Strona główna
Reprodukcje obrazów Józefa Brandta i Aleksandra Gierymskiego w zbiorach Żarowskiej Izby Historyczej
Prezentujemy dzisiaj naszym czytelnikom dwa obrazy (reprodukcje), które przekazane zostały do zbiorów Żarowskiej Izby Historycznej przez anonimową mieszkankę Żarowa podczas prelekcji historycznej, którą odbyła się w piątek 7 września 2018 r. Obie reprodukcje wykonane zostały w latach 70-tych XX wieku. Pierwsza to kopia obrazu Józefa Brandta z ok. 1880 r. pt. Obóz Zaporożców (orygniał przechowywany jest w Muzeum Narodowym w Warszawie). Obraz ma wymiary 72,5 x 113 cm. Drugi eksponat to kopia obrazu Aleksandra Gierymskiego z 1882 r. pt. W altanie (oryginał przechowywany również w Muzeum Narodowym w Warszawie). Wymiary obrazu to 135,6 x 148 cm. Nadmienimy, że są to dwa z pięciu eksponatów przekazanych do Żarowskiej Izby Historycznej podczas X Żarowskiej Prelekcji Historycznej. O trzech pozostałych napiszemy w odrębnym opracowaniu.
Mity i fakty dotyczące zniszczenia żelaznego mostu pod Łażanami w 1945 roku
W 1731 roku łazański kompleks majątkowy odziedziczyła Beata Abigail z domu Siegroth, która w 1745 roku z inspiracji króla pruskiego Fryderyka II, poślubiła feldmarszałka Wilhelma Dietricha hr. von Buddenbrock. Właścicielka dóbr zmarła 26 lipca 1770 roku w Łażanach. Nie doczekawszy się potomstwa, uczyniła w testamencie spadkobiercą majątku oficera armii pruskiej hrabiego Rzeszy Nikolasa Augusta Wilhelma von Burghauss (ur. 14 marca 1750 roku), który był jednym z trzech synów jej siostrzeńców. Nowy właściciel Łążan, opuścił wkrótce szeregi armii królewskiej i poświęcił się rozwojowi gospodarczemu odziedziczonych dóbr. Jego dokonania w tym zakresie były imponujące, m.in. rozbudowa obiektów folwarcznych oraz wprowadzenie szeregu nowinek technicznych w uprawie rolnej. Dziełem von Burghaussa, było także uregulowanie nurtu Strzegomki, co zapobiegło wylewom tej rzeki oraz przyniosło dalszych 180 ha gruntów uprawnych. Do największych zasług właściciela Łażan, należy bez wątpienia wybudowanie żelaznego mostu, który spinał oba brzegi Strzegomki i był jedną z pierwszych takich konstrukcji na kontynencie europejskim poza Anglią.
Czytaj więcej: Mity i fakty dotyczące zniszczenia żelaznego mostu pod Łażanami w 1945 roku
X Żarowska Prelekcja Historyczna - 7.09.2018 r.
Kopalnia w Wirach (gm. Marcinowice) powstała w 1959 roku. Wydobywany w niej przez wiele lat magnezyt był wykorzystywany głównie na potrzeby budownictwa ale był potrzebny również w przemyśle hutniczym materiałów ogniotrwałych tutaj u Was w Żarowie. Wydobycie magnezytu w Wirach zostało zakończone w 1996 roku. Kopalnia posiada 4 poziomy eksploatacyjne. Trzy pierwsze poziomy łączy główna sztolnia upadowa. Czwarty dpstępny jest sztolnią upadową z poziomu 3. Eksploatacja złoża magnezytu miała postać żył tnących serpentynity masywu Ślęży. Urobek wydobywano metodą strzałową. Obok zabudowań kopalni znajduje się hałda odpadowa a w niej licznie występujące minerały np. chryzoprazy i wiele innych unikalnych rodzajów. Kilka przywieźliśmy dzisiaj ze sobą i możecie je obejrzeć. Po zamknięciu kopalni w jednym z chodników utworzono ujęcie wody pitnej bogatej w magnez. Dzisiaj w kopalni funkcjonuje podziemna trasa turystyczna. Gościmy osoby z całego świata z Chin, Brazylii, Stanów Zjednoczonych. Nie jest wykluczone, że w przyszłości kopalnia znów ruszy z wydobyciem magenzytu – opowiadał podczas X Żarowskiej Prelekcji Historycznej Daniel Miazga współwłaściciel kopalni w Wirach. Uczestnicy spotkania poznali parametry kopalni magnezytu, górnicze techniki wydobycia surowaca, a także mogli własnoręcznie obejrzeć minerały wydobyte z kopalnii w Wirach, które pan Daniel Miazga przywiózł do Żarowa jako niezbędny rekwizyt przy wygłaszanej prelekcji.
