledwie 9% mieszkańców wsi (68 osób), co było charakterystyczne dla wszystkich miejscowości parafii bukowskiej, zamieszkiwanych przez 1296 katolików i 301 protestantów.
Życzenia Świąteczne
Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą wiele radości oraz refleksji dotyczących minionego okresu i planów na nadchodzący Nowy Rok. W tych wyjątkowych dniach chcemy życzyć Wszystkim Naszym Czytelnikom dużo zdrowia, pogody ducha, spełnienia wszystkich marzeń, zawodowej satysfakcji oraz wielu sukcesów.
Zaginione epitafia z kościoła parafialnego w Wierzbnej
W 1729 roku, ruszyła w Wierzbnej dynamiczna rozbudowa niewielkiego XIII-wiecznego kościółka. Kierownikiem prac budowlanych był wówczas mistrz murarski ze Świdnicy niejaki Christoph Kohler. W trakcie realizacji całego przedsięwzięcia zaadoptowano ok. 4/5 kubatury przyległego do kościoła starego domu zakonnego. Resztę oddzielono ścianą ścianą tworząc tzw. dom ogrodnika – część północna, w której obecnie mieści się zakrystia. Wedle założeń architektonicznych, wyburzeniu uległy wówczas ściany działowe i stropy, przemurowano mury magistralne, a we wnętrzu wybudowano przyścienne filary. Nawa kościoła została przysklepiona pięcioma przęsłami sklepienia żaglastego. Całość założenia wnętrza osiągnęła wymiary równe 35 x 10,4 m. W rezultacie przebudowy rolę fasady nowej świątyni przejął stary kościół romański, którego bryłę zachowano ze względu na niższe koszty budowy lub też jako symbol i zabytek architektury średniowiecznej w jednym. Oczywistym jest, że wraz z nowym rozplanowaniem po przyłączeniu korpusu barokowego do romańskich murów, wnętrza tych ostatnich musiały został gruntownie przebudowane. W pierwszej kolejności oddzielono od nawy prezbiterium, urządzając w nim zakrystie. Między romańskimi wieżami posadowiono Grób Święty, zaślepiając w ten sposób dawne wejście do świątyni. Zamurowaniu uległ także średniowieczny portal, a nowe wejście, przebito w południowej elewacji na osi barokowego korpusu. Nawa została podzielona na część wschodnią, w której urządzono kaplicę maryjną oraz zachodnią, gdzie wybudowano masywną kruchtę z emporami prowadzącą do nowego kościoła. Poszerzono też zachowane okna a inne zamurowano. W rezultacie stara romańska świątynia przestała pełnić swoją dotychczasową funkcję i stała się kruchtą dla nowego założenia. Nowy kościół konsekrował w dniu 4 lipca 1730 roku biskup sufragan wrocławski Elias Sommerfeld.
Czytaj więcej: Zaginione epitafia z kościoła parafialnego w Wierzbnej
Generał Ludwig de Lopis baron de Monteverques - właściciel Domanic, Mrowin i Pożarzyska w latach 1650-1669
Ludwig de Lopis baron de Monteverques, urodził się 14 lutego 1610 roku w Avinionie. Pochodził z hiszpańskiego rodu, przybyłego do południowej Francji, którego żyjąca na Śląsku linia wymarła bezpotomnie w 1739 roku. Nazwisko rodowe pochodziło od nazwy zamku położonego w hrabstwie Avinion. Rodzicami Ludwiga byli Jéróme de Lopès II de Montdeverques z Avinionu, markiz de Lauris (Prowansja) i poślubiona przez niego w 1607 roku Jeanne de Perussis de Barles. Oprócz późniejszego właściciela Domanic, Mrowin, Pożarzyska, przysiółka Pusmühle i folmarku Weselina, na Śląsku znani byli dwaj inni przedstawiciele rodu de Monteverques. Pierwszy z nich Dionisius de Monteverques, był w 1637 roku dowódcą pułku w Brzegu. Z kolei major (Obristwachtmester), Palamedes, Freiherr Mondt de Verquez, pełnił służbę w cesarskim regimencie piechoty. Poległ w styczniu 1644 roku podczas szturmu wojsk generała Johannesa Götza na zajmowany przez Szwedów zamek w Wołowie. Jego niezachowany nagrobek znajdował się w kościele pw. św. Krzyża we Wrocławiu.
Wyniki dwóch konkursów wiedzy historycznej o gminie Żarów "Zabytki architektury"
Za nami dwa konkursy wiedzy historycznej o gminie Żarów. Pierwszy z nich odbył się w dniu 5 grudnia o godz. 18:00 w Żarowskiej Izbie Historycznej. Tutuł Mistrza Wiedzy Historycznej o gminie Żarów, wywalczył pan Bolesław Moryl, który wykazał się wspaniałą wiedzą dotyczącą lokalizacji zabytków architektury na Ziemi Żarowskiej, zdobywając tym samym aż 25 punktów z 27 możliwych do uzyskania. Dzień później do rywalizacji w III Międzyszkolnym Konkursie Wiedzy Historycznej o Gminie Żarów przystąpiły 3-osobowe reprezentacje ze szkół: SP Imbramowice im. UNICEF, SP Żarów im. Jana Brzechwy, Gimnazjum w Żarowie im. Jana Pawła II i ZSZ im. Jędrzeja Śniadeckiego w Żarowie. Drużynowo pierwsze miejsce zajęła Szkoła Podstawowa z Imbramowic, broniąc ubiegłorocznego tytułu oraz zdobywając trzy pierwsze miejsca w klasyfikacji indywidualnej. SKŁADAMY SERDECZNE PODZIĘKOWANIA WSZYSTKIM UCZESTNIKOM OBU KONKURSÓW I GRATULUJEMY ICH LAUREATOM.
Czytaj więcej: Wyniki dwóch konkursów wiedzy historycznej o gminie Żarów "Zabytki architektury"