Czytaj więcej: X Żarowska Prelekcja Historyczna - 7.09.2018 r.
Wystawa "I Wojna Światowa w kolorze" - 17.09.-12.10.2018 r.
Pierwszą wojnę światową cechował jej bardzo duży zasięg i masowy charakter. Rozpoczęło ją 8 państw, a zakończyły 33 państwa liczące 1,5 mld ludzi. Wojna toczyła się niemalże na wszystkich kontynentach i morzach, ale główne działania wojenne prowadzono na terenie Europy. Na wszystkich frontach tej wielkiej wojny ciągnących się tysiące kilometrów walczyły duże, wielomilionowe armie. W 1914 roku państwa Ententy zmobilizowały i miały pod bronią 6 mln, zaś ich przeciwnicy z państw centralnych 4 mln żołnierzy, natomiast w 1918 roku było ich odpowiednio: 48 mln i 25 mln żołnierzy. Pierwsza wojna światowa była konfliktem armii państw biorących w niej udział i w porównaniu do II wojny światowej, która trwała od niej dłużej, to straty wśród żołnierzy względem ludności cywilnej były w niej wielokrotnie większe. II wojna światowa przyniosła w ogólnym bilansie bardziej krwawe straty ludzkie, albowiem w konflikcie tym oprócz walczących żołnierzy, olbrzymie i znacząco bardziej krwawe ofiary poniosła w tym konflikcie ludność cywilna. W okresie tych czterech strasznych lat (1914-1918), na każdy dzień tego konfliktu przypadało średnio 5 tys. zabitych. Na ośmiu żołnierzy tej wojny wypadał jeden zabity, co trzeci był ranny, a dla wielu było to dożywotnie i ciężkie kalectwo. Największe straty przypadały na front zachodni. W Niemczech jeden zabity przypadał na 35 mieszkańców, we Francji - na 28. W czasie trwania wojny nastąpił ilościowy i jakościowy rozwój techniki wojskowej. W głównych państwach stron walczących wyprodukowano 27,6 mln karabinów, 850.000 karabinów maszynowych, 152 000 dział, 18 000 moździerzy, 182 000 samolotów, 9 200 czołgów, 340 000 samochodów, 1,051 mln sztuk pocisków artyleryjskich i 48 000 mln sztuk amunicji karabinowej. Osiągnięciem technicznym było wyprodukowanie i udoskonalenie czołgów i samolotów, dział wielkiej mocy, karabinów maszynowych oraz wiele innych rodzajów uzbrojenia i sprzętu wojskowego.
Czytaj więcej: Wystawa "I Wojna Światowa w kolorze" - 17.09.-12.10.2018 r.
O peregrynacji kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w Wierzbnej i Żarowie w 1963 roku
Peregrynacja (łac. peregrinatio) to w Kościele katolickim uroczyste przenoszenie albo przewożenie w celach kultowych relikwii, obrazów i innych przedmiotów kultu religijnego (np. krzyż jerozolimski). Peregrynacje mogą mieć charakter lokalny (np. peregrynacja figury Matki Boskiej na terenie parafii czy diecezji) jak i narodowy czy też międzynarodowy (np. peregrynacja relikwii św. Antoniego z Padwy). W czasie trwania peregrynacji organizowane są specjalne nabożeństwa. Celem jest zachęta do podjęcia praktyk religijnych i zaangażowania w życie wspólnoty eklezjalnej. Najbardziej znaną polską peregrynacją, jest wędrująca po wszystkich parafiach od 1957 roku kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej (kopia jasnogórskiej ikony). Idea tej peregrynacji zrodziła się w 1956 roku, gdy obraz Matki Boskiej Częstochowskiej niesiony był w procesji po Wałach Jasnej Góry, a zgromadzeni ludzie wołali "Matko, przyjdź do nas". Wówczas ówczesny kustosz sanktuarium o. Teofil Krauze, generał paulinów o. Alojzy Wrzalik zrozumieli to jako inicjatywę peregrynacji kopii Obrazu po parafiach Polski, czym podzielili się listownie z prymasem Stefanem Wyszyńskim. Zamysł ten, jako ideę przygotowania duchowego polskiego Kościoła do Jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski, prymas Stefan Wyszyński przedstawił po zwolnieniu z ośrodka internowania w październiku 1956 roku. W 1957 roku, z inicjatywy prymasa Stefana Wyszyńskiego, został wykonany stosowny duplikat. Namalował go doc. Leonard Torwirt z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ostateczna decyzja w sprawie nawiedzenia wszystkich polskich parafii i diecezji zapadła 11 kwietnia 1957 roku na 45. zebraniu Konferencji Episkopatu Polski. W maju 1957 kopię tę prymas Wyszyński zawiózł do Rzymu, gdzie w dniu 14 maja papież Pius XII dokonał jej poświęcenia.
Oleodruk z początku XX wieku w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Datowany na początek XX wieku oleodruk w ozdobnej, malowanej na złoty kolor ramce o wymiarach 30x45 cm, trafił do zbiorów Żarowskiej Izby Historycznej. Obraz przedstawia scenę rodzajową z życia dworskiego w 1 połowie XIX wieku: mężczyzna na koniu zdejmuje cylinder podczas powitania damy czytającej książkę u wejścia do pałacu lub ogrodowej altany (?). Rozwój technik drukarskich i fotomechanicznych w drugiej połowie XIX wieku w ogromnym stopniu wpłynął na masowe powielanie i rozpowszechnianie drukowanych obrazów wśród uboższych i średniozamożnych warstw społeczeństwa. Moda na oleodruki rozpoczęła się wraz z intensywnymi zmianami gospodarczo-społecznymi. Przemiany te były możliwe dzięki rewolucji przemysłowej, migracji ludności, uwłaszczeniu chłopstwa, wzrostowi dobrobytu, a także powiększaniu się przestrzeni mieszkalnych uboższych warstw społecznych. Drukowane obrazy były namiastką sztuki elitarnej, wcześniej dostępnej tylko nielicznym i majętnym.
Czytaj więcej: Oleodruk z początku XX wieku w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Pocztowa zalepka Okręgu Urzędowego Mrowiny z XIX wieku
Niewielki okrągły krążek z papieru o średnicy 3 cm z centralnie umieszczonym herbem Poczty Królestwa Prus w postaci orła w koronie z krzyżem, który w szponach trzyma insygnia królewskie (berło i jabłko). Nad nim umieszczony napis AMT CONRADSWALDAU (skrót amt od niem. Amtsbezirk) czyli Okręg Urzędowy Mrowiny. W części dolnej napis KREIS SCHWEIDNITZ - Powiat Świdnica. Opis ten dotyczy popularnej zwłaszcza w XIX wieku tzw. Siegelmarki. Przedmiot zakupił i udostępnił nam prywatny kolekcjoner.
Czytaj więcej: Pocztowa zalepka Okręgu Urzędowego Mrowiny z XIX wieku
Urzędowy dokument Królewskiego Sądu Powiatowego w Świdnicy z 19 marca 1870 roku
Urzędowe pismo Królewskiego Sądu Powiatowego w Świdnicy w sprawie testamentu zmarłego Carla Schmidta z przysiółka Puschmühle bei Domanze (koło Domanic), spisane w dniu 19 marca 1870 roku i adresowane do niejakiego Gottlieba Pretschkera z Imbramowic, zakupił i udostępnił nam prywatny kolekcjoner. Pismo opatrzone jest przerwaną zalepką (tzw. Pavillionsiegel) wyżej wymienionej instytucji sądowej. Na jego powierzchni odciśnięte zostały dwa stemple nadawcze poczty w Świdnicy oraz trzy stemple oddawcze, każdy z datownikiem jednoobrączkowym, wewnątrz którego znajduje się: skrót „AUSG” (Ausgabe - wydawanie) duża litera „N” i liczba oznaczająca numer kursu dostawy oraz data w postaci ułamka bez kreski (u góry dzień, u dołu miesiąc).
Czytaj więcej: Urzędowy dokument Królewskiego Sądu Powiatowego w Świdnicy z 19 marca 1870 roku
Koperty z 1937 roku wysłane z Żarowa do cukrowni w Goczałkowie
Prezentujemy dwie koperty zakupione i udostępnione przez prywatnego kolekcjonera. Pierwsza zawiera stempel poczty w Żarowie (Saarau) z datownikiem 19.12.37 oraz prostokątny stempel z nazwą miejscowości Pitschen über Saarau (Kr. Schweidnitz) – Pyszczyn. Adresatem była cukrownia w Goczałkowie koło Strzegomia Zuckersiederei Gutschdorf Sches. über Striegau. Druga koperta opatrzona jest stemplem poczty w Żarowie (Saarau) z datownikiem 17.12.37 oraz prostokątnym stemplem miejscowości Hohenposeritz über Saarau (Kr. Schweidnitz) – Pożarzysko. Także i tutaj adresatem była wyżej wymieniona cukrownia Zuckersiederei Gutschdorf, Striegau Land.
Czytaj więcej: Koperty z 1937 roku wysłane z Żarowa do cukrowni w Goczałkowie
Klub Cyklistów "Old Spokes" na finiszu wakacji 2018
Za nami kolejna i zarazem ostatnia już wakacyjna wycieczka rowerowa Klubu Cyklistów "Old Spokes". Tym razem rowerzyści z Żarowa wybrali się w liczącą 20 km trasę Kalno – Wierzbna (Biały Las) – Bagieniec – Bolesławice – Nowice – Droga Węglowa. W otwierającej wyprawę miejscowości Kalno, godnym uwagi był stary, zachowany fragmentarycznie mur, który niegdyś okalał całą miejscowość. Kolejnym punktem była Wierzbna, w której uczestnicy wycieczki zatrzymali się przy dawnym kompleksie młyńskim oraz datowanej na koniec XVII wieku wieży wodnej. Omijając stadion piłkarski "Wierzbianki" klubowicze "Old Spokes" dotarli następnie do "Białego Lasu". Po dłuższym odpoczynku spędzonym na wspólnym grillu, grupa ruszyła malowniczą, wiodącą przez las drogą w kierunku Bagieńca, gdzie znajduje się okazały pałac, którego początki sięgają czasów średniowiecza. Początkowo był to dwór rycerski otoczony fosą, przebudowany w XVI wieku w stylu renesansowym. Dwa stulecia później nadano mu cechy barokowe, a obecny neorenesansowy wystrój budowli pochodzi z początku XX wieku.
Czytaj więcej: Klub Cyklistów "Old Spokes" na finiszu wakacji 2018
Szklany wyrób z huty "Adler" Penzig w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej
Szklana wyciskarka do cytrusów (niem. Zitronenpressen) odlana w hucie szkła A.G. Glasshüttenwerke Adler, Penzig O.L. (ob. Pieńsk, pow. Zgorzelec) to jedyny zachowany w całości przedmiot ze zniszczonego szklano-porcelanowego depozytu, który odnaleziony został w 1999 roku na jednym z przydomowych ogródków w Imbramowicach. Wyrób opatrzony sygnaturą pruskiego orła, służył dawniej mieszkańcom ówczesnego Ingramsdorf i to właśnie przez nich, ukryty został w 1945 roku. Odnaleziony w całości pośród sterty szkieł i porcelanowych skorup, przeleżał kilkanaście kolejnych lat w kuchennej szafce. Dzisiaj jako drobna pamiątka historyczna trafił do zbiorów Żarowskiej Izby Historycznej.
Czytaj więcej: Szklany wyrób z huty "Adler" Penzig w zbiorach Żarowskiej Izby Historycznej